Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Włoska gra o bitwie pod Chancellorville.
Na razie rozpakowałem.
Z tego co można zobaczyć to zawiera normalną grę w systemie brygadowym na heksach, grę strategiczną z obszarami (nie wiem czy połączoną z planszą heksową) i jakiś tryb solo.
Jako, że jak już Sergio coś zrobił to jeszcze dodał do wycięcia piękne figurki i elementy terenu. ponoć to tryb skirmish.
I teraz ciekawostka. W Polsce do kupienia za 420 zl, a u wydawcy z przesyłką za 370 zł.
Autor nie wysyła DHL jak deklaruje, a pocztą włoską (z pełnym śledzeniem przesyłki). U mnie doszło po nieco tygodniu dostarczone przez kuriera Poczty Polskiej.
https://www.dsimula.com/guvnew
Na razie rozpakowałem.
Z tego co można zobaczyć to zawiera normalną grę w systemie brygadowym na heksach, grę strategiczną z obszarami (nie wiem czy połączoną z planszą heksową) i jakiś tryb solo.
Jako, że jak już Sergio coś zrobił to jeszcze dodał do wycięcia piękne figurki i elementy terenu. ponoć to tryb skirmish.
I teraz ciekawostka. W Polsce do kupienia za 420 zl, a u wydawcy z przesyłką za 370 zł.
Autor nie wysyła DHL jak deklaruje, a pocztą włoską (z pełnym śledzeniem przesyłki). U mnie doszło po nieco tygodniu dostarczone przez kuriera Poczty Polskiej.
https://www.dsimula.com/guvnew
Berger
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Z tego co widzę, to są 4 gry w jednym pudełku.
Podstawowa to hex-and-counters z mechaniką chit-pull.
Podstawowa to hex-and-counters z mechaniką chit-pull.
Four games included
Main game - 2 standard maps, 2 counter sets (figure and Nato style, so players can choose), medium difficulty, 6-8 hours for the campaign, 4 scenarios, 2 variations.
Strategic game - 1 A3 map, 1 counters set, 1 hour of gameplay, low difficulty.
Solo game - AI simulates Army of the Potomac, 1 counters set; uses the same maps of the main game.
Skirmish game - set of paper toy soldiers, landscape elements and counters; low difficulty, playing time 30 minutes.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
RAJ --> Wyczerpujące omówienie podstawowej gry. Wszystko tak jak napisałeś.
Gra prosta, ale po jednym rozłożeniu - widzę, że dająca sporo opcji i możliwości.
Jak się włączy zasady opcjonalne - Eventy i zasadę "6" to już bardzo fajna, głębsza gra.
Bardzo dobry opis gry i mini recenzja.
https://www.meeplemountain.com/reviews/ ... victories/
Gra prosta, ale po jednym rozłożeniu - widzę, że dająca sporo opcji i możliwości.
Jak się włączy zasady opcjonalne - Eventy i zasadę "6" to już bardzo fajna, głębsza gra.
Bardzo dobry opis gry i mini recenzja.
https://www.meeplemountain.com/reviews/ ... victories/
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 sierpnia 2023, 16:15 przez Neoberger, łącznie zmieniany 2 razy.
Berger
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Po zapoznaniu się z przepisami, zagraniu w grę strategiczną i rozłożeniu podstawowej (solo na 6 etapów).
Pudełko zawiera cztery gry, mające każda innego autora.
Gra Skirmish to gra w żołnierzyki. Wycina się je z załączonego kartonika, podobnie jak teren (ale w zaleceniach jest napisane by było jak najwięcej terenu, więc chyba warto zeskanować teren przed wycięciem, wydrukować na tekturce i mieć go więcej).
Proste zasady ruchu i strzelania. Chyba dla najmłodszych.
Gra Strategiczna. Bardzo prosta gra, nieco podobna do Gettysburga Hermanna tyle, że na obszarach.
Gracze mają ograniczone aktywacje, ten kto trzyma Chancellorville rusza się pierwszy.
Żetony są zakryte więc nie wiemy gdzie są korpusy, gdzie dowódcy, a gdzie siły przesłony.
Proste rzuty kością. Na 4-6 korpus/dywizja zadaje stratę. Na 6 oddział przesłony.
Po etapie odrabia się 2-3 oddziałów/korpusów/dywizji.
Proste, ale przyjemne. No i da się chyba w 30 minut (z grzebałami to pewnie i w godzinę) zagrać.
Gra podstawowa. W poprzednim poście link do opisu przepisów i gry jako całości wraz z wnioskami.
W pełni się na razie z tym opisem zgadzam.
Dużą regywalność zapewnia trzecia opcja w grze Mapka z regułami do dowolnego rozstawienia sił.
Na wiele nie pozwala, ale na to co pozwala to po prostu decyzyjna rozpusta w ustawieniu początkowym z zachowaniem historycznej powagi.
Mam kilka wątpliwości i uwag, ale to drobiazgi.
Nie znam geografii USA więc nie rozpoznawałem na początku gdzie się kończy a gdzie zaczyna dana rzeka.
A w grze to wielka różnica. Oczywiście po spojrzeniu do netu już wiem. Ale oznaczenie mogłoby być wyraźniejsze.
Skoro w jednej turze tylko jeden oddział może korzystać z Force Marsz to po co są po dwa żetony na stronę.
Ale to naprawdę drobiazgi. Poza tym po pierwszym czytaniu normalne, że człowiek się gubi. Szczególnie dziaders.
Z szybkich refleksji osobistych. Byłem pełen obaw co do umocnień.
Zawsze możesz je ustawić. Co to jest? Pierwsza wojna?
Ale okazało się, że umocnienia bardzo wiążą obrońcę. Jak z nich wychodzisz to morale siada i oddziały są zdezorganizowane, a zdezorganizowane zdemoralizowane.
Coś takiego czytałem u P. Griffitha. Także brawo!
Podobnie byłem sceptyczny do skirmisherów. Ale to także zgrabnie pokazuje, że można wybrać soft walkę i straty są tylko w tyralierach (chyba, że jest opcja "6" i wtedy przeciwnik wybiera co tracimy).
Z czasem każdej nocy ze straconych skirmisherów odrzucamy jednego. Fajnie to pokazuje, że walka się zagęszcza i coraz mniej się dowódcy bawią w podchody, a coraz bardziej walą na całego.
Na koniec jako Janusz jestem bardzo zadowolony, że zaoszczędziłem 50 zł kupując u wydawcy, a jeszcze przez to zacząłem korespondować z autorem i okazał się strasznie miłym i przejętym graczem i autorem.
Taki bonusik.
Pudełko zawiera cztery gry, mające każda innego autora.
Gra Skirmish to gra w żołnierzyki. Wycina się je z załączonego kartonika, podobnie jak teren (ale w zaleceniach jest napisane by było jak najwięcej terenu, więc chyba warto zeskanować teren przed wycięciem, wydrukować na tekturce i mieć go więcej).
Proste zasady ruchu i strzelania. Chyba dla najmłodszych.
Gra Strategiczna. Bardzo prosta gra, nieco podobna do Gettysburga Hermanna tyle, że na obszarach.
Gracze mają ograniczone aktywacje, ten kto trzyma Chancellorville rusza się pierwszy.
Żetony są zakryte więc nie wiemy gdzie są korpusy, gdzie dowódcy, a gdzie siły przesłony.
Proste rzuty kością. Na 4-6 korpus/dywizja zadaje stratę. Na 6 oddział przesłony.
Po etapie odrabia się 2-3 oddziałów/korpusów/dywizji.
Proste, ale przyjemne. No i da się chyba w 30 minut (z grzebałami to pewnie i w godzinę) zagrać.
Gra podstawowa. W poprzednim poście link do opisu przepisów i gry jako całości wraz z wnioskami.
W pełni się na razie z tym opisem zgadzam.
Dużą regywalność zapewnia trzecia opcja w grze Mapka z regułami do dowolnego rozstawienia sił.
Na wiele nie pozwala, ale na to co pozwala to po prostu decyzyjna rozpusta w ustawieniu początkowym z zachowaniem historycznej powagi.
Mam kilka wątpliwości i uwag, ale to drobiazgi.
Nie znam geografii USA więc nie rozpoznawałem na początku gdzie się kończy a gdzie zaczyna dana rzeka.
A w grze to wielka różnica. Oczywiście po spojrzeniu do netu już wiem. Ale oznaczenie mogłoby być wyraźniejsze.
Skoro w jednej turze tylko jeden oddział może korzystać z Force Marsz to po co są po dwa żetony na stronę.
Ale to naprawdę drobiazgi. Poza tym po pierwszym czytaniu normalne, że człowiek się gubi. Szczególnie dziaders.
Z szybkich refleksji osobistych. Byłem pełen obaw co do umocnień.
Zawsze możesz je ustawić. Co to jest? Pierwsza wojna?
Ale okazało się, że umocnienia bardzo wiążą obrońcę. Jak z nich wychodzisz to morale siada i oddziały są zdezorganizowane, a zdezorganizowane zdemoralizowane.
Coś takiego czytałem u P. Griffitha. Także brawo!
Podobnie byłem sceptyczny do skirmisherów. Ale to także zgrabnie pokazuje, że można wybrać soft walkę i straty są tylko w tyralierach (chyba, że jest opcja "6" i wtedy przeciwnik wybiera co tracimy).
Z czasem każdej nocy ze straconych skirmisherów odrzucamy jednego. Fajnie to pokazuje, że walka się zagęszcza i coraz mniej się dowódcy bawią w podchody, a coraz bardziej walą na całego.
Na koniec jako Janusz jestem bardzo zadowolony, że zaoszczędziłem 50 zł kupując u wydawcy, a jeszcze przez to zacząłem korespondować z autorem i okazał się strasznie miłym i przejętym graczem i autorem.
Taki bonusik.
Berger
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10584
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2103 times
- Been thanked: 2831 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Z Dissimuli mam From Salerno to Rome. Bardzo sympatyczna gra, aczkolwiek przepisy wymagają poprawienia w sensie doprecyzowania.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Zapomniałem, że jest jeszcze tryb solo.
Nie jakiś tam żarcik, że niby solo.
Cała książeczka jak może się ruszać przeciwnik (Unia jest botem).
Oddzielne żetony (jeden pan na BGG narzekał, że są to inne żetony niż brygady Konfederatów, a on lubi by wszystko było podobne).
Tu opis Solo z BGG.
https://boardgamegeek.com/thread/295287 ... -solo-game
Nie jakiś tam żarcik, że niby solo.
Cała książeczka jak może się ruszać przeciwnik (Unia jest botem).
Oddzielne żetony (jeden pan na BGG narzekał, że są to inne żetony niż brygady Konfederatów, a on lubi by wszystko było podobne).
Tu opis Solo z BGG.
https://boardgamegeek.com/thread/295287 ... -solo-game
Berger
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Grę mam i ja, chociaż niestety nadal nieograną...natomiast Twój opis z pewnością zachęca.
Teraz dwa słowa o moim guście żetony z symbolami "natowskimi" bardzo estetyczne i czytelne. Te z sylwetkami żołnierzy mogłyby mieć trochę więcej detali, ale i tak nawet nie wypchnąłem ze sztancy, bo od dłuższego już czasu sylwetki na żetonach wydają mi się takie jakieś infantylne. Na uwagę zasługuje mapa, przepięknie narysowana i wydana na grubym kartonie, żadnym glossy czy innym świecącym, ale gruby matowy karton, brawo wydawca!
Teraz dwa słowa o moim guście żetony z symbolami "natowskimi" bardzo estetyczne i czytelne. Te z sylwetkami żołnierzy mogłyby mieć trochę więcej detali, ale i tak nawet nie wypchnąłem ze sztancy, bo od dłuższego już czasu sylwetki na żetonach wydają mi się takie jakieś infantylne. Na uwagę zasługuje mapa, przepięknie narysowana i wydana na grubym kartonie, żadnym glossy czy innym świecącym, ale gruby matowy karton, brawo wydawca!
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Cóż. Mnie natomiast śmieszy używanie żetonów z symbolami natowskimi do tej epoki.jacus1944 pisze: ↑czwartek, 10 sierpnia 2023, 20:55 Grę mam i ja, chociaż niestety nadal nieograną...natomiast Twój opis z pewnością zachęca.
Teraz dwa słowa o moim guście żetony z symbolami "natowskimi" bardzo estetyczne i czytelne. Te z sylwetkami żołnierzy mogłyby mieć trochę więcej detali, ale i tak nawet nie wypchnąłem ze sztancy, bo od dłuższego już czasu sylwetki na żetonach wydają mi się takie jakieś infantylne. Na uwagę zasługuje mapa, przepięknie narysowana i wydana na grubym kartonie, żadnym glossy czy innym świecącym, ale gruby matowy karton, brawo wydawca!
Tym bardziej, że jak to kiedyś tłumaczył mi uczony kolega z BBN, że symbol natowski bardzo pasuje tam gdzie mamy kilka rodzajów wojsk zawartych w jednym żetonie, to akurat tutaj nie ma to uzasadnienie zastosowania.
Faktycznie rysunki nie są tej jakości co w grach francuskich. Ale są dla mnie jako historyka bardziej do przyjęcia niż dorabianie topograficznych regulaminów armii amerykańskiej do dawnej epoki.
Ale każdy ma swoje gusta.
Moje żetony natowskie niewypchnięte na spodzie pudełka.
Berger
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Gdyby kiedyś udało nam się zagrać to Ty żetonami z sylwetkami, a ja z "kwadracikami"
Myślę sobie też, że demonizowanie tych "symboli natowskich" w grach ukazujących XIX wieczne bitwy to może jednak trochę przesada, bo idea ukazywania na mapie jednostek w kształcie prostokątów z jakąś formą przekątnej była w XIX w. jednak praktykowana.
Myślę sobie też, że demonizowanie tych "symboli natowskich" w grach ukazujących XIX wieczne bitwy to może jednak trochę przesada, bo idea ukazywania na mapie jednostek w kształcie prostokątów z jakąś formą przekątnej była w XIX w. jednak praktykowana.
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Absolutnie rzecz przyzwyczajenia i gustu.jacus1944 pisze: ↑niedziela, 13 sierpnia 2023, 20:59 Gdyby kiedyś udało nam się zagrać to Ty żetonami z sylwetkami, a ja z "kwadracikami"
Myślę sobie też, że demonizowanie tych "symboli natowskich" w grach ukazujących XIX wieczne bitwy to może jednak trochę przesada, bo idea ukazywania na mapie jednostek w kształcie prostokątów z jakąś formą przekątnej była w XIX w. jednak praktykowana.
Ale jak mam wybór to wolę piękno.
I prawdą jest, że najważniejsze by zagrać.
Tym bardziej, że autor prosi o opinię o grze.
Miałem grać w niedzielę, ale kolega wybrał działkę.
Muszę Eryka W. złapać.
Berger
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Ze Sławkiem się umawiamy na działkową batalię za tydzień.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2426
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 55 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Neoberger jak aktywacje i etap przebiega? Są jakieś bajery w głównej grze?
Legiony i ja mamy się dobrze.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Give Us Victories (Dissimula Edizioni)
Aż wziąłem i wypchnąłem te natowskie żetony.jacus1944 pisze: ↑niedziela, 13 sierpnia 2023, 20:59 Gdyby kiedyś udało nam się zagrać to Ty żetonami z sylwetkami, a ja z "kwadracikami"
Myślę sobie też, że demonizowanie tych "symboli natowskich" w grach ukazujących XIX wieczne bitwy to może jednak trochę przesada, bo idea ukazywania na mapie jednostek w kształcie prostokątów z jakąś formą przekątnej była w XIX w. jednak praktykowana.
Fajnie pomyślane. Żetony Unii w kolorze mundurów a nie spodni jak żetony z figurkami.
Oznaczenie oddziałów regularnych USA, różne barwy dla korpusów CSA (chyba).
Ale dla mnie w trakcie aktywacji i walk to czy to jest artyleria, piechota czy tyraliery to jest zbyt mało widoczne.
Tak że zostaję przy wygodniejszych figurkach.
Berger