Kroniki Klubu przy Smolnej (grudzień 2005-październik 2006)

Rozgrywki indywidualne i klubowe. Sprawy organizacyjne klubów graczy.
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

No tak, Spooky od dawna namawia na HIS. W sumie to też bym zagrał. Ale chyba jednak nie tym razem. Tym bardziej, że przed chwilą dowiedziałem się z "niebieskiego" forum, że będzie Republic of Rome!
Tak więc chętnie zagram właśnie w to!
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

No właśnie, potrzebujemy szóstego do Republiki Rzymskiej. Są chętni?
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Darth Stalin
Censor
Posty: 6597
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Post autor: Darth Stalin »

W pięciu jest weselej - ta walka o ostatnią inicjatywę, te licytacje, kombinacje.... naprawdę polecam.
6 wcale nie jest wymagane, a mniejsza liczba graczy zawsze zwiększa emocje
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Ja się piszę na Republic of the Rome. Przy czym lojalnie uprzedzam, że nie pamiętam zasad i potrzebuję szkolenia (tak jak inni - mam nadzieję). Jeżeli to jest do zaakceptowania, to zagram. Jeżeli nie - to niestety nie.

Wezmę w razie czego Mare Nostrum.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Post autor: Leo »

Szkolenie będzie, tylko musisz przyjść jak najprędzej. Najlepiej jeszcze przed 17.00
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43385
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3946 times
Been thanked: 2512 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja będę bardzo nietypowo bo wpadnę na chwilę, potem wybędę i zapewne znów się zjawię :)

Mam chętnego na Kircholm, więc jak by ktoś chciał.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Camillus
Sergent
Posty: 132
Rejestracja: poniedziałek, 30 stycznia 2006, 18:20
Lokalizacja: Prusy Królewskie

Post autor: Camillus »

Ja się zamierzam zjawić, a pogram w to, co będzie akurat na topie;)
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

W piątek 13-tego graliśmy w sześciu w Republic of the Rome. Rozegraliśmy dwie partie początkowego scenariusza, obie zakończone przedwczesnym i zadziwiającym dla wszystkich zwycięstwem automatycznym jednego z graczy. Mieliśmy wrażenie, że coś jest nie tak albo z naszą znajomością zasad lub zrozumieniem przepisów, albo też coś jest nie tak z przepisami.

Gra, mimo że wydana w roku 1990, była nowiutka, jakby grana pierwszy raz. Daje dużo możliwości, ale mamy ochotę na inny scenariusz, w którym można rozwijać prowincje i wysyłać tam poszczególnych senatorów. Poza tym musimy dokładnie poczytać przepisy, bo "coś nam tu nie gra".

Poza tym zauważyliśmy w familijnej części klubu przy Smolnej nową grę o budowie i rozwijaniu haremu. Gra wywołała zrozumiałe poruszenie części graczy. Zapamiętałem bajkowe kolory, karty z wielbłądami maszerujących pustynią karawan, bogato zdobione pałace i klimat jak z baśni o Tysiącu i jednej nocy. Pierwsze rozpoznanie wypadło obiecująco, choć jak zauważył Rau: "brak jest golizny". W każdym razie ów planszowy harem wymaga bliższego poznania.

Ale to wszystko za dwa tygodnie, ponieważ w najbliższy tydzień jedziemy z ekipą do Lublina. Może dojdzie do strategicznej Unii Lubelskiej?
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43385
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3946 times
Been thanked: 2512 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Niestety w tym tygodniu byłem krótko, z konieczności. Był rozłożony Kircholm, szkoda, że nikt mnie nie zastąpił w rozgrywce z nowym kolegą.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Mieliśmy wrażenie, że coś jest nie tak albo z naszą znajomością zasad lub zrozumieniem przepisów, albo też coś jest nie tak z przepisami.

A pamiętasz o co chodziło ? Wprawdzie w Republikę ostatnio grałem z 1,5 r. temu, ale może coś pamiętam :wink:

W necie są dostępne poprawione wersje przepisów - można skorzystać.

Całą partyjkę republiki trudno zagrać w 4 h (choć bywają szybkie partie :wink: , ale warto - gra jest wówczas znacznie ciekawsza.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Automatyczne zwycięstwo po osiągnięciu 21 punktów wpływów. Dyktator o wpływach 2 pojechał na wojnę z parametrami 10/10 i wygrał sobie dwukrotnie.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
jax
Sergent
Posty: 144
Rejestracja: czwartek, 9 marca 2006, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jax »

trutu cos tam wyjasnia na forum 'niebieskim' (watek Smolna)
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Automatyczne zwycięstwo po osiągnięciu 21 punktów wpływów. Dyktator o wpływach 2 pojechał na wojnę z parametrami 10/10 i wygrał sobie dwukrotnie.

Nie pamiętam, czy dla scenariusza który graliście (zawsze grałem pełen wariant) są inne reguły, ale:
Wygranie wojny 10/10 daje łącznie 10 pkt wpływów. Aby zostać dożywotnim konsulem trzeba mieć 21 (wymaga głosowania) lub 35 (automat). W międzyczasie można (a nawet należy) delikwenta oskarżyć z raz czy dwa, zesłać na prowincję (np. Sardynię , zabić (w ostateczności), albo nie dawać mu okazji do zdobycia kolejnych pkt.
Największym problemem jest zawsze Scypion Afrykański - jedyny wódz na wojny punickie. A wojny są 3 (z tego jedna podwójna) i dość silne, a na dodatek jest 2 wodzów. Prawie zawsze jest więc problem, co zrobić.
Gra polega przedewszystkim na umiejętności utrzymania równowagi i koszeniu tych, którzy zanadto wyrosną nad innych :wink:
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6597
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Post autor: Darth Stalin »

Scypiona można wysłać na jedną wojnę punicką, nie więcej. Ewentualnie po powrocie z jednej trzeba go oskarżyć (Mniejszy Proces) - o cokolwiek (że miał zbyt wysokie straty, ze moze jego zbyt niskie straty to układ z wrogiem, ze nie złożył ofiar, że założył togę na lewą stronę, że zaczął bitwę w feralny dzień... :lol: ). A potem można go posłać na następną i powtórzyć procedurę. Jak się pojawi jakaś prowincja, to wysłać go tam, a po powrocie oskarżyć o zdzierstwa (nawet, jak nic nie ukradł - znaczy, że był nieudolny :lol: ). A potem można np. odwołać aktualnego Pontifexa Maximusa i posadzic na stolcu Scypiona... wyżej Pontifexa już nie podskoczy... :lol:

Ale przede wszystkim należypatrzeć, komu NIE DAWAĆ dowództwa :lol:
Legionów dużo... nawet ze słabszym wodzem mogą dać radę.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Och, jakbym coś napisał! :D Ale pst...!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Zablokowany

Wróć do „Spotkania, kluby”