Co mapa do Ścieżek chwały ma wspólnego z rzeczywistością?

Gra wydawnictwa GMT Games (polska edycja wyd. Gołębiewski)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andreas von Breslau pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Za to jak przyjemnie walczyć konkretnymi jednostkami, a nei takimi o wysokim stopniu ogólności.
Tu muszę się zgodzić, to prawda. Przy takich grach z reguły poziom zaangażowania i udziału wyobraźni jest większy.
Właśnie się zastanawiam, jak ustawić Serbów, żeby mieli szanse na pokonanie Austriaków, którzy w sumie są silniejsi.
Kilka pomysłów mam.

A co do mapy:

Brzeg Dunaju nieco na wschód od Belgradu od południa jest górzysty, od północy chyba jest skarpa, więc atak z tamtej strony bylyb mocno utrudniony.
Zresztą Serbowie nawet nie ważyli się nato - byli za słabi do aktyuwnej obrony przeciwko 5 i 6 armiom i jednoczesnie do ataku za Dunaj na 2 Armię.
W Ścieżkach zaś jak raz leją słabiutki korpus, mimo że przekroczenie Dunaju było problermatyczne choćby z uwagi na działania austro-węgierskiej flotylli dunajskiej, która nie miała pływającego przeciwnika w tej części rzeki.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Nalezy zawsze IMO zgrupowac obie armie serbskie w Belgradzie i juz "wala" z 5 pkt sily :), a jesli gracz CP skupi sie zbyt na zachodzie to mozna jedna aktywacja walnac w AH zanim ci wykonaja jakas akcje (plus karta Pleve). No i nalezy tez 6 rzucac ;)
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Nico pisze:Nalezy zawsze IMO zgrupowac obie armie serbskie w Belgradzie i juz "wala" z 5 pkt sily :), a jesli gracz CP skupi sie zbyt na zachodzie to mozna jedna aktywacja walnac w AH zanim ci wykonaja jakas akcje (plus karta Pleve). No i nalezy tez 6 rzucac ;)
Zgrupowanie dwóch armii w Belgradzie, co ja sam uskuteczniam, odsłania całkowicie kierunek zza Sawy i Driny, więc cały kraj może być austriacki.

Nie myślcie, ze Serbowie w rzeczywistości nie mieli problemów z zaopatrzeniem.
Mieli i to spore, zaś odcięcie od Baru - jedynego portu Czarnogóry powodowało, że kraj był dokładnie otoczony przez państwa mniej lub bardziej wrogie (nawet Grecja ulegająca wpływom niemieckim mogła być mało przyjemna i nie zezwolić na użycie wlasnych portów).
A bez zaopatrzenia francuskiego byłaby bidusia.

Druga sprawa, to Serbowie w rzeczywistości w sierpniu 1914 mieli 3 armie plus Grupę Armijną Užice, tak więc śmiało można było dostawić żeton 3 armii serbskiej.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Jenerał von Auffenberg pisze:Zgrupowanie dwóch armii w Belgradzie, co ja sam uskuteczniam, odsłania całkowicie kierunek zza Sawy i Driny, więc cały kraj może być austriacki.
Ale Serbowie na terenie Serbii sa zawsze zaopatrzenii, a jesli austriacy beda sobie zajmowac hexy to latwiej ich kawalek po kawalku atakowac.
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Nico pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Zgrupowanie dwóch armii w Belgradzie, co ja sam uskuteczniam, odsłania całkowicie kierunek zza Sawy i Driny, więc cały kraj może być austriacki.
Ale Serbowie na terenie Serbii sa zawsze zaopatrzenii, a jesli austriacy beda sobie zajmowac hexy to latwiej ich kawalek po kawalku atakowac.
Dokładnie tak.
efekt reguły, że jedną armię leją, druga stoi na Gewehr heraus!!!
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

ale o ile pamietam, zajecie Niszu powoduje, ze Serbow nie mozna odtwarzac..
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Co mapa do Ścieżek chwały ma wspólnego z rzeczywistością

Post autor: Lord Voldemort »

Ciekawy artykul w Mowia Wieki nawiazujacy do tematu "plaskich" alp we Wloszech:
Wojna wśród skał i lodu. Alpy 1915-1918
http://wiadomosci.onet.pl/1383085,1292,3,kioskart.html
Jenerał von Auffenberg pisze:
Jak z terenu górskiego zrobili płaski, to i z z jesieni lato by potrafili.
Jankes potrafi różne rzeczy.

Kiedyś Leo protestował w sprawie Asiago i Maggiore i bardzo slusznie.

Verona leży na skraju gór - kilkanaście kilometrów na północ od niej są już góry o osiągach 500-1000 m.npm.

Assiago wprawdzie lezy w kotlince, ale na południe od miasta są góry, z których wysokości przekraczają 1.000 m.npm, a niektóre nawet 1.500, to samo na północy, wschodzie i zachodzie.
Żeby na dodatek było śmiesznie, Asiago nie ma bezpośrednio dobrych dróg do Trentu, a idą po linii prostej należałoby przekroczyć górski grzbiet o wysokościach ponad 1.500 m.npm (z kolejkami liniowymi w niektórych miejscach).

Dalej Maggiore (a ściślej Montemaggiore):

Jest to kompleks górski, sama Montemaggiore ma ponad 1.000 m.npm., a dostanie się na Monte z Villach to kwestia pokonania przełęczy pomiędzy górami o wysokości bezwzględnej ponad 2 km.

http://lazarus.elte.hu/hun/digkonyv/topo/3felmeres.htm

http://www.dean.usma.edu/history/web03/ ... p%2015.htm


Drogę do Triestu zaś zagradzają pagórki o wysokościach do 300 m.npm., ale ponieważ gdyby Triest zrobić na płaskim, to za łatwo byłoby zdobyć tę ważną Twierdzę (której brak załatwiłby bazę Marynarki w Pola, czyli austriacka flota mogłaby się poddać), dlatego Triestowi dorobiono góry.

Jakby to powiedzieć:
autorzy tworzyli zabawkę, ale nie grę wojenną, bo ta gra z realiami wiele wspólnego nie ma, co już kiedyś pisałem, podnosząc kwestię połączenia Tarnowa z Dęblinem.

Natomiast i Asiago i Maggiore zrobiono jako teren płaski tylko po to, żeby Austriacy przypadkiem nie mieli za trudno, bo Wlochom nie dałoby się krzywdy zrobić. a tak jak raz można pomajstrowac i szafa gra.

Dlatego gdyby chcieli, to i z jesieni zrobiliby lato.
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Co do linku to to ze dotyczy on frontu podczas wojny a nie granicy.

Odnioslem sie do tego (post Jenerala) tutaj :
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?t=2362&start=30
urodzony 13. grudnia 1981....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ścieżki chwały”