V Konwent Krakowski (24-26.04.2015)

[Leliwa]

Musimy Sylwek ustalić kiedy rozkładamy starą-żytnią, a kiedy fantasy.

Ja byłbym z tym, żeby najpierw złapać kogo się da (razem 6 osób) i zagrać najpierw w klocki. Tylko gdyby były w piątek pustki, nie było Namka lub Piotra i nie możnaby nikogo złapać z innych, to byłby czas na gry 2-osobowe, a CCA przesunęlibyśmy na sobotni poranek, tak jak zresztą nas zaanonsował na swej stronie Konrad.

[duc de Fort]

Zaanonsowałem na sobotę, gdyż taki termin gier pokazowych wywnioskowałem z plakatu Samuela:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=118
Ale oczywiście zależy to od Was.

[steady]

Ja raczej wpadnę ze znajomym z Wrocławia, bierzemy Fire in the Lake, Combat Commandera i może Victory. To będzie dla nas debiut na konwencie czysto wargamingowym, więc mam pytanie: czy jest szansa w coś zagrać bez wcześniejszego umówienia się, czy bez ustalonych planów i grup nie ma sensu się pojawiać?

[Silver]

Tak więc pewnie piątek będzie pod znakiem 2 osobowych ale to niekorzystna wiadomość dla tego nieparzystego.
Leliwa - a o jakiej fantasy piszesz - czy wieloosobówce?

[Raleen]

Ja raczej wpadnę ze znajomym z Wrocławia, bierzemy Fire in the Lake, Combat Commandera i może Victory. To będzie dla nas debiut na konwencie czysto wargamingowym, więc mam pytanie: czy jest szansa w coś zagrać bez wcześniejszego umówienia się, czy bez ustalonych planów i grup nie ma sensu się pojawiać?

Myślę, że jest, aczkolwiek nie zawsze jest to łatwe. Do HISa albo wieloosobówek zawsze chętni się znajdą w sobotę i pewnie w niedzielę.

Dobrze, że odezwałeś się na forum. Jeszcze jest tydzień do imprezy - to wbrew pozorom sporo czasu na umawianie się.

[steady]

Ok, w takim razie i tak zaryzykuję i przyjadę .

[Samuel]

Steady, nie martw się, w razie czego to organizator zostaje nieparzysty
W kwestii ogłoszeń parafialnych: myślę, że koszt kącika kawowego pokryć powinna dobrowolna czysto składka 8 zł od gościa pełnokonwentowego, 4 zł od czysto sobotniego. Wiem, że to zdzierstwo, ale w końcu muszę pełnić honory centusia.

[Leliwa]

Tak więc pewnie piątek będzie pod znakiem 2 osobowych ale to niekorzystna wiadomość dla tego nieparzystego.
Leliwa - a o jakiej fantasy piszesz - czy wieloosobówce?

No przecie o owej Bitwie 5 Armii. Chyba, że ktoś nam przyniesie Grę o Tron. To też dobry tytuł dla nowych. Takich jak Steady. I wtedy problem nieparzystego gracza może nie zaistnieć.

Steady, nie martw się, w razie czego to organizator zostaje nieparzysty
W kwestii ogłoszeń parafialnych: myślę, że koszt kącika kawowego pokryć powinna dobrowolna czysto składka 8 zł od gościa pełnokonwentowego, 4 zł od czysto sobotniego. Wiem, że to zdzierstwo, ale w końcu muszę pełnić honory centusia.

To ja dam jeszcze 2 złote więcej na paluszki Lajkonik jak wina nie będzie.

[steady]

Na Grę o Tron nie dam się namówić . Ale zastanawiam się, czy może ktoś z Was chciałby zagrać w jakieś gry pociągowe. Kurzy mi się od trzech lat na półce West Riding Revisited, a bardzo chciałbym zobaczyć jak Han Haidema rozwinął grę w stosunku do oryginalnej wersji .

[Leliwa]

Nic mnie to nie mówi. Czy to gry do pociągu, czy raczej o pociągach. Bo ja znam Gościa, który robi gry o sieciach kolejowych.

[Leliwa]

Ja raczej wpadnę ze znajomym z Wrocławia, bierzemy Fire in the Lake, Combat Commandera i może Victory. To będzie dla nas debiut na konwencie czysto wargamingowym, więc mam pytanie: czy jest szansa w coś zagrać bez wcześniejszego umówienia się, czy bez ustalonych planów i grup nie ma sensu się pojawiać?

Taki czysto wargamingowy to on nie będzie. Będą warcaby, śzachy, hneftafl i tryktrak, i zapewne, jak znam życie również Potwory z Tokio

[steady]

Nic mnie to nie mówi. Czy to gry do pociągu, czy raczej o pociągach.

Długi temat, ale w skrócie: to jest dosyć stara grupa gier traktujących o historii rozwoju kolei. Gry kolejowe ja lubię dzielić na dwa rodzaje - giełdowe oraz logistyczne. Giełdowe zwykle polegają na rozbudowie sieci kolejowej, a najważniejszym mechanizmem w nich jest wspólna własność - kompanie bądź to przechodzą z rąk do rąk, bądź są zarządzane wspólnie przez wielu graczy. Przykłady takich gier to serie 18xx, Historic Railroad System i większość gier z wydawnictwa Winsome Games. Zwykle są długie i dosyć wymagające.
Gry logistyczne zwykle pozbawione są mechanizmu wspólnej własności, za to opierają się na budowie i zarządzaniu siecią kolejową. Age of Steam jest w moim mniemaniu najlepszą grą opartą na mechanice i w ogóle jedną z moich ulubionych gier - jest bardzo wymagająca, nie wybacza błędów i toczy się w wielkim napięciu.

Bo ja znam Gościa, który robi gry o sieciach kolejowych.

Jeżeli mówisz o Sławku, to utrzymuję z nim kontakt mailowy (ostatnio przez brak czasu trochę podupadły ) i grałem w jeden jego prototyp. Dosyć ciekawa gra, widzę dla niej duży potencjał w wersji elektronicznej. Należy zdecydowanie do grup gier logistycznych.

Temat tylko liznąłem, ale jeżeli jesteś zainteresowany, to mogę opowiedzieć więcej na żywo .

[Darth Stalin]

Jak będzie przerwa w Swordzie, to w GoT-a też chętnie zagram. Szczególnie z rozszerzeniami (Dom Martell, porty, rozkazy, wodzowie...) ew. 2. edycję w 6 graczy

[Samuel]

Jak będzie przerwa w Swordzie, to w GoT-a też chętnie zagram. Szczególnie z rozszerzeniami (Dom Martell, porty, rozkazy, wodzowie...) ew. 2. edycję w 6 graczy

Mam drugą edycję GoT, a także oba nowe rozszerzenia do niej, tj. "Uczta dla Wron" (gra dla 4 graczy, w tym Arrynowie z nowymi kartami bohaterów, różne warunki zwycięstwa dla różnych graczy) oraz "Taniec ze Smokami" (odmienne rozstawienie początkowe i karty bohaterów). W żaden z tych dodatków jeszcze nie grałem.

[Monthion]

Odpowiadając Darth Stalinowi - chodziło mi o polskiego Bagrationa. Labirynth ogarnę sobie pozakonwentowo (już się dobry człowiek skory do pomocy znalazł). Rezygnuję z gier dragonowskich, bo słabe zainteresowanie nimi jest. W niedzielę jestem umówiony na Paths of Glory, a w sobotę zabieram ze sobą Twilight Struggle i Sekigahare, przy czym nie mam jeszcze umówionych rozgrywek. Silver wspominał w którymś poście o Napoleonic Wars albo Orle i Gwieździe, wyrażam chęć dołączenia do tych tytułów (w NW kiedyś grałem więc coś tam kojarzę, a OiG trzeba wreszcie spróbować).