Figurki z Old Glory
Figurki z Old Glory
Zamawialiście może figurki 15mm z tej firmy??
Jeśli tak to co sądzicie o jakości modeli?
http://oldglory15s.com/catalog/product_ ... ts_id=2834
Zastanawiam się nad zakupem Partów:
myślę o Command, Horse Archers i Cataphract.
Jeśli tak to co sądzicie o jakości modeli?
http://oldglory15s.com/catalog/product_ ... ts_id=2834
Zastanawiam się nad zakupem Partów:
myślę o Command, Horse Archers i Cataphract.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez duzypawel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yori
- Praefectus Praetorio
- Posty: 1696
- Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!
Ja też zamawiałem. Jestem średnio zadowolony. Co prawda mają bogatą ofertę i bardzo rozsądne ceny, ale kształt rzeźby jest specyficzny. Ale Partowie ich są O.K. Old Glory moim zdaniem ma w ogóle ciekawszą kawalerię od piechoty. Stosunek jakość - cena jest jednak korzystny. Oto przykłady:
Partowie MiSiA:
Mogołowie Corsariego:
Moja piechota słowiańska:
Partowie MiSiA:
Mogołowie Corsariego:
Moja piechota słowiańska:
Ostatnio zmieniony wtorek, 20 kwietnia 2010, 23:02 przez Yori, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yori
- Praefectus Praetorio
- Posty: 1696
- Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!
O! Masz brata, który ma Ptolemeuszy? Muszę go kiedyś poznać i obejrzeć tę armię. Albo najlepiej z nią zagraćKadzik pisze: Brat ma Ptolemeuszy (pikinierów, companionów, promodori(?) i jakichś tubylczych tarczowników). Kawaleria faktycznie przyzwoita, ale piechota nie grzeszy urodą i różnorodnością.
Przy okazji - prodromoi - nie żadne "pomidori" :lol2:
Ptolciów ma, ale w paczkach sobie ładnie leżą, raz wyjęci przeze mnie dla oglądnięcia
Prawie dobrze rzekłem Nie do końca prawidłowo, ale nie pomidori ^^
Osobiście widzę OG jako dobrą opcję dla pójścia w masę, kiedy armia ma kilka identycznych elementów, wtedy nie wybijają się z tłumu i całościowo świetnie wyglądają. Przy dużej różnorodności większą uwagę przykłada się do pojedynczych elementów.
Prawie dobrze rzekłem Nie do końca prawidłowo, ale nie pomidori ^^
Osobiście widzę OG jako dobrą opcję dla pójścia w masę, kiedy armia ma kilka identycznych elementów, wtedy nie wybijają się z tłumu i całościowo świetnie wyglądają. Przy dużej różnorodności większą uwagę przykłada się do pojedynczych elementów.
- MiSiO
- Chef de bataillon
- Posty: 1040
- Rejestracja: środa, 30 września 2009, 14:20
- Lokalizacja: Babilon
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Pierwsze modele, jakie kupiłem z Old Glory, to byli Galaci. Jazda i piechota. Mam ich w Seleukidach i uważam, że są świetni. Tak samo Partowie. Piechota i jazda. Fakt, że niektóre wzory niektórych typów wojsk są mniej udane (choć np falangę do Ptolemeuszy widizałem i mnie się podoba bardzo).
Fakt jest taki, że OG ma sporo nadlewów, które psuja odbiór modeli. Po oczyszczeniu są jednak bardzo soczyste. Tak będzie z falangą o której pisał Kadzik! Mają cudnie duże tarcze i pozy nacierającej formacji. Dać im hartowane piki i będzie super.
No i faktem jest, że niezależnie od jakości modeli, decyduje malowanie.
Fakt jest taki, że OG ma sporo nadlewów, które psuja odbiór modeli. Po oczyszczeniu są jednak bardzo soczyste. Tak będzie z falangą o której pisał Kadzik! Mają cudnie duże tarcze i pozy nacierającej formacji. Dać im hartowane piki i będzie super.
No i faktem jest, że niezależnie od jakości modeli, decyduje malowanie.