Serdecznie dziękuję za ten tekst. Czekałem, aż się ukaże z niecierpliwością. Myślę, że od strony redaktorskiej i dziennikarskiej jest to wielkie wydarzenie. Myślę, że dziś ASie pamiętają tylko najstarsi weterani, który jeszcze pozostali w hobby. Sądzę, że ASowi należy się i pamięć, i miejsce, i jego...

He, he, he, he - jak to co, próbuję wymienić chłopakow.

18 etapów za nami. Gra się jeszcze toczy. Nie udało mi się wyzyskać w pełni Obaw Dybicza. Tyle dobrze, że cały Astrachański pułk jest już prawie dorżnięty. Może łatwiej wam pisać, ale ja się się tych ruskich baterii straszliwie boję. Widzę, co zrobiła jedna moja. A teraz podciągnąłem drugą. Kawaleri...

Spoiler Alert: Zagraliśmy tylko jeden cały etap. Walcząca akurat dywizja oraz Rybiński są już na skraju wyczerpania, utrata baterii artylerii doskwiera bardzo. Morale idzie w rozsypkę. Jest trudno. Nie udało mi się wymienić przemęczonych sił, kawaleria, która podeszła bardziej działa jak straszak, b...

Zdecydowanie, cała komunikacja typu "meta-gaming" ogranicza się do sprawdzania i szybkiej analizy kul pełnych i granatów versus formacja i efekt, który chcemy uzyskać, myślę że to jedyne takie miejsce, w którym brutalnie zaglądamy pod spódnicę gry. Sądzę, że niebawem i z tego uda się zrezy...

W zasadzie dopiero dziś przyszedł mi do głowy plan jak to wszystko połatać. Mam nadzieję, że wyjdzie. Ten scenariusz jest dla mnie nie lada wyzwaniem, ale też wielką przyjemnością. Jako bardzo niedoświadczony gracz, rzec by można niedzielny, "znający" trzy systemy na krzyż (z czego jednym ...

Coraz bardziej się na tę grę napalam. Świetne są te wpisy Cadrachu. Z braku miejsca pozostaje mi Vassal - ale nie do końca go ogarniam jeszcze, choć próbowałem.

To jest jedna z najlepszych gier w jakie grałem do tej pory. W każdym wariancie (liczbie graczy) jest odrobinę inna. Spędziłem nad nią kilkanascie partii w dosyc krótkim czasie i sie wogóle nie nudzi. Poprostu polski hicior, który mam nadzieje wyskoczy poza nasze granice. Jest zrównoważona i dynamic...