Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
Awatar użytkownika
ChevalierVernix
Sous-lieutenant
Posty: 449
Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
Lokalizacja: obecnie Białystok
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: ChevalierVernix »

Austerlitz 1805: Rising Eagles, kolejna po Fallen Eagles gra z "orlej" serii ma wyjść jeszcze w tym roku. Zacieram ręce..
https://boardgamegeek.com/boardgame/200 ... ing-eagles
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Raleen »

Skala batalionowa widzę, więc teoretycznie mi bliska, ale chyba gra dość uproszczona. Graficznie ładnie wygląda mapa (przynajmniej na ile można powiedzieć na podstawie zdjęć). Z symbolami natowskimi na żetonach to de gustibus - ja dla tej epoki zdecydowanie wolę ikonki (o ile są ładne :)).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

Mark Herman pisał, że nie grał w lepszą grę o Waterloo (a trochę grywał). Więc pewnie coś w tym pomyśle na grę jest.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Raleen »

Pytanie w jakie grywał i do czego porównuje i drugie pytanie czy chodzi mu o rozwiązania tamtej gry (bo w tym wątku piszemy o zupełnie innej) związane bezpośrednio z oddaniem bitwy pod Waterloo czy o zasady systemowe. Poza tym, szanuję go jako autora, ale jak dla kogoś GBoA i inne gry z tej serii jest wysoce realistyczne to jego opinia nie jest dla mnie zbyt przekonująca (inna sprawa, że co ma innego powiedzieć jako współautor tamtej gry).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

Mark Herman wrote on Waterloo 1815: Fallen Eagles at BGG:
Played a late edition play test copy with the designer. In my opinion the best treatment of the battle that I have played and I have played most of them. Very well done!
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
pietia2014
Adjudant
Posty: 268
Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Been thanked: 2 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: pietia2014 »

Skala raczej pułkowa niż batalionowa. Jeśli tak jak w Waterloo to część pułków będzie jako oddzielne żetony a część podzielona na 2 żetony (tak autor zrobił lekką piechotę ). Jakość wykonania Waterloo pierwsza klasa. Nie widziałem ładniejszych żetonów. Karty takie sobie wypychane z ramek jak żetony ale nie ma ich dużo. Ogólnie system bardzo lubię choć przeciwnika przez pół roku od zakupu (albo lepiej) nie znalazłem. Prostota gry to tylko plus jak dla mnie.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

Słońce nad Austerlitz wzeszło... http://www.hexasim.com/1861-Austerlitz- ... agles.html
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Rozegraliśmy z Zygfrydem dwa skrzydłowe scenariusze, to był mój debiut. Oba trwały po około 3 godziny. Bardzo sprawny i pomysłowy system. Ma dwie tabele - do walki i ostrzału.
Sercem gry są naprzemienne aktywacje, każdy dowódca aktywuje się 2 razy, nigdy pod rząd ten sam. Powoduje to pewną nieprzewidywalność, powoduje też niepowtarzalność rozgrywek.
Jest lekka piechota, kontrszarże, ciężar artylerii, 3 rodzaje ostrzałów - ofensywny, defensywny, flankujący. Nie uważam gry za prostą.
Moim zdaniem widać, że uwydatniono nieco francuski punkt widzenia. Ale znam gry, gdzie Polacy mogą śmiało bronić się do świat w '39 ;)
Leliwo przy najbliższej okazji chętnie zagram w Ligny, zdaje się, że posiadasz tytuł.
Ligny ma się w przyszłości połączyć w jedną grę z Quatre Bras - tworząc szansę stworzenia scenariusza po którym nie będzie potrzebne Mt. St. Jean.
Ciekawe co wymyślą z d'Erlonem.
Podsumowując polecam system - autor zachował dobry balans pomiędzy grywalnością i realizmem pola walki.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: clown »

Scenariusze to pikuś i szkoda na nie czasu. Trzeba zagrać pełne bitwy, żeby zobaczyć działanie systemu.
Nie ma trzech rodzajów ostrzału, tylko dwa. Ostrzał prowadzony przez artylerię i/lub piechotę i samą piechotę.
No i aktywacja dowódców w pełnych scenariuszach nie jest automatyczna, tylko na 2k6, co w przypadku słabych dowódców (jak miernoty koalicyjne pod Austerlitz) może ograniczać możliwości ruchu i walki.
Ligny jest jeszcze bardziej profrancuskie :lol: mój pruski przeciwnik zrezygnował z gry w połowie bitwy, kiedy zobaczył jak Gwardia zmiata wszystko na swojej drodze :lol:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Chodzi o rodzaje ostrzał, czyli ofensywny, defensywny i trzeci sąsiedniej jednostki, gdy nie jest zaangażowana.
W scenariuszu na prawej flance aktywacje są automatyczne, bez rzutów.
W pełen scenariusz gramy jesienią.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: clown »

To nadal nie jest rodzaj - ostrzał ofensywny i defensywny niczym się nie różnią. Istotne jest czy strzela piechota, czy piechota razem z artylerią. Wtedy można mówić o rodzaju. Dlatego są dwie tabelki rozróżniające ten fakt.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Leliwa »

Obaj macie rację, tylko stosujecie różne klasyfikacje. Zgoda. Z Adamem już się umówiłem to i z tobą zagramy. A jak Quatre Bras wyjdzie to na czterech. Tylko może być kłótnia kto bierze Napoleona, a kto Neya.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: Teufel »

Ja wezmę do dowodzenia armię sir Arthura Wellesley'a pierwszego księcia Wellington kawalera KG, GCB, GCH.
Na Adama musisz uważać, nie rzucił ostatnio ani razu wyżej niż 10 na 2k6.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 142 times
Been thanked: 191 times

Re: Austerlitz 1805: Rising Eagles (Hexasim)

Post autor: jacus1944 »

Na zdjeciach z BGG widać, że każdy żeton na mapie w trakcie rozgrywki ułożony jest identycznie, w tym samym kierunku. Zasady nie przewidują ukierunkowania jednostek i możliwości wyboru szyku oddziału?
Jest możliwość wydzielania tyralier?
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”