Co by było... gdyby nie było Imperium Romanum

Od czasów najdawniejszych do upadku starożytnego Rzymu.
Awatar użytkownika
Antioch Seleucyda
Sous-lieutenant
Posty: 357
Rejestracja: wtorek, 12 marca 2013, 17:09
Been thanked: 1 time

Re: Co by było... gdyby nie było Imperium Romanum

Post autor: Antioch Seleucyda »

A weźcie z tym Antiochem, to był bęcwał
Licz się ze słowami AWu ;-)
https://monitor-historyczny.pl/ - blog o książkach historycznych, historycznych grach wojennych i innych około historycznych sprawach.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Co by było... gdyby nie było Imperium Romanum

Post autor: elahgabal »

Długo zadawałem sobie pytanie, jak to się stało, że Cesarstwo Zachodnie padło w wieku V-tym, a Wschodnie przetrzymało tysiąc lat dłużej. W efekcie po latach trafiłem na proste jak budowa cepa wyjaśnienie, tyle, że zamieszczone w książce o innej tematyce, niż stricte historyczna.
Nie chodziło o to, że Imperium Zachodnim nie dało się skutecznie rządzić ze względu na rozmiar, tylko o to, że cesarze zachodni tak długo i konsekwentnie psuli pieniądz, że ostatecznie praktycznie zanikła wymiana gospodarcza i doszło do atomizacji gospodarczej, co skutkowało cofnięciem się w rozwoju polityczno-społecznym. Paradoks polegał na tym, że barbarzyńcy, którzy zgruzowali Cesarstwo byli słabsi od tych, których legiony Cezara lały niemiłosiernie. Po prostu niewydolny gospodarczo system nie był w stanie do tego samego wysiłku wojennego (czyt. de facto gospodarczego), co pięćset lat wcześniej, bo gospodarka rozpadła się w sytuacji, gdy ichni pieniądz miał taką samą wartość co dzisiejszy dolar Zimbabwe.
Tymczasem waluta wschodnia nie była psuta (przynajmniej nie tak, jak zachodnia) - jeśli mnie pamięć nie myli, to Ryszarda Lwie Serce rozpoznano na terenie Rzeszy poprzez fakt posługiwania się złotymi bizantami (czyli de facto była to ówczesna "waluta rezerwowa") - i dlatego Bizancjum radziło sobie (lepiej, lub gorzej) dłużej, mając do czynienia z Persami, Słowianami i Arabami, a do tego z klęskami naturalnymi jak zarazy, czy trzęsienia ziemi.
Czyli nie chodziło o obszar, ani tarcia wewnętrzne, tylko o rozpad gospodarki, który wziął się z psucia pieniądza.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Co by było... gdyby nie było Imperium Romanum

Post autor: Raleen »

elahgabal pisze:
J.Mad pisze:Imperium rzymskie cywilizowało Europę? Ale po tym cywilizowaniu to się ludziom żyło lepiej czy gorzej w porównaniu z tym, co by było, gdyby Rzym ich nie podbił?
Gdzie i komu żyło się lepiej? Trudno jednoznacznie powiedzieć, bo germańskie plemiona były wolne, tyle że raczej biedne i tak jakby trochę prymitywne. Z kolei być może nie każdemu Celtyberowi musiało się podobać pod rzymskim butem, ale tak się dziwnie składa, że to Germanie rwali się do osiedlania na zachodzie, a nie "Hiszpanie" na wschodzie.
Ja myślę, że Germanie żyjący poza imperium nie do końca wiedzieli jak życie w jego obrębie wygląda. Mieli określone jego WYOBRAŻENIE. To trochę tak jak z wyobrażeniami Polaków w schyłkowym PRL na temat tego jak wygląda kapitalizm i demokracja, przy czym my chociaż wcześniej zaznaliśmy trochę i kapitalizmu i demokracji - przed II wojną światową, chociaż nie dotyczyło to pokolenia, które zmieniało ustrój.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Co by było... gdyby nie było Imperium Romanum

Post autor: elahgabal »

To zależałoby, o jakim okresie piszesz. Od - bo ja wiem - IV w. n.e. Germanie z pewnością mieli już dobrze ugruntowane pojęcie. Przecież coraz więcej germańskich najemników walczyło w szeregach rzymskich i część z nich pewnie wracała "do siebie", przynosząc opowieści, jak ta cywilizacja wygląda. Razem z opowieściami przynosili też pewnie broń, ozdoby i inne pamiątki. To wszystko można było zobaczyć, pomacać, wypróbować i porównać z wytworami przemysłu "made in Germany". Nie da się sąsiadować z kimś kilkaset lat i nie mieć informacji na jego temat.
Jasne, że germańskie masy nie widziały tamtych terenów, znały je wyłącznie z opowieści. Ale te opowieści z pewnością musiały być zachęcające. Na kimś, kto wyrwał się z głuszy i przez lata służył w różnych zakątkach imperium, musiało ono wywierać wrażenie. I to wrażenie - nawet jeśli z drugiej ręki - musiało oddziaływać na resztę.
Cymbrowie i Teutoni za Mariusza też mieli tylko wyobrażenia Italii (bo nawet nie Cesarstwa). I dla samego wyobrażenia, z powodu tego co usłyszeli, byli gotowi maszerować do niej. Bo się nasłuchali (od cwanych Galów), jaka to żyzna, mlekiem i miodem płynąca kraina. Imperium Romanum musiało oddziaływać o wiele mocniej na wyobraźnię, niż Italia w II w. p.n.e.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia starożytna”