Figurki z Old Glory

duzypawel
Appointé
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 3 kwietnia 2010, 22:29
Lokalizacja: Mikołów

Figurki z Old Glory

Post autor: duzypawel »

Zamawialiście może figurki 15mm z tej firmy??
Jeśli tak to co sądzicie o jakości modeli?
http://oldglory15s.com/catalog/product_ ... ts_id=2834


Zastanawiam się nad zakupem Partów:
myślę o Command, Horse Archers i Cataphract.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez duzypawel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Post autor: Yori »

Ja też zamawiałem. Jestem średnio zadowolony. Co prawda mają bogatą ofertę i bardzo rozsądne ceny, ale kształt rzeźby jest specyficzny. Ale Partowie ich są O.K. Old Glory moim zdaniem ma w ogóle ciekawszą kawalerię od piechoty. Stosunek jakość - cena jest jednak korzystny. Oto przykłady:

Partowie MiSiA:
Obrazek
Obrazek
Mogołowie Corsariego:
Obrazek
Moja piechota słowiańska:
Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 kwietnia 2010, 23:02 przez Yori, łącznie zmieniany 1 raz.
Kadzik

Post autor: Kadzik »

Jak się świetnie maluje to praktycznie każda figurka będzie wyglądała dobrze :)

Brat ma Ptolemeuszy (pikinierów, companionów, promodori(?) i jakichś tubylczych tarczowników). Kawaleria faktycznie przyzwoita, ale piechota nie grzeszy urodą i różnorodnością.
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Post autor: Yori »

Kadzik pisze: Brat ma Ptolemeuszy (pikinierów, companionów, promodori(?) i jakichś tubylczych tarczowników). Kawaleria faktycznie przyzwoita, ale piechota nie grzeszy urodą i różnorodnością.
O! Masz brata, który ma Ptolemeuszy? Muszę go kiedyś poznać i obejrzeć tę armię. Albo najlepiej z nią zagrać :)

Przy okazji - prodromoi - nie żadne "pomidori" :lol2:
Kadzik

Post autor: Kadzik »

Ptolciów ma, ale w paczkach sobie ładnie leżą, raz wyjęci przeze mnie dla oglądnięcia :?
Prawie dobrze rzekłem :) Nie do końca prawidłowo, ale nie pomidori ^^

Osobiście widzę OG jako dobrą opcję dla pójścia w masę, kiedy armia ma kilka identycznych elementów, wtedy nie wybijają się z tłumu i całościowo świetnie wyglądają. Przy dużej różnorodności większą uwagę przykłada się do pojedynczych elementów.
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Post autor: Yori »

Czyli znakomite do FoGa lub DBMa. Z "pomidori" to był żart! :lol2:
Kadzik

Post autor: Kadzik »

Te wszystkie nazwy, ech! Katafraktów jeszcze skądś kojarzyłem, skutatoi podobnie........ale te rhompa, thureophoroi, hypastis.....no wiem o co chodzi, ale ni jak wymówić czy zapisać bez posiłkowania się googlem :)
Awatar użytkownika
Yori
Praefectus Praetorio
Posty: 1696
Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!

Post autor: Yori »

Ale w żargonie technicznym to pewnie byś mnie trzy razy zjadł na śniadanie, Ty politechniczny pomiocie chaosu :)
Awatar użytkownika
Pablo
Chef de bataillon
Posty: 1036
Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 7 times

Post autor: Pablo »

Mam old glory Landsknechtów już kiedyś pisałem, że nie są źli ale ja zdecydowanie wolę europejską produkcję.

Essex ma całkiem znośnych katafraktów a Xyston lekkich łuczników partyjskich.
Robson
Sous-lieutenant
Posty: 399
Rejestracja: środa, 30 września 2009, 17:22
Lokalizacja: Las k. Żywca/Kraków

Post autor: Robson »

Tostudo! Pomidori! Bene... ;)
Noc poślubna Sun-tzu. Młoda żona leży na łóżku obok zamyślonego stratega i mówi z wyrzutem:
- Czemu nic nie robisz?
- Obmyślam najbliższe posunięcia...
duzypawel
Appointé
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 3 kwietnia 2010, 22:29
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: duzypawel »

A ta ciężka jazda Partów ma włócznie w zestawie czy są dorabiane?
Kadzik

Post autor: Kadzik »

W zestawach jazdy, pikinierów itp. są 5 centymetrowe kawałki stalowego drutu, ale bez ostrzy, które jest banalnie wykończyć przy pomocy kombinerek.
Te Misia wyglądają na Northstary :)
Awatar użytkownika
MiSiO
Chef de bataillon
Posty: 1040
Rejestracja: środa, 30 września 2009, 14:20
Lokalizacja: Babilon
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: MiSiO »

Pierwsze modele, jakie kupiłem z Old Glory, to byli Galaci. Jazda i piechota. Mam ich w Seleukidach i uważam, że są świetni. Tak samo Partowie. Piechota i jazda. Fakt, że niektóre wzory niektórych typów wojsk są mniej udane (choć np falangę do Ptolemeuszy widizałem i mnie się podoba bardzo).

Fakt jest taki, że OG ma sporo nadlewów, które psuja odbiór modeli. Po oczyszczeniu są jednak bardzo soczyste. Tak będzie z falangą o której pisał Kadzik! Mają cudnie duże tarcze i pozy nacierającej formacji. Dać im hartowane piki i będzie super.

No i faktem jest, że niezależnie od jakości modeli, decyduje malowanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DBA”