Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Newsy, informacje o imprezach, dyskusje o hobby.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Sarmor »

Ciekawe, że wymieniłeś Dusta, który dzieli z BA przynajmniej dwie wymienione przez Ciebie cechy: proste i przejrzyste zasady oraz przyjazny system aktywacji (jeszcze przyjaźniejszy, bo AFAIR zwykła alternatywna aktywacja). Skala jest bardzo zbliżona - nie jest taka sama, ale efekt wizualny podobny (a gracze 28mm narzekają przede wszystkim na mniejsze skale). Liczba figurek podobna, a nawet mniejsza, za to pojedyncze oddziały są droższe.
Myślę, że ta cena odgrywa duża rolę, a także tematyka - przecież nawet w Konflikt '47 mało kto u nas gra (a przynajmniej grupa na FB i dział na forum szybko umarły).
Telamon pisze:Potem tanie, niedoświadczone oddziały są wybijane przez weteranów co oznacza zdobytą kostkę wroga zatem też punkt liczony do zwycięstwa.
Nie chodzi o to, że gra tę przewagę równoważy później. Problem leży w tym, że sam mechanizm "dużo niedoświadczonych jednostek = lepsza inicjatywa" jest dziwny i ahistoryczny.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Telamon »

Niby czemu "ahistoryczny"? Większe armie z reguły są agresorami np. włoska inwazja na brytyjską Somalię bądź Egipt w 1940. Tylko to przynosi profity jedynie w fazie rozstawiania i pierwszej turze. Potem część tej armii umiera, a druga leży zapinowana do końca gry. :P
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 434 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Torgill »

Telamon pisze:Niby czemu "ahistoryczny"? Większe armie z reguły są agresorami np. włoska inwazja na brytyjską Somalię bądź Egipt w 1940. Tylko to przynosi profity jedynie w fazie rozstawiania i pierwszej turze. Potem część tej armii umiera, a druga leży zapinowana do końca gry. :P
Nie chodzi o to, że cała armia jest agresorem, tylko jak to wygląda w bitwie. System, który opisałeś jest aberracją pojęcia inicjatywy. To doświadczone i mniej liczne oddziały powinny być premiowane w posiadaniu tejże. Liczna i "zielona" armia to większe problemy z dowodzeniem, poruszaniem się itd., wszystko co przeciwdziała posiadaniu inicjatywy.

A do przyczyn sukcesu BA dodałbym jeszcze tematykę II WŚ i silną promocję.
Komercyjny sukces gry wcale nie zależy od tego, czy jej zasady będą lepsze od innych (choć może to pomóc).
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Przemos19 »

Mniej doświadczone oddziały mają problem z zebraniem się do natarcia, stąd jak mogą mieć lepszą inicjatywę.
Dowód: np. Barbarossa i opisy planowanych godzin kontruderzeń radzieckich a ich faktyczna godzina ataku i zebrane siły - mniejsze od zakładanych. Przykładowo planowane kontrnatarcie na 6:00 a nie potrafili się zebrać do 10:00 kiedy Niemcy się już po nich przejechali albo Niemcy umocnili obronę.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Telamon »

To doświadczone i mniej liczne oddziały powinny być premiowane w posiadaniu tejże. Liczna i "zielona" armia to większe problemy z dowodzeniem, poruszaniem się itd., wszystko co przeciwdziała posiadaniu inicjatywy.
Jak pisałem jakąś inicjatywę taka armia wykazuje jedynie w pierwszej fazie, pierwszej turze. Mówię o normalnej potyczce gdzie strony walczą na równych zasadach typu zdobywanie jakiegoś punktu. Już w drugiej turze połowa tej armii ma piny i ze swym kiepskim morale z reguły zalega pod ogniem, a następnie ulega zagładzie. Więc "przewaga" i inicjatywa jest iluzoryczna właśnie jak we włoskiej kampanii z 1940 bądź radzieckiej z inwazji na Finlandię w 1939. W pierwszej chwili wszystko ładnie, a potem armia ugina się pod ciężarem złej organizacji oraz marnego wyszkolenia. Armia weteranów bardzo szybko przejmuje inicjatywę i staje się stroną bijącą, zajmującą punkty, atakującą wręcz i biorącą do niewoli niedoświadczonych rekrutów.

Dlatego też nikt nie gra na masach inexp (próbowano, zwłaszcza ZSRR) a kostek szuka się w inny sposób np. kupując tanie ale kiepsko wyposażone oddziały jak sekcja z karabinem ppanc.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Sarmor »

Telamon pisze:kostek szuka się w inny sposób np. kupując tanie ale kiepsko wyposażone oddziały jak sekcja z karabinem ppanc.
To prawie jak cheerleaderki w Infinity. :P
Ale właśnie przez takie kombinowanie stronię od gier z dużą liczbą graczy, ligami i turniejami...
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Telamon »

Tylko, że z takiej opcji korzysta mało armii jak np. armia japońska mogąca wziąć przeciwpancernych samobójców (1 człowiek, 1 kostka). Poza tym coś za coś - ja zazwyczaj walczę mając mniej kostek od wroga stawiając na jakość oraz skuteczność, można nawet zignorować malutkie kostki bowiem taki medyk, karabin ppanc, komisarz armii czerwonej mają małą siłę bojową. :P
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 434 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Torgill »

Telamon pisze:Jak pisałem jakąś inicjatywę taka armia wykazuje jedynie w pierwszej fazie, pierwszej turze. Mówię o normalnej potyczce gdzie strony walczą na równych zasadach typu zdobywanie jakiegoś punktu. Już w drugiej turze połowa tej armii ma piny i ze swym kiepskim morale z reguły zalega pod ogniem, a następnie ulega zagładzie.
Czyli pudrowanie nie do końca udanego rozwiązania :)
To, że taka niedoświadczona armia będzie przygwożdżona ogniem w następnej turze, nie zmienia faktu, że to nie ona powinna też posiadać inicjatywę.
A jak armia z inicjatywą się schowa w lasach/trudnych terenach itd., to w 2 turze nic się jej nie stanie i dalej będzie miała inicjatywę.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Telamon »

Ech... najlepiej w to zagraj i zobacz.

Jeżeli chodzi o przewagę liczebną:

- W fazie wystawiania w normalnym scenariuszu obowiązuje zasada ja-ty. Przewaga w 2-3 kostkach pozwala trzy oddziały wystawić znając położenie tych należących do wroga.

- W trakcie gry i tak kostki są wyciągane z worka losowo. Powiedzmy iż mając 14 w porównaniu do 11 kostek przeciwnika masz przewagę (z doświadczenia wiem, że to tylko teoria i wszystko zależy od szczęścia oraz wielkości worka).
To, że taka niedoświadczona armia będzie przygwożdżona ogniem w następnej turze, nie zmienia faktu, że to nie ona powinna też posiadać inicjatywę.
Ja mówię, że armia posiadająca przewagę liczebną (więc prawdopodobnie będąca stroną atakującą) powinna mieć w fazie ataku inicjatywę ale nie jest wstanie jej dłużej zachować w starciu z bardziej zdyscyplinowanym i sprawniej działającym przeciwnikiem.
A jak armia z inicjatywą się schowa w lasach/trudnych terenach itd., to w 2 turze nic się jej nie stanie i dalej będzie miała inicjatywę
Znów polecam zagrać na oddziałach niedoświadczonych aby zobaczyć jak się "fajnie" na tym gra. :P Żołnierz inexp choć jest tani ma prawie w 70% pewny zgon jeżeli zostanie trafiony, lasy i trudne tereny nie są dla nich wystarczającą osłoną, a budynki znowuż nie pozwalają wykorzystać przewagi liczebnej podczas strzelania (jedno okno = dwóch strzelców). Dodatkowo mają kary do prowadzenia ognia z racji kiepskiego wyszkolenia, a piny jeszcze je powiększają. Aby jeszcze umilić im życie stoły do bolt action zawsze są pełne terenów i osłon pod którymi posuwa się przeciwnik.

Regularny żołnierz ma 50% szansy na zgon. Weteran 33%. Nie mają kar do strzelania, sprawniej się poruszają, lepiej wykonują rozkaz...

Dlatego Inexpy jeżeli pojawiają się na stołach to w ramach darmowego oddziału dla ZSRR (mają komisarza politycznego, który "mobilizuje" swym naganem ludzi do walki) bądź niemieckich ostruppen (bo są bardzo tanimi workami mięcha armatniego).
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 134 times
Been thanked: 73 times

Re: Waszym zdaniem: cechy dobrego systemu bitewnego

Post autor: Kretus »

Panowie od Bolt Action - niech Was moderator do dobrego tematu przeniesie :)

RawR - jeśli chcesz ustalić jakie rozwiązania gracze lubią - zrób ankietę. Poważnie, zapewne będzie większy oddźwięk.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach bitewnych”