Radzieckie siły pancerne
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
Radzieckie siły pancerne
Hejka chcialem sie podpytac ekspertow o jedna rzecz co stalo by sie gdyby Tygrys badz Tygrys Krolewski zostal trafiony pociskiem wustrzelonym przez ISU-152 bo we wspomnieniach radzieckiego czolgisty bylo tylko powiedziane co dzialo sie z
Pantera po trafieniu przez taka maszynke z przodu... wierza odlatywala w gore a caly czolg lecial pare metrow do tylu wogole to znalazlem ciekawa strone ze wspomnieniami radzieckich zolniezy , czolgistow , artylerzystow itd... potem wstawie linka
Pantera po trafieniu przez taka maszynke z przodu... wierza odlatywala w gore a caly czolg lecial pare metrow do tylu wogole to znalazlem ciekawa strone ze wspomnieniami radzieckich zolniezy , czolgistow , artylerzystow itd... potem wstawie linka
-
- Censor
- Posty: 6571
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Zależy, z ktorej strony, z jakiej odległości...
Generalnie co najmniej krzywda. Tygrys I był znacznie bardziej wrażliwy i krzywda byłaby większa - przy dobrym trafieniem to wieża mogłaby polecieć., ewentualnie płyty pancerne pop.ekane/spawy puściły itp. Krolewski miał grubszy pancerz ale gorszej jakości (bez manganu), więc spora szansa na popękanie płyt.
Oczywiście mówimy o pancerzu czołowym - z boku to każdy miał duuuze problemy...
Generalnie co najmniej krzywda. Tygrys I był znacznie bardziej wrażliwy i krzywda byłaby większa - przy dobrym trafieniem to wieża mogłaby polecieć., ewentualnie płyty pancerne pop.ekane/spawy puściły itp. Krolewski miał grubszy pancerz ale gorszej jakości (bez manganu), więc spora szansa na popękanie płyt.
Oczywiście mówimy o pancerzu czołowym - z boku to każdy miał duuuze problemy...
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
http://www.iremember.ru/index_e.htm a to obiecany link ciekawy jest opis sposobu walki Shermanów z Tygrysami we wsponieniach radzieckiego czolgisty.
-
- Censor
- Posty: 6571
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Głównie do zwalczania czołgów używano pociskow burzących ("F" - fugasnyj) niż odłamkowych ("OF" - oskołoczno-fugasnyj).
Były też pociski przeciwpancerne BR-540 i BR-540B.
Kumulacyjne BP-540 wprowadzono chyba dopiero po wojnie.
radzieckie działa:
http://www.battlefield.ru/guns/index_r.html
amunicja do haubicoarmat 152mm:
http://www.battlefield.ru/guns/project_2_r.html
Były też pociski przeciwpancerne BR-540 i BR-540B.
Kumulacyjne BP-540 wprowadzono chyba dopiero po wojnie.
radzieckie działa:
http://www.battlefield.ru/guns/index_r.html
amunicja do haubicoarmat 152mm:
http://www.battlefield.ru/guns/project_2_r.html
- rom_mel
- Caporal-Fourrier
- Posty: 79
- Rejestracja: środa, 18 października 2006, 10:54
- Lokalizacja: Warszawa
Tak jak pietia powiedział głownie te pociski "Przełamywały" płyty pancerne, gdzieś widziałem nawet foty trafionych taich pojazdów, jak znajde to dam linka ;]
Inna sprawa że wystarczyło trafienie aby wyeliminować pojazd z walki, nawet nie musi dojść do przebicia ale efekt z trafienia z pocisku kalibru 152 mm napewno byłby zabójczy dla załogi.
Inna sprawa że wystarczyło trafienie aby wyeliminować pojazd z walki, nawet nie musi dojść do przebicia ale efekt z trafienia z pocisku kalibru 152 mm napewno byłby zabójczy dla załogi.
aka. kromka ^^
-
- Censor
- Posty: 6571
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Raczej Ludowego Komisariatu Produkcji Amunicji (był taki! )Pietia pisze:Widzę, że tow. Stalin osobiście nadzoruje pracę Ludowego Komisariatu Artylerii
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 października 2006, 10:30 przez Darth Stalin, łącznie zmieniany 1 raz.
Pewien znajomy z doświadczeniem pancernym opowiadał, że nawet ostrzelanie pojazdu panernego z karabinu maszynowego dostarcza załodze nieprzyjemnych wrażeń, a co dopiero trafienie większym kalibrem.rom_mel pisze:Inna sprawa że wystarczyło trafienie aby wyeliminować pojazd z walki, nawet nie musi dojść do przebicia ale efekt z trafienia z pocisku kalibru 152 mm napewno byłby zabójczy dla załogi.
88 L/71 ze swoją doskonałą przebijalnością nie zapewniała przewagi nad ciężkimi czołgami radzieckimi? Wątpię... Może 88 L/56 rzeczywiście nie, ale 88 L/71 to było doskonałe działo zdolne zniszczyć każdy aliancki czołg.Andreas von Breslau pisze:uzbrojenie Tigera II w działo 88 mm w 1945 roku nie zapewniało przewagi nad ciężkimi czołgami radzieckimi.
(prawie) Tylko 1/72
Warsztat:
różne dziwne rzeczy
Warsztat:
różne dziwne rzeczy
- dragon
- Starszyj Lejtienant
- Posty: 704
- Rejestracja: środa, 27 września 2006, 13:46
- Lokalizacja: Warszawa
A z kolei zaloga nashorna pobila rekord, niszczac na stepach Rosji radzicki czolg (niestety nie znamy typu ) z odleglosci 4,5 km.. Nie jest to moze w pelni udokomentowany przypadek ale zawsze cos. Zreszta jezeli byl to np. T-27 to nie jest zaden rekord.
Politycy wszędzie są tacy sami. Obiecują zbudować most nawet tam, gdzie nie ma rzeki.
Nikita Chruszczow
Nikita Chruszczow