Moim zdaniem nie ma armii czysto turniejowej. Są za to armie, które są wybitnie nie turniejowe: Early Libian I/7c i d, Estonian. Generalnie armie mono złożone z niezbyt mocnych jednostek jak psiloi i warbandy można zostawić w domu. Pozostałe są lepsze bądź gorsze, ale to już sprawa indywidualna dowodzącego nimi generała.
Rzymianie są fajni; solidni i mocno uderzający. Jest to jednak armia powolna i podatna na rycerstwo wszelkiej maści. Jej odwrotnością są Partowie, którzy jednak mają problemy z terenem.
Armie "połączonych sił" jak Kartagina, Aleksander i sukcesorzy, Arabowie, Bizancjum, spora część średniowiecznych armii rycerskich, to IMHO opcje, które nazwałbym turniejowymi. Mają odpowiedź na wszystko, potrafią dopasować się do terenu, nie mają swojego głównego nemezis etc. Inna sprawa, że wymagają większych umiejętności taktycznych, bo nie wystarczy grać prostym schematem, tylko cały czas "używać właściwego narzędzia, w odpowiedniej chwili".
Armie turniejowe
- stelker
- Colonel en second
- Posty: 1298
- Rejestracja: niedziela, 28 listopada 2010, 14:16
- Lokalizacja: Biłgoraj/Lublin
- Been thanked: 56 times
Re: Armie turniejowe
Fajną armią są późni Rzymianie II/78 szczególnie wschód tam jest wszystko rycerze ostrza psiloi auxile i wszystko w rozsądnych ilościach trochę przeciw tej armii grałem i jest naprawdę dobra raz grałem tymi Rzymianami przeciw Gotom i porażkę przypisywałbym moim rażącym błędom
Necessitas in loco, spes in virtute, salus in victoria
https://picasaweb.google.com/104530186517955728265
http://stelkerowyblog.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/104530186517955728265
http://stelkerowyblog.blogspot.com/