czaki pisze:No rzeczywiście glejz nie spływa za bardzo sam w zagłębienia, raczej trzeba go tam pędzlem nałożyć. Proponuję spróbować jeszcze raz, choćby na jakiejś figurce, nie bój się też nałożyć glejzy dość dużo, ja zalewam prawie całą figurkę czasami.
eeee to ja tak nie chcę
Z figurkami popróbuję ... i chyba jednak zainwestuję w gotową miksturę od MIGa.
Aaaa poprawiłem się ... uwydatniłem trochę rysy i obicia na modelu Jaś-ia. Wyszło chyba fajnie.
Jutro zdjęcia i koniec projektu.