Pamiętaj jednak, że hellenistyczna falanga była już znacznie słabiej wyszkolona i wyposażona niż ta z czasów Aleksandra. To co jej poprzednikom nie sprawiałoby aż takiego problemu dla niej było bardzo trudne np. manewrowanie w trudnym terenie czy koordynacja działań z innymi formacjami.Darth Stalin pisze:Falanga typu macedońskiego była chyba najcięższym przeciwnikiem dla legionuy manipularnego; stąd dążenie do wyeliminowania w pierwszej kolejności pozostałych komponentów armii hellenistycznej - osamotnione lochosy falangitów nawet ustawione w czworoboki były już znacznie łatwiejszym przeciwnikiem, chociaż też wcale nie łatwym.Yori pisze:Szyk manipularny miał taką siłę, że korzystając z tych czterech opisanych powyżej punktów, mógł frontalnie zmasakrować falangę z sarissami. Patrz Pydna czy Kynoskefalaj. Może sarissoforoi mieli dłuższy zasięg, ale byli zmieszani i zdziesiątkowani przez salwy pila. I przez nierówny teren.
Jeśli chodzi o pilum - też wydaje mi się że było używane tylko jedno do zmiękczenia przeciwnika przed walką wręcz, a nie zasypywania salwami. Od tego była lekka piechota - najpierw welici, a po reformach Mariusza procarze czy różne jednostki rekrutowane spośród podbitych ludów.