Strategie

Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych na spotkanie z wojenną grą planszową w klubo - księgarni "Między Wierszami" w Warszawie przy ul. Grochowskiej 288. Odbędzie się ono w sobotę 7 maja od godz. 15. Lokal teoretycznie czynny jest do 21, ale jeśli będą chętni i taka potrzeba, to będzie można trochę przedłużyć pobyt.
W założeniu spotkanie ma zachęcić nowych ludzi do sięgnięcia po takie gry. Od jakiegoś czasu regularnie odbywają się tam wieczory gier euro. Tym razem będzie czas dla naszego hobby
Swoją obecność potwierdzili Raleen ze swoją Ostrołęką oraz Krzysiek z Wyścigiem do Berlina. Jakieś gry ja przywiozę ze swoich skromnych zasobów. Ale oczywiście zapraszamy wszystkich chętnych, można przyjść ze swoją grą (wojenną ) i pograć w bardzo przyjemnym lokalu i oczywiście w doborowym towarzystwie.
Strona wydarzenia na facebooku:
https://www.facebook.com/events/112026752537185/

Serdecznie zapraszam
Konrad

Będę z "Ostrołęką", tak jak zapowiadał Konrad.
Już dziś zapraszam. Będzie można zobaczyć pograć, a nawet kupić.

Mógłbym przynieść "1714".

O, to także dobra propozycja. Zapraszamy Szczególnie, jeśli będziesz w stanie ewentualnie wytłumaczyć zasady osobom, które jeszcze nie miały do czynienia z tą pozycją.

A z wieści jeszcze: w dniu spotkania będzie można nabyć dostępne w księgarni na miejscu książki Wydawnictwa NapoleonV z 20% rabatem.

Zapowiedź imprezy na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=118

Puszczam też wici w innych miejscach.

Mógłbym przynieść coś z wieloosobówek jak starczy miejsca: Britannia, Commands Color Epic, Conflict of Heroes, Democracy under siege, Holy roman empire, Italia, Kutuzov, Orzeł i Gwiazda, Sword of Rome, To the last man, Wyścig do Renu.
Albo 2 osobówki: Espana 1936, Fires of Midway, For the people, Hammer of the scott, Hannibal RvC, Iron&Oak, Rebel Raiders on the high seas, Wojna o pierścień.

@Silver - z wymienionych przez Ciebie myślę, że warto by było przynieść Conflict of Heroes - szybka, atrakcyjna wizualnie i tematycznie, da się w miarę szybko wytłumaczyć. Może też Fires of Midway - gra inna od większości, karciana, a jednak bardzo wciągająca, z tego, co wiem. Wyścig do Renu ja przyniosę, to już możesz go odpuścić.

Acha, co do miejsca, to oceniam, że będzie na jakieś 4 większe gry plus kilka mniejszych, w zależności, jak ustawimy stoły.

Pozdrawiam
Konrad

Konrad - pełna zgoda, a Wyścig to mam lecz jeszcze nie znam przepisów.

Ja bym się chętnie pojawił, choć może do czegoś z cudzej kolekcji.

Z przyjemnością wpadnę do tego jakże uroczego miejsca (dobra książka + świetna atmosfera, mili właściciele, dobra kawa i piwo), szczególnie, że to 5 min. piechotą od mojego mieszkania (w końcu skończyłem remont więc wracam do świata graczy i na forum).

Nie mam jeszcze sprecyzowanych planów co do gier, ale możliwe, że wpadniemy do kawiarni we dwóch - tj. razem z Bambroughem i będziemy kończyć partie For the People. Jeśli Piotrek się nie zjawi to chętnie rozegram parę etapów Ostrołęki. Ewentualnie przyniosę Marie do rozpykania na 3.

Bardzo chętnie Petru parę etapów zrobić, bardzo chętnie. Tylko trochę o gości zadbać musimy...
Cieszę się, że wracasz do "żywych"

Spróbuję dotrzeć z młodym naborem.

Całkiem przyjemnie dziś było. Co prawda nie nawiedziły nas tłumy gości, ale znajomi gracze dopisali. Pograłem sobie w "Wyścig do Renu", który wreszcie trochę poznałem, poopowiadałem o swojej "Ostrołęce", tak że w sumie bardzo pożytecznie spędzony czas i miejscówka też dobra.

Dzięki Konradzie i do następnego razu!

Ja również cieszę się, że uczestniczyłem w rozgrywce w Wyścig do Renu. Ponadto zagrałem w trudną do dostania wersję gry o zmaganiach politycznych na Ukrainie sprzed kilkunastu lat i podobało mi się, że można ją rozegrać na 4 osoby podzielone na 2 współpracujące drużyny - takich gier nie ma prawie wcale.
Potem tylko pokibicowałem kolejnej rozgrywce w Wyścig do Renu i zwinąłem swe sztandary.
Szkoda tylko, że tak szybko upłynął czas i na darmo, na długich trasach, transportowałem dziś swój ciężki pakunek z grami.

Ja również dziękuję wszystkim, szczególnie tym, z którymi udało mi się rozegrać partię "1714"