Ił-2, cud radzieckiej techniki czy propagandy?

Sprzęt i uzbrojenie wojsk w XX wieku.
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

AWu pisze:ziemia sie zaczela ruszac jakby ozyla ;>
Pewnie Predator w turbulencje wleciał :D
A pilota powinni oskarżyć o niegospodarność powierzonym mieniem! Ci talibowie byli mniej warci niż zużyta amunicja.
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

mysle ze ta amunicja byla mniej warta niz rakieta ktora byla alternatywa ;D
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

Alternatywą jest samolot/śmikłowiec przeciwpartyzancki strzelający tanią amunicją niższego kalibru i nie uranową.
To już taniej byłoby ostrzelać ich z AC-130 a też by ziemią zatrzęsło i nie podniosłoby przy okazji poziomu radioaktywności w okolicy.
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
Awatar użytkownika
CHOMIK militarny
Sergeant Major of the Marine Corps
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 16:25
Lokalizacja: Szczecin/UK
Kontakt:

Post autor: CHOMIK militarny »

Wojsko to się raczej ekonomią specjalnie nie przejmuje - przynajmniej amerykańskie - ma po prostu skutecznie wypełnić zadanie, wyeliminować wroga. Zresztą ile warte jest życie Taliba? to ma jakiś przelicznik pieniężny? A ile warte jest życie amerykańskiego żołnierza? O ile mi wiadomo to dla USA dość sporo, i nie wachają się wydać czasem sporej kasy żeby je oszczędzić. I z tego powodu nie wachają się używac tak często jak tylko się da lotnictwa, artylerii, ineligentnej (ale oczywiście drogiej - za to skutecznej) broni, z czego wielu często się śmieje. Ale moim zdaniem robią słusznie - jak da się zabić wroga przy mniejszym ryzyku własnym to dlaczego nie? Wiadomo że może czasem bardziej opłaca się użyć tańszej broni (zwłaszcza jak jest równie skuteczna i jest takie same ryzyko strat) ale też nie zawsze ta tańsza wersja jest pod ręką. A przecież wróg nie będzie siedział i czekał aż przyleci coś bardziej praktycznego. Może akurat A-10 był pod ręką to jego właśnie użyli.
Pinky: Hej móżdżku, co będziemy robić dziś wieczorem? Mózg: To co zwykle Pinky, to co zwykle. Spróbujemy opanować świat.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

a cholera ich wie, noc to byla

jak mowilem dla surrealistycznego wygladu sceny w ktorej jakby nie patrzec gineli zywi ludzie bylo warto uzyc tego GAUa
Awatar użytkownika
MKG
Adjoint
Posty: 760
Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 6 times
Been thanked: 24 times

Post autor: MKG »

Gustavus pisze:już bez przesady, Jaki były miejsze raptem po metrze na długości i rozpiętości. P-40 i P-39 mają podobne wymiary. Aż ciekawe co Rosjanie by powiedzieli o P-47...
Cóż, wiadomo co powiedzieli. Jeden z pilotów doświadczalnych, który otrzymał P-47 do testów miał ponoć rzecz: "Eto niet istriebitel!" :D

A wracając do kwestii Il-2 - uważam, że był w założeniu... sowiecki. Coś tak jak T-34 w wersji latającej. W kwesti parametrów przeciętny pod każdym względem, do tego toporny, opancerzony, łatwy w masowej produkcji i - co chyba najważaniejsze - przystosowany do kiepsko wyszkolonych załóg i personelu. Poza tym nie zapomnijmy o jednym wielkim plusie - ogromnej ilości przenoszonej amunicji do działek. O ile Hurricane IID posiadał zapaś kilkunastu pocisków 40mm (podobnie jak Ju-87G 37mm), to w zasodnikach Il-2 mieściło się ich po 120 na działko. Poza tym, ze względu na "ceglastość" Il-2 był świetną platformą dla tych działek, podczas gdy odrzut Vicersów S na Hurricane uniemożliwiał wstrzelani się w cel.
Pamiętajmy, że w każdym lotnictwie występowała spora ilość tego typu konstrucji. Alianci używali znacznej ilości P-40, natomiast pierwszy odpowiednik Luftwaffe na Il-2 to były Ju-87G, będące raczej krzykiem rozpaczy niż pełnoprawnym samolotem szturmowym.

IMHO najlepiej posumowuje Il-2 przydomek, który nadali mu Niemcy: "Zement Flugzueg".
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

Widze że porównujesz, nie tyle samoloty szturmowe, co niszczyciele czołgów. :>
To jak już tu jesteśmy przypomnę o Hs-129. W przeciwieństwie do Hurricana i Stukasa był to szturmowiec. Jego wersja "artyleryjska" / niszczyciela czołgów też miała tylko kilkanaście naboi do działka... tyle że 75mm.
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Gustavus pisze:Jego wersja "artyleryjska" / niszczyciela czołgów też miała tylko kilkanaście naboi do działka... tyle że 75mm.
Zawsze zastanawiałem się nad wrażeniami pilota po otwarciu ognia z takiego urządzenia. Dziś rano w drodze do pracy miałem przyjemność zapoznania się z działaniem ABS w czasie hamowania na mokrej jezdni. I teraz juz chyba wiem. ;D
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

Andy pisze:teraz juz chyba wiem.
Dla pełnej symulacji, jadący przed tobą czołg powinien eksplodować ;D
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

edycja mi znikła :'(

Przekrój przez Hs-129B-3
Obrazek

Ciekawe jak wielkiego pecha/szczęście trzeba mieć żeby dostać w głowę łuską z tego "wielkiej mocy gestapowskiego dziłała"? :>
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

To w ogóle był rewolwer! Czy strzelał seriami? :rotfl:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Gustavus pisze:edycja mi znikła :'(

Przekrój przez Hs-129B-3

Ciekawe jak wielkiego pecha/szczęście trzeba mieć żeby dostać w głowę łuską z tego "wielkiej mocy gestapowskiego dziłała"? :>
Z tego co wiem, to zbudowano tylko prototyp... wiec szanse są nikłe.... :rotfl:
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

MKG pisze: A wracając do kwestii Il-2 - uważam, że był w założeniu... sowiecki. .... W kwesti parametrów przeciętny pod każdym względem, do tego łatwy w masowej produkcji
był bardzo łatwy w produkcji zważywszy że aluminium sprowadzano z USA... :rotfl:
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

DT pisze:Z tego co wiem, to zbudowano tylko prototyp...
Do jednostek bojowych dostarczono 25 sztuk B-3.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Gustavus
Warrant Officer
Posty: 830
Rejestracja: piątek, 2 marca 2007, 18:36
Lokalizacja: Włochy ;)

Post autor: Gustavus »

zważywszy że aluminium sprowadzano z USA...
dlatego im późniejszy tym więcej drewna miał w sobie. Z tego co pamiętam to późne serie miały drewniane zewnętrzne części skrzydeł i tył kadłuba.
Z tym tyłem kadłuba był fajny dowcip bo miał zwyczaj się wypaczać. Poradzono sobie doczepiając bodaj cztery metalowe ( stalowe? ) listwy na zewnątrz kłopotliwej części kadłuba.
Czy strzelał seriami?
oj, chyba nie. Nawet jeśli działo mogło ( napęd elektryczno pneumatyczny ) to obawiam się że samolot by się od tego zatrzymał w powietrzu... co na niskim pułapie mogłoby stanowić formę samobójstwa.
Zeppelin, flieg,
Hilf uns im krieg,
Flieg nach England,
England wird abgebrannt,
Zeppelin, flieg.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprzęt i uzbrojenie wojsk”