Raleen pisze:Dzięki za informacje o konferencji Rhetorze.
Co do bibliotek, to niestety raz w CBW też miałem podobny problem, ale kiedyś podobno było z tym jeszcze gorzej.
Ja całkowicie nie rozumiem uporu niektórych bibliotek, by pod żadnym pozorem nie pozwolić książce opuścić budynku. Nawet jeśli chodzi o prace, które ostatnio ktoś zamawiał do czytelni w latach 60-tych.
Kserować też nie wolno. W Gdańskiej Bibliotece PAN nie pozwolono mi kserować pewnych artykułów z "Bellony" z lat 30tych, mimo że z całą pewnością byłem w 2005 r. pierwszym czytelnikiem, który w ogóle te artykuły w tych egzemplarzach czytał. Jestem pewien, bo musiałem zaopatrzyć się w linijkę, bo zeszyty były jeszcze nie rozcięte!