Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Ciacho23
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 1 lutego 2015, 22:13

Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Post autor: Ciacho23 »

Mam pytanie. Jest rok 1916. W tym roku Niemcy odczują skutki blokady morskiej, która pod koniec wojny załamuje gospodarkę Niemiec. Co Niemcy tracili oprócz dostaw gumy i innych surowców? Przecież Niemcy na II wś większość transportowali konno (patrz szczególnie front wschodni) to co dopiero podczas I wś? Tak że te dostawy do gumy, czy ropy były średnio ważne. Okręty niemieckie były zasilane węglem, którego Niemcy miały duuużo. Podobno Brytolom chodziło też o żywność, ale serio rolnictwo niemieckie nie potrafiło wyżywić narodu? No chyba że chodziło o komfort życia a tu już można uwzględnić przyprawy itp.

Co do blokowania dostaw do UK to jestem w stanie zrozumieć. Kolonialne państwo, które sprowadzało praktycznie wszystkie materiały zza morza. Podobno nawet importowano żywność i nawet raz zapasy żywności w UK były na 3 tygodnie (podobno). Jednak Niemcy są bardziej krajem lądowym (mimo tego że posiadały 4 kolonie w Afryce i chyba 2 na Pacyfiku).

Jeśli sobie nie odpowiedziałem na pytanie (lub odpowiedziałem częściowo) to proszę o oświecenie mnie. Z góry dziękuję...
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Blokada morska Niemiec na Iwś

Post autor: RAJ »

Przede wszystkim wszystkie państwa zakładały, że to będzie krótka wojna.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: Blokada morska Niemiec na Iwś

Post autor: czarek0402 »

Czytam "Korsarskie Rajdy" Andrzej Perepeczko Lampart 1999, jak coś będzie to napisze. Niemiecka flota opuszcza Szanghaj i płynie w głąb Pacyfiku, problem to węgiel, bunkrowanie ... ;)
Ciacho23
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 1 lutego 2015, 22:13

Re: Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Post autor: Ciacho23 »

Okręty Scharnhorst i Gneisenau uciekały przez Pacyfik do Europy, ale gdzieś koło cieśniny (bodajże) Magellana zostały zatopione. Ta książka jest właśnie o czymś takim? Pisz jak co bo ciekawe tematy. ;)
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Post autor: LordDisneyland »

Panowie - a surowce wytwarzane do produkcji prochu i uzbrojenia? Wszelakie smary, towoty i inne substancje chemiczne? Artylerzyści zużywali niewyobrażalne ilości substancji ciężko dostępnych, stąd - o ile pamiętam - Niemcy poważniej przyjrzeli się gazom bojowym.
Co do wyżywienia - już przed wojną Niemcy importowały ponad 25% żywności. Stąd wojenne wynalazki i wszelakie erzace, jak chleb z mąki ziemniaczanej, kawa zbożowa, tytoń z dziwacznych ziół, kariera oleju słonecznikowego, dorsza ["jedzcie dorsze - g... gorsze" - slogan wspominany dość często w mojej rodzinie], no i brak herbaty z cukrem...
Ciacho23
Carabinier
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 1 lutego 2015, 22:13

Re: Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Post autor: Ciacho23 »

Czyli jednak Niemcy tak samo jak UK importowali sporo żywności... O tym nie wiedziałem. Dzięki wielki wszystkim za odpowiedzi.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Blokada morska Niemiec podczas I wojny św.

Post autor: Raleen »

W czasie II wojny św. Niemcy opanowały jednak znacznie większe połacie Europy, gdzie występowały obszary rolnicze i surowce. Dlatego ich sytuacja materiałowa, przynajmniej jeśli chodzi o podstawowe sprawy takie jak żywność, powinna być lepsza. Z kolei niektóre surowce nabrały większego znaczenia, zwłaszcza ropa - ze względu na motoryzację armii, i o tyle było z czasem coraz gorzej. To odnośnie porównań I wojny św. z II wojną św.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia I wojny św.”