Maida 1806 (Strategemata)

[RAJ]

No tak, ukierunkowanie na zachód ma sens...
Tylko przy takiej grze chyba warto zrezygnować z pudełka i pozostać przy ziplocku - co znacznie może obniżyć koszt wysyłki zagranicznej.

[maciunia]

No tak, ukierunkowanie na zachód ma sens...
Tylko przy takiej grze chyba warto zrezygnować z pudełka i pozostać przy ziplocku - co znacznie może obniżyć koszt wysyłki zagranicznej.

Raj, a znasz jakąś grę, która w ciągu ostatnich 5, no dobra 10 lat podbiła światowy rynek z ziplocka?

[RAJ]

Maida nie ma szans na "podbicie światowych rynków".
A gry w ziplockach: Tornio'44, Siege of Orgun, Marignan, gry przy czasopismach, seria gier z Decision Games, wiele gier z VPG...
One nie zrobią wielkich sprzedaży, a dla tych niewielu klientów rozsianych po całym świecie, ziplock nie jest problemem, a obniża koszty wysyłki

[duc de Fort]

Ziplock jest tańszy (brak pudełka, kostek, często jeszcze innych elementów gry), ale z tymi kosztami wysyłki to nie wydaje mi się, żeby była jakaś znacząca różnica. No chyba, że ktoś włoży ziplocka po prostu do koperty i wyśle. Ale w takim przypadku nie wiem, czy będzie się gra nadawała do użytku po dostarczeniu
Ziplocka trzeba jeszcze solidnie zapakować. Są po prostu Ci, dla których ziplock jest OK i ważne, aby gra była dobra. A są tacy, dla których na równi liczy się jakość wydania, a ta często przy grach pudełkowych jest wyższa. I wszystko. Ja na przykład otrzymałem ostatnio zwrot jednej gry ziplock tylko dlatego, że klient nie doczytał, że to gra w takiej wersji i gdy to zobaczył po otwarciu paczki stwierdził, że kupuje tylko gry w pudełku i zwrócił grę.
A w temacie, bardziej ciekawi mnie, jak się gra w nowy produkt Strategematy. Jak ktoś rozegra partię, chętnie przeczytam.

[maciunia]

Więcej wiary, skoro już to wydali to chyba liczą na sukces, no chyba że Strategemata śpi na pieniądzach i może trzymać grę w magazynie latami. A ziplocki są dobre dla kilkudziesięciu ścibolących konsumentów z Europy Wschodniej, a niekoniecznie dla "kolekcjonerów" ze Stanów, którzy kupują jak leci co się pojawi, ale lubią mieć równo poukładane nowe pudełka na półce.

[RAJ]

Chłopie, podaliśmy ci przykłady wielu gier wydanych w ziplockach na zachodzie, również w USA, więc o czym ty piszesz?

[maciunia]

Chłopie, podaliśmy ci przykłady wielu gier wydanych w ziplockach na zachodzie, również w USA, więc o czym ty piszesz?

Raj, czy ty masz problem ze zrozumieniem moich dwóch krótkich postów? Ja nie twierdzę, że takich gier nie ma. Wypromowanie takich "ziplocków" i zadowalająca sprzedaż, to karkołomna sprawa. Ile ma Marignan ocen na BGG? Dwie. Ourgun ma osiem. Jak to się przekłada na ich sprzedaż w grupie geeków? A jak sprzedać grę bez pudełka klientowi okazjonalnemu? Zobacz co napisał Konrad o stosunku klientów do pudełek i jakości.

[RAJ]

Ty nadal nie rozumiesz, że nakłady strategmaty oscylują wokół 50-100 sztuk?
Celles ma 65 ocen.
The Barbarossa Campaign ma 147.
Obie wydane w ziplockach.

[RAJ]

Maciunia.
Jak się chcesz bawić porównując ilość ocen na BGG, to zobacz ile ocen mają dotychczasowe gry Strategmaty, wszystkie w pudełkach.
Szczekociny - 4
Racławice - 3
Mokra - 5
Maciejowice - 1
Farmers vs Empire - 4
Krwawe Stepy - 8

Nadal twierdzisz że zabranie pudełka je pogrąży?

[Khamul]

Przejrzałem na szybko instrukcję, wygląda jak trochę zmodyfikowane i rozbudowane przepisy do Maciejowic (i całej serii).

Cena jak dla mnie zaporowa, ciekaw jestem jakości wykonania komponentów - żetony/mapa. Kto wie, może uda się zagrać kilka etapów w Krakowie na konwencie.

[Neoberger]

Khamul - spokojnie z zakupem. Ja poczekałem z zakupem trójcy kościuszkowskiej i zapłaciłem za całość 25 zł plus 10 zł za przesyłkę.
Czas nie grał roli ponieważ jak już rozłożyłem te gry to nie miałem siły w nie zagrać.

[maciunia]

Nadal twierdzisz że zabranie pudełka je pogrąży?

Twierdzę, nadal to samo, bo nie przytoczyłeś żadnych argumentów świadczących za tym, że takie opakowanie pomaga sprzedać grę. Ziplock to ślepa uliczka w procesie promocji gry planszowej. Obniża jakość wydania dużo bardziej niż koszty dystrybucji. Jak wydawca jeszcze próbuje sprzedawać tradycyjnymi kanałami (sklepy stacjonarne lub muzea), to tym bardziej jest to strzał w stopę. I nie ma tu żadnego znaczenia wielkość nakładu.
A Maidzie podobnie jak wszystkim polskim grom próbującym przebić się na zachodnim rynku życzę powodzenia. Całe szczęście, że jest w pudełku

[RAJ]

Nie zgodzę się z tobą. Nie podałeś żadnych argumentów na podparcie swojej tezy.

[Neoberger]

Czy poza dyskusją o wyższości pudełka nad folią ktoś kupił tytułową grę, grał i ma jakieś wrażenia?

[RAJ]

Czy poza dyskusją o wyższości pudełka nad folią ktoś kupił tytułową grę, grał i ma jakieś wrażenia?

A co to za offtop?