[Smolna] Kwiaty klubowe

Rozgrywki indywidualne i klubowe. Sprawy organizacyjne klubów graczy.
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

[Smolna] Kwiaty klubowe

Post autor: Raubritter »

Każdy klubowy piątek przynosi kolejną porcję efektownych i zdecydowanie niepoprawnych bon motów. Warto te perełki ocalić od zapomnienia.

Peyo w czasie gry w Mare Nostrum:
- Mało jest towarów, więc sam się obsłużę.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Grzegorz:

- Alibaba, 40 zboczeńców i długi, czerwony kapturek.

Ktoś do innego ktosia:

- Po prostu jesteś słabym strategiem!
Muss ich sterben, will ich fallen
tstaszek
Adjoint
Posty: 728
Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 19:06
Lokalizacja: SKĄD SIĘ DA

Post autor: tstaszek »

Andreas von Breslau pisze: - Po prostu jesteś słabym strategiem!
Hmmm ten tekst jakbym znał, czy to aby nie Kolega Nico się wypowiadał??? :) :) :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Pewien znany człowiek z ulubionej epoki Nico powiedział, że "ludzie nie lubią uzbrojonych misjonarzy". Może to dobra wskazówka :wink:
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Oto garść cytatów, które dało się ostatnio posłyszeć w klubie na Smolnej.

W trakcie wyjaśniania zasad pewnej gry, która - o ile mnie pamięć nie myli, nazywa się - zdaje się - Ścieżki Chwały:

- "Ból w postaci odcięcia"
- "Jeśli Niemiec stoi w Calais" (tu salwa śmiechu całej sali, choć tekst jest w klubie znany od dawna)
- "Zróbmy tu sobie ładnie tak"
- "Ulubione zajęcie Niemców na początku wojny to duszenie Francuzów"

Kolega po sprawdzeniu rozkładu jazdy komunikacji:
- "Niestety muszę zostać jeszcze długo"

P.S. Czy jest zgoda cytowanych na podpisanie ich tekstów?
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Raubritter »

Czy mnie oczy nie mylą? Czyż przynajmniej część, o ile nie wszystkie, wypowiedzi są mojego autorstwa? Zgoda, rzecz jasna, jest.

Dla wyjaśnienia - moim zdaniem zasady wyjaśniać należy zajmującym językiem, obficie posługując się barwnymi metaforami. Zresztą, niech Czupur sam powie - źle tłumaczę zasady?
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Ostatni tekst był mój. Ale pragnę też nadmienić, że poza radością z waszego towarzystwa, zawierał on również informację dla Spookiego, że z uwagi na niedogodności transportowe nie mogę w danej chwili opuścić klubu.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Dziś odnotowane następujące cytaty:

Leo:"Chyba zrekrutuję najemników. Oni są tani".
Na to kolega Adam:"Leo, pamiętaj, nie kupuj niczego taniego".

RAJ:"Ścieśnij... to znaczy zwęż".
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Feldmarszałek Czupur
Lieutenant
Posty: 551
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Feldmarszałek Czupur »

Dziś odnotowane następujące cytaty:
Leo:"Chyba zrekrutuję najemników. Oni są tani".
Leszek chwilę później traci najemników, którzy w wyniku przekupstwa przechodzą na stronę Czupura przed bitwą. Efekt - Leo zostaje sklepany
Na to kolega Adam:"Leo, pamiętaj, nie kupuj niczego taniego".
RAJ:"Ścieśnij... to znaczy zwęż".
to apropos rozszerzania nóg przez Leo i rozwarstwienia stołów...
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

Wypraszam sobie, ja nie rozszerzałem nóg...
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Assyrian Wars, faza dyskusji nad przepisami:

"- To dlaczego Asyryjczycy przegrali tą wojnę?
- Bo był taki przepis".

Assyrian Wars, chwila chaosu przy stoliku:

"- Co Ty robisz???
- Jak to co, walczę z Tobą!"
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Z okolic stolika spod znaku 'Sword of Rome':

- Proponuję sojusz.
- Sojusz??? Srojusz!

Raubritter o wyjściu z klubu, gdy wokoło mróz, a z usta dobywała się para:

- Prawdziwy strateg się nie myje
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Co do mycia się strategów.

Myślę ,że to wyrwana z kontekstu wypowiedż Raubrittera , zapewne miał na myśli stratega zbyt identyfikujacego się w grach wojennych z mongolską sztuka wojenną :wink:
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Valmont
Adjudant
Posty: 219
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Valmont »

Andreas von Breslau pisze:Z okolic stolika spod znaku 'Sword of Rome':

- Proponuję sojusz.
- Sojusz??? Srojusz!
Oficjalnie chciałbym przeprosić za ten niewybredny komentarz, który wydobył się ze mnie w ferworze walki :wink: Ale czego wymagać od barbarzyńskich Galów, biegających z toporkami w zębach i grzybicą na stopach?
Wpieriod!
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Komentarz był fajny i na miejscu. Tyle tylko, ze cytat niestety nie jest w stanie oddać kontekstu. Z drugiej strony to, że kolega Valmont tak właśnie traktuje sojusze poznałem na własnej skórze (choć nie tym razem oczywiście).
Zablokowany

Wróć do „Spotkania, kluby”