[FAQ] Atak "zredukowanej" armi

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Andreas von Breslau pisze:Może by tak po prostu każdy ustalił przed grą z kolegą jak gramy - i już. Takie to proste.
Gorzej jak zapomną i będzie to kuczowe dla gry.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Andy pisze:
jasz pisze:Wydaj mi się jednak, że scigać powinna tylko jednostak która nie poniosła, żednych zanczących strat a więc taka która nie była redukowana (ani w cześniej ani wyniku tej walki).
Czy uznajemy, że oficjalnie zostało ustalone, że nie ściga???
A jak odróżnić korpus, który "od zawsze" był tylko korpusem, od takiego, który kiedyś dawno był armią? :shock:
Właśnie to, między innymi, jest ważnym argumentem za wersją "nie ma paska - jest pościg".
Wciąż nie czuję się przekonany do wersji "korpus w pełnej sile, który powstał z armii, nie ściga".
źle się wyraziłem chodziło mi o to, że nie ścigają
a) oddziały które nie są w pełnej sile na początku starcia (mają pasek)
b) oraz takie które w trakcie starcia stracą zostają zmuszenie do redukcji
chyba nie jest to bardzo skomplikowane
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Dla uspokojenia sumienia zbyt praworządnych graczy :wink: : taki korpus pojawia się i pozostaje w pełnej sile po walce, bo nie jest zmuszony do odwrócenia na słabszą stronę :) No, i jest zgodność z instrukcją :D
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Psycho_l
Adjudant-Major
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Psycho_l »

Mi jest wszystko jedno. Ważne żeby to było ustalone raz na zawsze. Bo potem będą jakieś nieporozumienia.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

jasz pisze:Gorzej jak zapomną i będzie to kuczowe dla gry.
Ee, bez przesady. Jak w przedszkolu. Albo gramy z poważnymi ludźmi i ustalenia są wiążące, albo nie gramy wcale.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Może i tak ale troche głupio, że nie wiadomo jakie są zasady i trzeba to dostalać przed grą. Może jednak da się zasięgnąc opini twórców gry?
Awatar użytkownika
Psycho_l
Adjudant-Major
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Psycho_l »

Z słów Komendanta wynika że może ścigać. Wydaje mi się że najlepiej zdać się jednak na jego opinię (mimo iż osobiście się z nią niezgadzam o czym pisałem wcześniej).

Jednak czy to coś zmienia diametralnie??? Wydaje mi się że nie. Ważne tylko aby coś ustalić.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

No właśnie przez Komendanta całe zamieszanie. Z 2 instrukcji wynika, że nie może ale komendant trwierdzi, że może. Kiedys też myślałem, że warto się powołać na doświadczenie komendata a potem się okazało, że właściwie nika tak nie gra.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

cały świat gra tak jak mówię, proszę, oto moje pytanie i oficjalna odpowiedż:


once more on advance after combat

"12.5.1 If the Attacker wins the Combat and any attacking units remain at full strength, all defending units not eliminated must retreat. This is regardless of the size of the remaining full strength attacking units or the number of steps actually removed by each side. 12.6.1 All remaining full strength attacking units may advance if the defending units retreat or are completely eliminated."

We have reduced GE army winning the combat and getting 3LF. It's replaced with the full strengh corps. Is the corps capable of advancing now? Or it's not, since none of attacking units REMAINED at full strength?

I just want to make it clear,. And why the first sentence of the rule is just not simple:

"If the Attacker wins the Combat and any attacking units is still at full strength..."

to make it more obvious?

thanx for your answer (and no, I am not dumb)

----------------------

"Is the corps capable of advancing now? "

Yes. .


******************

proponuję wreszcie zakonczyc ten temat
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Psycho_l
Adjudant-Major
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Psycho_l »

Amen
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

jeszcze dwa glosy z Consima - dla tych co znają angielski:

David Docter:

Well stated, Rob. I gave up trying to explain the basis for rules in games a long time ago. Only important thing to me is if they make for a fun game with some historical flavor, that, hopefully is faithful (where much of the debate usually occurs) to the major political & military strategic dynamics of a historical conflict.

Italy? PoG's a fun GAME that gets played a TON. CSA taking DC in FtP at least a 1/3 of the games I play? FtP is a fun GAME that gets played a TON. Rome getting sacked? Right, Hannibal is a fun GAME, etc....

----

Jim Falling:

If you didn't allow replacement corps that are fresh enable advance, the game would not be as mobile. Retreats would be less common. The rule helps with some "illusion of movement". Remember also that the retreat/advance rules also factor into attrition and losses, i.e. negating retreats.

So, it is a counter-intuitive rule, but don't discount the design for effect that the rule represents/enables.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

no i ostatecznie od samego twórcy gry:

The inability of reduced units to advance is a key part of making PoG play like WWI instead of WWII (which is why reduced units can advance in BtB). As for corps advancing when the reduced army couldn't, I didn't (and don't) see any reason to add dirt to the rules on that account-for one thing advancing a corps in that situation is often simply an invitation for the corps to be annihilated. When a corps advance helps you, well luck in wargames (as in war) comes in many forms.

Ted
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”