MEF
- Psycho_l
- Adjudant-Major
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
- Lokalizacja: Wrocław
MEF
Gdzie uważacie najlepiej wystawić MEF??? lepiej na 4 i próbować odciąć wojska Tureckie w Palestynie, czy lepiej atakować Stambuł, wiążąc w ten sposób znaczne siły Tureckie, a może nawet próbować zdobyć Stambuł???
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Tak naprawde, to odpowiedz brzmi "to zalezy". Ale prawda jest taka, ze na mapce europejskiej to MEF wiele nie zdziala, a na Bliskim Wschodzie to moze sporo namieszac... Oczywiscie nie sam, tylko z Judeniczem na spolkePsycho_l pisze:Lepiej chyba odciągnąć z 2 korpusy Tureckie, aby Judeniczem poszleć. Atak na Galipoli chyba niema sensu, tymbardziej jak padła Serbia bo AW mogą zrobić MEF-owi kuku
V.
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Dla mnie najlepsze miejsce to... rezerwa. Lubię go dość długo niezagrywać, przeciwnik nie wie czy mam (najlepiej jak go nie mam), trzyma siły we wszystkich miejscach zagrożenia, a wtedy Judenicz ma pole do popisu.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
To jeszcze zależy od tego, gdzie wystawiamy Judenicza - czy do uderzenia wzdłuż wybrzeża, czy na twierdzę ? Ew. czy ryzykujemy wpuszczenie go w Persję ?
Problem w tym, że czasami może byc niefart i na szaleństwa MEF-u czy Judenicza może nagle odpowiedzieć Kemal, i może byc przykro.
Gallipoli jest niezłe, jak jeszcze są Serbowie i można zagrać Saloniki (najlepiej, jak mamy szczęście, i można wystawić jednocześnie Saloniki i MEF). Wtedy ma to o tyle sens, że można namieszać razem z Serbami, wiążemy Bułgarów i Turków, a może nawet jakieś siły AW.
Adan ma sens, gdy Turcy nie wiedzą, kogo powstrzymać najpierw: Judenicza, czy MEF.
Problem w tym, że czasami może byc niefart i na szaleństwa MEF-u czy Judenicza może nagle odpowiedzieć Kemal, i może byc przykro.
Gallipoli jest niezłe, jak jeszcze są Serbowie i można zagrać Saloniki (najlepiej, jak mamy szczęście, i można wystawić jednocześnie Saloniki i MEF). Wtedy ma to o tyle sens, że można namieszać razem z Serbami, wiążemy Bułgarów i Turków, a może nawet jakieś siły AW.
Adan ma sens, gdy Turcy nie wiedzą, kogo powstrzymać najpierw: Judenicza, czy MEF.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
nop chyba, zeby zagrac tak jak jeden raz widzialem:
MEF, potem SR dwoch korpusow brytyjskich a potem kartka 5 (Rumunia) + dwie karty bojowe (przewaga powietrzna i ogien huraganowy) a potem jeszcze raz kartka 5 (wlochy)
i jestesmy w Konstantynopolu
MEF, potem SR dwoch korpusow brytyjskich a potem kartka 5 (Rumunia) + dwie karty bojowe (przewaga powietrzna i ogien huraganowy) a potem jeszcze raz kartka 5 (wlochy)
i jestesmy w Konstantynopolu
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Psycho_l
- Adjudant-Major
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
- Lokalizacja: Wrocław
Kurcze, dobre , szkoda że ja nigdy tak nie miałemcomandante pisze:nop chyba, zeby zagrac tak jak jeden raz widzialem:
MEF, potem SR dwoch korpusow brytyjskich a potem kartka 5 (Rumunia) + dwie karty bojowe (przewaga powietrzna i ogien huraganowy) a potem jeszcze raz kartka 5 (wlochy)
i jestesmy w Konstantynopolu
- Psycho_l
- Adjudant-Major
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:08
- Lokalizacja: Wrocław
Dlatego lepiej chyba zaatakować najpierw MEF-em, gdy przeciwnik ma dużo kart w deku. Mef przyjmuje Kemala, a potem Judenicz przez 2-3 etapy lata bezpiecznie bez ryzyka.Darth Stalin pisze:i na szaleństwa MEF-u czy Judenicza może nagle odpowiedzieć Kemal, i może byc przykro.
Z innej beczki... Historycznie MEF wylądował w Galipoli i właśnie tam został powstrzymany przez Mustafę Kemala Attaturka. A może ktoś wie jakie sukcesy (czy porażki) odniosła Armia Kaukazka, czyli przysłowiowy Judenicz???
- Peyo
- Adjudant
- Posty: 249
- Rejestracja: czwartek, 26 października 2006, 00:32
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Ten MEF to jakieś okropieństwo - słabe to a kosztuje majątek . Ich wysadzenie musi dobrze przemyślane i zgrane i innymi działaniami na południu. Ale generalnie to chyba na planszy Bliskiego Wschodu mogą bardziej się popisać (zawsze to armia)
O Judeniczu słyszałem że radzili sobie dobrze - w pewnym momencie byli dość daleko na południu tak że Anglicy w południowym Iraku myśleli że im ta dywersja rosyjska pomoże
O Judeniczu słyszałem że radzili sobie dobrze - w pewnym momencie byli dość daleko na południu tak że Anglicy w południowym Iraku myśleli że im ta dywersja rosyjska pomoże
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Słabe jak słabe, ale coś trzeba przeciwko nim postawić, zwłaszcza, jeżeli Kemala akurat nie ma pod ręką...Peyo pisze:Ten MEF to jakieś okropieństwo - słabe to a kosztuje majątek . Ich wysadzenie musi dobrze przemyślane i zgrane i innymi działaniami na południu. Ale generalnie to chyba na planszy Bliskiego Wschodu mogą bardziej się popisać (zawsze to armia)
O Judeniczu słyszałem że radzili sobie dobrze - w pewnym momencie byli dość daleko na południu tak że Anglicy w południowym Iraku myśleli że im ta dywersja rosyjska pomoże
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Więc trzeba wybrać odpowiedni moment - najlepiej gdy nie ma pod ręką armii AW ani niemieckich, i korpusów tez niedużo. Dlatego trzeba podziałać aktywnie Rosjanami - jak AW będa miały ze dwie-trzy armie w plecy (co jest wykonalne), to nie będa miały co wysyłać; a jeszcze jak są Serbowie...Psycho_l pisze:Nie wiem czy jest to dobry pomysł, bo może nastąpić zdecydowana kontra Bułgarów i Niemców, a jeszcze gorzej gdy armi AW.
Natomiast do rozważenia pozostaje kwestia Salonik - można razem z MEF-em (wtedy to rozprasza siły PC na dwa przyczółki), a idealnie jest mieć Saloniki razem z Armią Orientu (to się czasem zdarza) - wtedy robi się ciekawie.
-
- Enfant de troupe
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 28 października 2008, 08:53
- Lokalizacja: Warszawa
Witam Forumowiczów,
Wydaje mi się, że w miarę starannie przejżałem instrukcję i forum (częściowo - za dużo tego na raz :rotfl: ), ale nie widzę odpowiedzi na nurtujący mnie problem. Otóż gdzie fizycznie ląduję MEF?
1) Dokładnie na "kotwicy" - za tym wariantem przemawia symulacja walki desantu z jednostkami które bronią linii przegowej (przeciw tej tezie jest zasada, że przez liniie ciągłe można atakować tylko wtedy, gdy jest przy niej podana narodowość, a tej nie widzę na swojej mapie.
2) Na polu do którego odnosi się kotwica (czyli np na górach Gallipoli) - tą tezę też da się obronić wydaje się nawet bardziej sensowna, gdyby nie to, że nie ma ani słowa co zrobić z jednostką turecką która w miejscu desantu jest? Walczymy, przesuwamy, czy coś w tym stylu??
Jeżeli ten wątek się gdzieś pojawił to przepraszam i proszę o odnośnik
pozdrawiam
Tomy79
Wydaje mi się, że w miarę starannie przejżałem instrukcję i forum (częściowo - za dużo tego na raz :rotfl: ), ale nie widzę odpowiedzi na nurtujący mnie problem. Otóż gdzie fizycznie ląduję MEF?
1) Dokładnie na "kotwicy" - za tym wariantem przemawia symulacja walki desantu z jednostkami które bronią linii przegowej (przeciw tej tezie jest zasada, że przez liniie ciągłe można atakować tylko wtedy, gdy jest przy niej podana narodowość, a tej nie widzę na swojej mapie.
2) Na polu do którego odnosi się kotwica (czyli np na górach Gallipoli) - tą tezę też da się obronić wydaje się nawet bardziej sensowna, gdyby nie to, że nie ma ani słowa co zrobić z jednostką turecką która w miejscu desantu jest? Walczymy, przesuwamy, czy coś w tym stylu??
Jeżeli ten wątek się gdzieś pojawił to przepraszam i proszę o odnośnik
pozdrawiam
Tomy79
Przepis jest chyba jednoznaczny:
9.5.3.5 Desant MEF: po zagraniu karty jako wydarzenia
przyczółek MEF jest umieszczany wraz z Armią MEF na
jednym z czterech oznaczonych pól. Pole to może być
traktowane jako aliancki port. Obaj gracze mogą
wchodzić na takie pole oraz je atakować. Gdy na
przyczółek MEF wkroczą jednostki Państw Centralnych,
przyczółek jest usuwany i pole przestaje być alianckim
portem.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów