Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Newsy, informacje o imprezach, dyskusje o hobby.
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: LordDisneyland »

Malory - czy mówiąc o Starship Troopers masz na myśli to?
https://boardgamegeek.com/boardgame/154 ... tures-game
Nie miałem pojęcia, że i Zvezda robiła grę pod tym tytułem.
Awatar użytkownika
Malory
Sous-lieutenant
Posty: 422
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2018, 22:08
Lokalizacja: Trójmiasto
Has thanked: 141 times
Been thanked: 156 times

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Malory »

LordDisneyland pisze:Malory - czy mówiąc o Starship Troopers masz na myśli to?
https://boardgamegeek.com/boardgame/154 ... tures-game
Nie miałem pojęcia, że i Zvezda robiła grę pod tym tytułem.
Nie, to jest system na podstawie książek Heinleina i filmów i seriali na jej podstawie.

Zvezda zrobiła system Sci-Fi nie związany z tymi książkami, której tytuł z rosyjskiego przetłumaczyli na Starship Troopers, czy poprawnie, nie wiem.

A wyglądało to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
“The saddest thing about any man is that he be ignorant, and the most exciting thing is that he knows.”
― Alfred the Great
Awatar użytkownika
Malory
Sous-lieutenant
Posty: 422
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2018, 22:08
Lokalizacja: Trójmiasto
Has thanked: 141 times
Been thanked: 156 times

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Malory »

Telamon pisze:Absolutnie nie 20mm. Wielu już próbowało, większość zamyka się w swoim małym gronie. Ostatecznie wszystko się kończy na pojedynczym przypadku w jakimś odosobnionym rejonie kraju.
U mnie sprawa wygląda tak: w Trójmieście jest w zasadzie tylko Wolsung, WH40k, Bolt Action i tylko nieco Infinity. Jeśli bym chciał grać w antyk to i tak muszę przekonać kogoś kto nie gra w nic jeszcze i tak, więc to mały problem że nikt nie gra.

Moim zdaniem łatwiej będzie kogoś przekonać na zasadzie: a kupmy sobie po dwa zestawy figurek za 45zł, niż kupmy armie startowe do Hail Caesar za 350zł i zobaczmy czy nam się spodoba.

Poza tym ja też jestem troszeczkę może uprzedzony do 28mm. W moich oczach to bardziej skala na skirmishery niż typową grę bitewną. Wiem że pewnie większość się z tym nie zgodzi, ale ok niech wyjdę na nooba :P. Ale dla mnie pomalować jedną ekipę do skirmishera w 28mm to już trochę wyczyn na parę dni a co dopiero setkę hoplitów.
Ludzie w to grający skupili się na facebooku w grupie Hail Caesar PL (czy jakoś tak).
No niestety jeśli chodzi o Trójmiasto zero odezwu. :(
DBA albo Impetus?
Poczytałem o obydwu i muszę powiedzieć Impetus dla mnie brzmi całkiem fajnie.

Bo z tego co rozumiem DBA już jest trochę grą dla hardkorów, a Impetus, zwłaszcza w wersji Basic jest raczej lekki... i kompatybilny z 1:72, co za tym idzie na upartego mimo że to nie piękne idzie grać 28 vs 20 mm. Kwestia czy jest to też system, w który się w Polsce grywa, jeśli kiedyś chciałbym pojechać poza miasto na turniej?
“The saddest thing about any man is that he be ignorant, and the most exciting thing is that he knows.”
― Alfred the Great
Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 61 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: brathac »

A tego to nie wiem. W Impetusa grałem wyłącznie dla funu.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Telamon »

Ale dla mnie pomalować jedną ekipę do skirmishera w 28mm to już trochę wyczyn na parę dni a co dopiero setkę hoplitów
Zacznij więc od Skirmisha. SAGA. Jacyś gracze powinni być w rejonie. Na armię wystarczy jedno pudło 42 figurek (100zł). Można powiększać wg. woli o jazdę, katapulty. Jak się skirmish znudzi to przejdziesz do większych bitewniaków więc koszty i malowanie rozejdą się w czasie.

20mm nie nadaje się do bitew masowych bo to też wielkie ludki. Jak już to 15mm, a najlepiej 6-10mm.

Zaufaj mi bo próbowałem w Krakowie - łatwiej kogoś przekonać do zbierania figurek w podobnej skali i w podobnym materiale jak te, które posiada niż namówić go do kolekcjonowania zupełnie czegoś innego. Kto z twardego plastiku przejdzie na butelkowe tworzywo "ekonomiczne"?

Obrazek
Awatar użytkownika
Malory
Sous-lieutenant
Posty: 422
Rejestracja: poniedziałek, 19 marca 2018, 22:08
Lokalizacja: Trójmiasto
Has thanked: 141 times
Been thanked: 156 times

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Malory »

Nie wiem. Może w sumie masz rację, ale jednak spróbuję mimo wszystko. ;) Najwyżej się nie uda i wiele nie stracę inwestując w 1:72. To straszne pieniądze nie są. W zasadzie 45 zł styka już na armię do Impetusa na upartego.
Kto z twardego plastiku przejdzie na butelkowe tworzywo "ekonomiczne"?
Ja jestem taką osobą. Zacząłem od figurek GW, potem malowałem Italeri i Zvezdę, teraz znów do metalowo-plastikowego Wolsunga i muszę powiedzieć skala 1:72 najbardziej mi się podobała bo ma jednak zachowane proporcje w odróżnieniu od większości 10mm i 6mm, a jednocześnie nie wymaga tyle dłubania przy większych armiach co 28mm. Poza tym nie każda firma produkująca 1:72 robi figurki złej jakości. Italeri się zawiodłem, ale Zvezdę będę bronił do upadłego.

A z graczami w Trójmieście uwierz mi jest naprawdę ciężko- próbowałem ludziom proponować coś zimnowojennego np. 6mm Cold War Commander albo Team Yankee. Ogólnie odpowiedź jest taka że nikt nie ma czasu i kasy na cokolwiek więcej po to by grać z jedną osobą. No to jak nie mają kasy i czasu na 10mm zimną wojnę to nie będą tym bardziej mieli na 28mm antyk.

A jak się pytam znajomych, którzy jeszcze nie są w wargamingu czy chcieli by też wejść w np. Wolsunga i widzę cenę 130 zł za 5 figsów to z góry mówią "nie dzięki". Już więcej zainteresowanie było jak proponowałem Age of Battles.
“The saddest thing about any man is that he be ignorant, and the most exciting thing is that he knows.”
― Alfred the Great
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Telamon »

Dla mnie dłubanina w 20mm figurce z kiepskiej jakości plastiku (wszystkie podstawowe są z takiego, różnią się jedynie twardością i ilością resztek z formy) jest podobnie czasochłonna jak w przypadku przeciętnej figurki 28mm. Podobnie porządne malowanie. Cena dla mnie jest mniejszym problemem niż marnotrawstwo czasu.
44 figurki możesz podzielić na 2 armie, każda na 3 pkt. w sadze. Dowódca, oddział przyboczny (4 figurki), oddział legionistów (8 figurek), oddział łuczników (8 figurek). Tym można zacząć grać. W najgorszym wypadku stracisz 50 zł (jak sprzedaż na rynku używek).

Team Yankee natomiast tani specjalnie nie jest. To system z dużymi bitwami. Starter ujdzie ale normalna bitwa toczy się na 20-30 czołgów układu warszawskiego. Piechota zmech. to jeszcze większe koszta.
Awatar użytkownika
Kretus
Baron
Posty: 1192
Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
Has thanked: 134 times
Been thanked: 73 times

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Kretus »

Zrobisz jak zechcesz. Moim zdaniem masz dwa wyjścia:
1. Zorientować się w co grają ludzie w okolicy i dostosować się do nich (ale nie zawsze dostaniesz co chcesz).
2. Zebrać dwie armie i próbować promować to, na co masz ochotę (znacznie trudniejsze).

Zgadzam się z Tobą że 28mm to skirmish a duża bitwa to raczej 15mm w dół. Z 1:72 raczej z czasem wyleczysz się sam - nakład pracy nieproporcjonalny do efektu.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Telamon »

Ja jeszcze muszę wspomnieć o tym, że SAGA aktualnie została wydana po polsku. Dla niektórych język to też bariera, a tak przynajmniej ten problem będzie z głowy.
Gorzej z ceną podręczników i kostek. Te drugie można zastąpić normalnymi. Ja bym zaczął od figurek aby móc realnie coś znajomym zaprezentować. Jak się Rzymianie nie podobają to w plastiku wydano również germanów na ten okres. Nawet kawalerię można kupić.

https://www.youtube.com/watch?v=IUT10dZY5OI

I już można powoli takie starcia planować. :D
Szary
Sous-lieutenant
Posty: 363
Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 19 times
Been thanked: 12 times

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Szary »

O ile z tą nagonką na skalę 1:72 zupełnie się nie zgadzam i również ją preferuję, to sądzę, że Telamon ma sporo racji. Jeśli masz w okolicy gdzieś działających starożytników w 28mm, to grzech wchodzić w inną skalę w tym temacie.

Skala 1:72 to na ten moment poza II WŚ i BWN samodzielne szykowanie małego projektu i granie w niego ze znajomymi - ja tak grywam w Prawem i Lewem, Rules with no Name i teraz eksploruję silnik Songs of... Ta skala nadaje się do tego idealnie, ale grupa już wkręconych i gotowych do gry ludzi to bardzo duży atut, który ciężko przecenić - zwłaszcza, że jest spora szansa, że prawie wszyscy ludzie, których da się przekonać do szykowania projektu na tą epokę, już tam są.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Telamon »

Obrazek

Dzisiejsza nowość. Nie ma co się wahać.
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Umpapa »

Jest też bardzo ważna kwestia terenu. Jeżeli dysponujesz albo masz dostęp do terenów w skali 28 mm w odpowiedniej strefie klimatycznej, no to rzeczywiście ma to sens.

Jeżeli dysponujesz bliskowschodnim budynkami w skali 1/72, to są one na tyle uniwersalne, że mogą śmigać od starożytności przez średniowiecze i wyprawy krzyżowe, przez czasy kolonialne i Dziki Zachód, Meksyk, Turkmenistan, przez drugą wojnę światową po czasy współczesne i przyszłość. Sam tak robię. Figurki 1/72 podstawkowane na 20 mm metalowych podkładkach jeślibym potrzebował wykorzystać w systemach wymagających podstawek zawsze mogę osadzić w tak zwanych sabotach czyli podstawkach zbiorczych z otworami.

Do testowania systemów najprościej wykorzystać po prostu kartoniki. Przecież w takim DBA figurki nie są aż tak ważne, są to po prostu piony.

Jeśli w twojej okolicy są gracze którzy dysponują armiami w jakiejś skali, dostosuj się do nich.

Jeśli w twojej okolicy nie ma graczy dysponujących armiami, wybierz skalę, w której będzie się stać na stworzenie najlepiej trzech kompatybilnych armii i terenu. Jeśli interesują cię masowe armie, lepszy efekt wizualny osiągniesz większą ilością mniejszych figurek niż mniejszą większych. 15 mm lub nawet mniej ma sens. Pamiętaj że w skalach mniejszych niż 15 mm nigdy nie zagrasz w sobie w skirmisza.

W 15 mm teren można wykorzystać również od biedy do skirmisza, przy założeniu że część figurek będziesz miał zapodstawkowych pojedynczo.

Staraj się myśleć długofalowo i planować w jakiej skali chciałbyś grać do końca życia. Najgorzej utknąć z kilkoma różnymi skalami przy braku partnerów i braku dostępu do terenów.

Gram od 30 lat i jakoś nie wyleczyłem się ze skali 1/72.
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
sowabud
Lieutenant
Posty: 574
Rejestracja: wtorek, 10 listopada 2009, 18:50
Lokalizacja: Budapeszt-Warszawa na zmianę
Been thanked: 1 time

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: sowabud »

Umpapa napisał naprawdę mądrze. Inny sposób to inna skala do jakiejś epoki. Sam tak mam - 15mm gram w OiM, 28mm w Sagę, Muszkiety, 3mm w we współczesność, a 1:72 we wszystko inne.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Telamon »

Jakby co mam około 4,5kg 15mm figurek na sprzedaż. Trzy armie - Etruskowie, Rzymianie i Celtowie.
Z czasów zanim wyleczyłem się z małych skali. ;)
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Wargaming dla początkujących, czyli od czego zacząć

Post autor: Umpapa »

Pozostaje też kwestia estetyki. Gustu proporcji figurek.

Jeśli denerwują cię nieanatomiczne (celowo przejaskrawione) proporcje figurek w skali 28 mm, a 1/72 jest dla ciebie za małe, zawsze możesz wybrać skalę 1/32 czyli 54 mm. Tania. Na skirmish idealna. Hord kawalerii to nie zrobisz. Sam tak kiedyś robiłem.
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach bitewnych”