[Warszawa] Wspólne granie

Rozgrywki indywidualne i klubowe. Sprawy organizacyjne klubów graczy.
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

[Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Hej,

trafiłem do Was z rekomandacji na gry-planszowe.pl. Chetnie umówiłbym się na wspólne granie w gry historyczne/wojenne. Jeżeli chodzi o preferowany okres to jest to XIX/XX wiek, najchętniej w skali taktycznej (ale zawsze chętnie poznam coś nowego - najchętniej z gier średnio-ciężkich. Obecnie grywam z moją drugą połówką (która pewnie też chętna by była) w Heroes of Normandie i CoH - które uwielbiam :).

Najdogodniejsza dla mnie są okolice Centrum/Mokotowa i dni w tygodniu (poniedziałek, wtorek, czwartek) i niedziela :). Od października będę mógł grać u siebie :).
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Silver »

Ja także między innymi CoH bardzo lubię i czekam na odbiór wydanego już Guadalcanal.
Nie mam preferowanych dni ale w soboty i niedzielę gorzej.
Z tych dni które wymieniłeś to w poniedziałki są cykliczne spotkania w jednym z lokali na ul. Ogrodowej lecz chyba tam są małe stoliczki.
W inne dni własnie z wyjątkiem wtorków i czwartków w innych miejscach.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Raleen »

Patrząc na datę rejestracji, widzę, że trafiłeś już dość dawno temu ;)
Fajnie, że się na swój sposób reaktywujesz.

To co Ci mogę od ręki polecić to klub "Agresor", gdzie i w niedzielę można pograć (poza tym piątki i soboty):
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... start=2025

Myślę, że na jakieś bardziej indywidualne granie chętni też się znajdą.

Ja kiedyś mogę postarać się wprowadzić Cię w tajniki "Ostrołęki 26 maja 1831", jeśli byłbyś zainteresowany. Jako autor z natury rzeczy poruszam się po zasadach bezproblemowo ;).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Silver pisze:Ja także między innymi CoH bardzo lubię i czekam na odbiór wydanego już Guadalcanal.
Nie mam preferowanych dni ale w soboty i niedzielę gorzej.
Z tych dni które wymieniłeś to w poniedziałki są cykliczne spotkania w jednym z lokali na ul. Ogrodowej lecz chyba tam są małe stoliczki.
W inne dni własnie z wyjątkiem wtorków i czwartków w innych miejscach.
O Ogrodowa to też by mi super pasowała, ale jeżeli są małe stoliki to słabo. Jakichś szczególnych preferencji nie mam, ale niestety pracuje do 17:15-17:30 :(
Raleen pisze:Patrząc na datę rejestracji, widzę, że trafiłeś już dość dawno temu ;)
Fajnie, że się na swój sposób reaktywujesz.
Tak, na przełomie liceum i gimnazjum zdarzało mi się grać w gry Dragona :D.

Agresor super - będę się orientował. W niedzielę mogę grać praktycznie od 12-13 do oporu :D.

Ostrołęke chętnie poznam! Nie jest to moja epoka, ale przed chętnie się podszkolę :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Raleen »

W poniedziałki na Ogrodowej (klub "Chwila") można siedzieć do północy. Jak ktoś ma czas i siły - dobra opcja.

To jakoś się umówimy w nieodległej przyszłości mam nadzieję. Ja w COH i inne tytuły też chętnie zagram.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Chętnie :).

Jeżeli ktoś chciałby uskutecznić casualowanie to ja chętnie w przyszłym tygodniu zagralbym w HoN :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Raleen »

Ja się skuszę na HoN, ale w kolejny weekend (albo w jego okolicach czyli np. w poniedziałek).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Raleen pisze:Ja się skuszę na HoN, ale w kolejny weekend (albo w jego okolicach czyli np. w poniedziałek).
Kolejny weekend (niedziela) ew. poniedziałek mi pasują :).
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Trochę podbije :). Chętnie złapie się na coś w niedzielę/przyszły tydzień. Sam mogę przynieść HoN (+ ew. Dodatki Carentan i Sainte-Mere-Eglise, ew. zagrać na punkty), CoH lub podłączyć się pod coś (chętnie coś w większej skali, najlepiej front wschodni :D).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Raleen »

Tak w ramach wprowadzania w wojenne hobby... ;) Musisz się przyzwyczaić, że tu często nie ma tłumów do grania, bo to na ogół nie są tego typu gry jak euro, gdzie każdy matołek jak siądzie to po 5 minutach tłumaczenia jest w stanie grać jak równy z równym ze znającymi grę graczami ;).

Ja co do niedzieli/poniedziałku najbliższego podtrzymuję. Jeszcze się odezwę co do szczegółów na PW najdalej jutro.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Po bardzo udanym spotkaniu z Raleenem podtrzymuje chęć dalszego grania w gry wojenne. Preferowana niedziela/tydzień. Chętnie poznam coś nowego, ew. zagram w to co mam wyżej (poza grami historycznymi jestem bardziej niż chętny w SW:Rebelię).

P.S. Raleen, pozostajemy w kontakcie odnośnie następnych spotkań! :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Raleen »

Dzięki również za udane spotkanie wczoraj. Jesteśmy w kontakcie i myślę, że jeszcze nie raz zagramy w HoN i nie tylko.

Gier do grania jest mnóstwo, tak że na pewno coś się znajdzie :). Czasem działam na kilku frontach, tak że wiesz jak to bywa.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Toomek
Caporal-Fourrier
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 17:02

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Toomek »

Raleen pisze:Dzięki również za udane spotkanie wczoraj. Jesteśmy w kontakcie i myślę, że jeszcze nie raz zagramy w HoN i nie tylko.
Z pewnością! Czekam na partię w Ostrołękę :).

Z tego co zdecydowanie chciałbym spróbować:
- Zimna wojna
- Churchill
- któryś COIN
- Quatermaster General
- absolutnie wszystko o wojnie secesyjnej
- coś dużego o froncie wschodnim
- nie zamykam się na żaden tytuł

Jeżeli będziecie szukali gracza do czegoś z ww. to jestem więcej niż chętny :)
imssah
Carabinier
Posty: 27
Rejestracja: sobota, 24 maja 2014, 08:30

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: imssah »

To i ja się podłączę.
Mam trochę tytułów i chętnie je rozegram, nierzadko po raz pierwszy więc wspólne "obczajanie" zasad także wchodzi w grę. Preferuję jednak warunki domowe więc jak coś coś to chętnie u mnie, na Bródnie.
https://boardgamegeek.com/collection/user/imssah
Awatar użytkownika
Trampon
Adjudant-Major
Posty: 293
Rejestracja: poniedziałek, 3 listopada 2014, 18:05
Lokalizacja: blisko fabryki traktorów
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Wspólne granie

Post autor: Trampon »

Odrabiam powoli zaległości przeglądając sobie forum przed Strategosem i natknąłem się na taki oto kwiatuszek:
Raleen pisze:(...) gry jak euro, gdzie każdy matołek jak siądzie to po 5 minutach tłumaczenia jest w stanie grać jak równy z równym ze znającymi grę graczami ;) (...)
Raleen, Twoja niechęć do gier planszowych innych niż historyczne jest dobrze znana i udokumentowana, chociażby licznymi polemikami na FGP. Ja mam natomiast przyjemność znania i grania z całkiem sporą grupą wydawałoby się inteligentnych ludzi, którzy jednakowoż nie łapią się nawet na miano matołka, bo po 5 minutach tłumaczenia nie byliby jednak w stanie zagrać jak równy z równym przykładowo w Brassa czy w gry autorstwa Felda czy Rosenberga (to tak ad hoc, bez powoływania się na jakieś statystyki stopnia komplikacji poszczególnych eurogier). Co więcej - i to już jest naprawdę smutne - sam też nie dorastam do miana matołka, bo na ogół grając 1 czy 2 raz w jakieś euro (może poza antycznym eurobiznesem) uczę się mechanizmów (czytaj - dostaję w tyłek od znających grę graczy).
Mam tylko nadzieję że na wspomnianym II Strategosie nie będzie zamontowany wykrywacz matołkowatości (koszty!!!) i dzięki temu będę miał szansę poznać kolejne fajne gry historyczne dla elity :D
"W świecie kolekcjonerów nader często dochodzi do zbrodni. Kolekcjonerzy to szaleńcy albo fanatycy na granicy szaleństwa, zaślepieni żądzą posiadania zdolni są do najgorszych przestępstw".
E. Niziurski, Nowe Przygody Marka Piegusa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotkania, kluby”