[FAQ] Karty ignorowania okopów
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Tutaj oprócz kart PC (Von Hutier, Von Below, Of. dla Pokoju, Michel, Blucher) ciekawa jest np. sprawa karty Aliantów "Ofensywa Brusiłowa" - ona tez pozwala na zignorowanie wrogich okopów w jednej walce, ale nie jest to karta bitewna, tylko cpecyficzne Wydarzenie+OPS. Czyli, zakładając, że karty bitewne PC niwelujące okopy, nie pozwalają robić ataku z flanki (bo są zagrywane dopiero PO rzucie na ew. flankę, a wtedy jeszcze jest wpływ okopów), o tyle "Brusiłow" mógłby pozwalac na atak flankowy na dane pole, bo jest zagrywany PRZED deklaracją ataku z flanki.
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie ostatnio zaatakowałem przy użyciu Michela na Verdun - skutki opłakane, wprawdzie założyłem oblężenie na 1 etap ale kontra aliantów była miażdżąca i straciłem nie tylko Verdun
tak więc karty są rzeczywiście świetne, trzeba tylko umieć ich użyć a dokładniej: przygotować naprawdę precyzyjnie ich użycie
tak więc karty są rzeczywiście świetne, trzeba tylko umieć ich użyć a dokładniej: przygotować naprawdę precyzyjnie ich użycie
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Owszem, FAQ dość dokładnie wskazuje, że w przypadku tych kart autorzy zmienili zasady ich uzycia. Przy czym o ile Michel itp karty PC są wskazane wyraźnie jako możliwe do zagrania przed flanką, o tyle takiego wskazania przy Brusiłowie nie ma. Ale skoro on sam jest z założenia zagrywany PRZED deklaracją ataku flankowego, to tym bardziej powinien działać tak samo jak Michel itp.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
W tym wlasnie rzecz. Niekiedy sie oplaca, a niekiedy sie nieoplaca. Jesli Aliant nie gra Czołgów to Niemiec moze spokojnie budowac na poziomie 2. Aliant ma trudniejsza sprawe - ale tez trzeba pamietac, ze kart Stosstruppen (ofensyw) jest ledwie 3 (plus jedna w Rosji i jedna we Wloszech) a nie wszystkie koncza sie sucesem...
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
- Peyo
- Adjudant
- Posty: 249
- Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 00:32
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Jasz dobre pytanie. Zajrzałem do angielskiego FAQ (którego wiem że zaczynasz mieć dość) ale nic tam nie widzę. Ja bym powiedział że wydając punkt operacyjny czemu nie? Mieści się to chyba w szeroko pojętęj mechanice gry.
Jax nie byłbym pewnien że z instrukcji wynika że nie można, bo instrukcja nic na ten temat nie mówi. Jak nie mówi, to nie mówi, a nie zabrania. Okopy na poziomie 3 nie są wcale przemilczane (jak kwestia podniesiona przez Jasza) tylko są zabronione więc moim zdaniem porównanie nietrafne.
Jax nie byłbym pewnien że z instrukcji wynika że nie można, bo instrukcja nic na ten temat nie mówi. Jak nie mówi, to nie mówi, a nie zabrania. Okopy na poziomie 3 nie są wcale przemilczane (jak kwestia podniesiona przez Jasza) tylko są zabronione więc moim zdaniem porównanie nietrafne.
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
wydaje mi się to o tyle uzasadnione, że w trakcie wojny zostają wprowadzone nowe technologie i rodzaje wojsk (patrz wojska pancerne).
Dlatego z historyczno-logicznego punktu widzenia przebudowa okopów jest ok. Z techniczno-historycznego też wystarczy użyć odpowiedniej ilości dynamitu . Myśle, że jest to również zgodne z duchem gry może warto to wypromować do angielskiego FAQa. A jako nasz opcjonalnu HR to już napewno.
Dlatego z historyczno-logicznego punktu widzenia przebudowa okopów jest ok. Z techniczno-historycznego też wystarczy użyć odpowiedniej ilości dynamitu . Myśle, że jest to również zgodne z duchem gry może warto to wypromować do angielskiego FAQa. A jako nasz opcjonalnu HR to już napewno.
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
A ja sądzę że to kompletny absurd, bo nie słyszałem, by ktokolwiek zakopywał swoje własne okopy podczas I WŚ. Czemu miałoby to niby służyć? Obniżeniu morale własnych wojsk, ułatwieniu ataku przeciwnikowi czy co jeszcze?
Idąc tym tokiem rozumowania powinno się także móc obniżyć poziomy własnych jednostek (że niby skoro można podwyższać, to i można obniżać). Powód pierwszy z brzegu: słabsza jednostka ma szansę w walce wpuścić przeciwnika tylko na swoje pole a dalej nie (bo po eliminacji obrońcy można wejść tylko na jego pole), a kiedy jednostak broniąca jest silniejsza i walkę przeżyje, ale różnica w walce jest 2 lub więcej, to pościg można czasami zrobić o 2 pola. Takim to sposobem doszlibyśmy do drugiego genialnego pomysłu - poza zakopywaniem okopów jeszcze osłabianie swoich wojsk. Ciekawe czemu jeszcze może służyć ten FAQ?
Idąc tym tokiem rozumowania powinno się także móc obniżyć poziomy własnych jednostek (że niby skoro można podwyższać, to i można obniżać). Powód pierwszy z brzegu: słabsza jednostka ma szansę w walce wpuścić przeciwnika tylko na swoje pole a dalej nie (bo po eliminacji obrońcy można wejść tylko na jego pole), a kiedy jednostak broniąca jest silniejsza i walkę przeżyje, ale różnica w walce jest 2 lub więcej, to pościg można czasami zrobić o 2 pola. Takim to sposobem doszlibyśmy do drugiego genialnego pomysłu - poza zakopywaniem okopów jeszcze osłabianie swoich wojsk. Ciekawe czemu jeszcze może służyć ten FAQ?
Muss ich sterben, will ich fallen
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
Niby absurd ale niestety absurd stworzony przez mechanike gry. Łatwiej się bronić w gorszych okopach. Kiedy przciwnik zagrywa ofensywe albo czolgi i zdobywa pole od razu jest okopany co uniemożliwa praktycznie kontratak.
Co do histori bardzo się mylisz i w I i II WŚ niszczono umocnienia, żeby nie dostały się w ręce wroga. I to właśnie chciałem osiągnąć tą zasadą.
Co do histori bardzo się mylisz i w I i II WŚ niszczono umocnienia, żeby nie dostały się w ręce wroga. I to właśnie chciałem osiągnąć tą zasadą.
- Peyo
- Adjudant
- Posty: 249
- Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 00:32
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Andrease ja też nie słyszałem o zakopywaniu własnych okopów podczas I wojny ale jakieś w miarę spójne uzasadnienie można znaleźć, np. dowództwo zakłada że obrona nie wytrzyma następnego szturmu więc nakazuje tak uszkodzić własne umocnienia żeby przeciwnik nie mógł z nich korzystać.
Argumentum ad absurdum też mnie nie przekonał. Sposób tworzenia okopów jest taki że łatwo można ten proces odwrócić - aktywujemy jednostkę ale nie buduje okopów tylko je niszczy (pytanie czy trzeba za niszczenie rzucać ) Zatem trzymamy sie ciągle mechaniki gry i bezpośrednio nie naruszamy (chyba) żadnego przepisu instrukcji. Jak natomiast miałoby się odbywać dobrowolne redukowanie jednostek? Jeśli w trakcie ustalania wyników walki pozwolimy na dowolne redukowanie się ponad zadane straty to naruszymy wynik z tabeli walki a jak wiadomo tabela jest dziełem przemyślanym i nie należy jej zmieniać. Jeśli pozwolimy na obracanie się w fazie akcji to trzeba będzie wprowadzić nowy rodzaj aktywacji czym bepośrednio naruszymy przepisy instrukcji. Poza tym tak naprawdę efekt w postaci osłabienia sie na danej pozycji w fazie akcji można z łatwością osiągnąć odpowiednio się ruszając/wycofując/podmieniając jednostki. Jest zatem dozwolony przez przepisy sposób na uzyskanie efektu o jakim piszesz tzn. zapobieżenie pościgowi o 2 pola.
P
Argumentum ad absurdum też mnie nie przekonał. Sposób tworzenia okopów jest taki że łatwo można ten proces odwrócić - aktywujemy jednostkę ale nie buduje okopów tylko je niszczy (pytanie czy trzeba za niszczenie rzucać ) Zatem trzymamy sie ciągle mechaniki gry i bezpośrednio nie naruszamy (chyba) żadnego przepisu instrukcji. Jak natomiast miałoby się odbywać dobrowolne redukowanie jednostek? Jeśli w trakcie ustalania wyników walki pozwolimy na dowolne redukowanie się ponad zadane straty to naruszymy wynik z tabeli walki a jak wiadomo tabela jest dziełem przemyślanym i nie należy jej zmieniać. Jeśli pozwolimy na obracanie się w fazie akcji to trzeba będzie wprowadzić nowy rodzaj aktywacji czym bepośrednio naruszymy przepisy instrukcji. Poza tym tak naprawdę efekt w postaci osłabienia sie na danej pozycji w fazie akcji można z łatwością osiągnąć odpowiednio się ruszając/wycofując/podmieniając jednostki. Jest zatem dozwolony przez przepisy sposób na uzyskanie efektu o jakim piszesz tzn. zapobieżenie pościgowi o 2 pola.
P