Strona 1 z 1

Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: czwartek, 19 marca 2015, 08:19
autor: clown
I Profes wykrakał :P kolejne Waterloo, tym razem od Włochów z Vento Nuovo, którzy wydali bloczkową serię gier o drugiej wojnie światowej:
http://www.ventonuovo.net/waterloo_11.html
System rozgrywania walk bezkostkowy. Ciekawe.
I teraz niech ktoś chętny zgadnie co mu okładka przypomina :)

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: czwartek, 19 marca 2015, 08:47
autor: Raleen
Zobaczymy. Widzę, że zmądrzeli trochę i przeszli na plansze strefowe. Bo oni lubią dużo bloczków upychać na pojedynczych polach i przy innego typu planszach są problemy z ich pomieszczeniem.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: czwartek, 19 marca 2015, 10:18
autor: adalbert
No kusząco wygląda. Jeszcze te gry o I wojnie światowej...

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: wtorek, 9 czerwca 2015, 09:34
autor: adalbert
Ktoś sie może wgryzał troszkę w zasady? Bo kusi mnie to coś...

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: wtorek, 9 czerwca 2015, 10:02
autor: pietia2014
Widzę, że to Waterloo obu nam chodzi po głowie. Mam na myśli bitwę, a nie konkretną grę. Jestem po lekturze przepisów i muszę przyznać, że brzmią zachęcająco. Jak ktoś szuka lekkiej gry na ten temat to może być to. Bloczki osobiście lubię, a na dodatek ciekawe podejście do zadawania strat, fajna aktywacja dowódców, ich "wypompowanie" się aktywnością na polu bitwy. Brak losowości (w przypadku Hexasima rozrzut przy 2K6 może być duży). Na pierwszy rzut oka:

zalety:
- prostota zasad
- czas rozgrywki
- dużo kombinowania mimo prostych reguł (aktywacja, wsparcie artylerią, rezerwy).
- bloczki i mgła wojny
- jakość graficzna

wady:
- uboga zawartość w stosunku do ceny (ale to wedle gustu)
- tylko jeden scenariusz
- brak twardej planszy

Gdybym miał wybierać to chyba jednak Hexasima, ale zdecydowanie lepszy stosunek jakości do ceny (obie gry w Forcie Gier) ma Napoleon against Europe (twarda mapa, piękne żetony zaokrąglone, karty). Ale ta gra to inna skala - kompleksowa strategia. Waterloo 200 to taki trochę lepszy Command&Colors tylko z mniejszą ilością komponentów.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: sobota, 23 stycznia 2016, 16:08
autor: mp_stilgar
Mocno zastanawiam się nad tą grą. Poszukuję czegoś napoleońskiego w niedużej skali, o krótkim czasie gry (1-2h). Bardzo lubię "Fading Glory" i system Napoleonic 20, jednak tam operujemy całymi korpusami. W200 jako mniejsza skala wydaje się w sam raz. Co jeszcze innego polecilibyście? Przyglądałem się również systemowi JdG, ale chyba jednak odpada ze względu na poziom komplikacji i długi czas gry (z tego co widzę po AARach to nawet 4-6h). C&C Napoleonics mnie nie przekonuje.

Jak nic nie wymyślicie to chyba zdecyduję się na W200 ;)

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: sobota, 23 stycznia 2016, 18:24
autor: clown
Bloczkowy Napoleon z Columbia Games. Szybki i ekscytujący. Natomiast skala jest w zasadzie dywizyjno - korpuśna (dywizje piechoty, korpusy kawalerii, plus artyleria umownie pogrupowana).
Jeśli coś w mniejszej skali, to też z Columbia Games, ale Borodino. Mapa obszarowa.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: niedziela, 24 stycznia 2016, 08:46
autor: mp_stilgar
Dzięki za odpowiedzi!
Za JdG przemawia to, że w tym systemie wydano mnóstwo bitew, poza tym sporo z nich jest do nabycia małym kosztem przez Vae Victis. W takim razie może posiedzę nad zasadami, jakby mniejsze bitwy były do rozegrania do 2h to by było do przełknięcia.

Bloczkom z Columbii się przyjrzę. Zucker (Last Success itd) to pewnie już cięższa artyleria?

C&C jednak nie. Lubię wersję ancients, ale patrząc na scenariusze do Napoleonics po prostu nie widzę tego, uproszczenie jest dla mnie za duże. Poza tym ta gra to wysysacz kasy, żeby zagrać w Wagram czy Borodino od razu trzeba inwestować w dodatki.

Na razie JdG/W200 prowadzą.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: środa, 27 stycznia 2016, 21:04
autor: mp_stilgar
Ostatecznie zdecydowałem się spróbować JdG, zamówiłem 2 numery Vae Victis z Austerlitz. Myślę że warto poznać ten system, tyle bitew w nim wydali...
O W200 będę pamiętał. Szkoda że to tylko jedna bitwa, jakby było więcej scenariuszy to bym się nie zastanawiał.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: czwartek, 28 stycznia 2016, 22:29
autor: Raleen
Ja jak bym miał doradzać, to biorąc pod uwagę moje doświadczenia z "Blocks in the West" mógłbym Ci tylko odradzać. Tak że jak pograsz, podziel się wrażeniami. Może coś się zmieniło na plus w grach tego wydawnictwa, a może sfera graficzna urzeknie Cię na tyle, że będziesz miał pozytywny obraz (bo grafikę, jak to Włosi, mają ładną) ;)

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: wtorek, 9 lutego 2016, 09:51
autor: Leliwa
clown pisze:I Profes wykrakał :P kolejne Waterloo, tym razem od Włochów z Vento Nuovo, którzy wydali bloczkową serię gier o drugiej wojnie światowej:
http://www.ventonuovo.net/waterloo_11.html
System rozgrywania walk bezkostkowy. Ciekawe.
I teraz niech ktoś chętny zgadnie co mu okładka przypomina :)
"Domek na prerii". Był kiedyś taki serial dla dorastającej młodzieży.

Re: Waterloo 200 (Vento Nuovo Games)

: poniedziałek, 19 czerwca 2017, 14:54
autor: adalbert
Zagrałem. Gra posiada bardzo ładną i zachęcającą oprawę graficzną, w sumie również proste zasady.
Potem zaczynamy grać i też są ciekawe mechanizmy: akcja strategiczna, oddawanie znacznika inicjatywy, akcje taktyczne, zużycie artylerii, zróżnicowanie jednostek pod względem odporności, wyczerpywanie dowódców... Walka też na pierwszy rzut oka wydaje się ok., ale tu zaczynają się schody. Z uwagi na możliwość absorbowania strat przez jednostki bardziej odporne wychodziło na to, że atakujący (przy odpowiednio przygotowanej akcji: ze wsparciem dowódców, ew. artylerii) często nie ponosił żadnych strat, nawet w dużych starciach, a zadawał bardzo duże.
Mój kumpel uważa, że powyższy mechanizm jest po prostu skopany i niejako skreśla tytuł. Moją wątpliwość wzbudza jeden z warunków natychmiastowego zwycięstwa - zniszczenie 10 jednostek wroga. Przy takiej przewadze ataku wydaje się to łatwe do osiągnięcia (tak skończyła się nasza gra) i trochę na zasadzie, jeśli ty mnie nie skończysz w tej rundzie, to ja cię skończę w następnej. Ponadto generalnie jednostek mamy tu naprawdę sporo, niektóre silniejsze, inne dużo słabsze i mi osobiście nie odpowiada, że strata jakiś płotek może zdecydować o wyniku gry (ten mechanizm bywa zresztą obecny w innych grach).
Mam jednak nadzieję, że uda mi się bardziej ograć Waterloo 200.