Hetyci pojawiają się już w Biblii i nazywani są z hebrajskiego Chittin, jednak ich odkrywnie zaczęło się wraz z pierwszymi sukcesami wykopalisk w hetyckiej stolicy Hattusas (dziś jest to Boğazkale, zaś jeszcze wcześniej - Boğazköy) w 1906 roku. Dalej poszło już z górki.
O czasie przybycia Hetytów nie wiemy prawie nic, nie ma też nic pewnego na temat tego skąd przybyli. Anittas, pierwszy historycznie udokumentowany władca hetycki (XVIII w. p.n.e.) zdobył miasto Nesę, a Hattusas zburzył. 100 lat później miasto odbudował książę, który do historii przeszedł pod imieniem Hattusilis, nawiązującym do nowej stolicy i od tego momentu można mówić o państwie starohetyckim w którym, zwłaszcza pod koniec, działo się nieciekawie - z każdej strony nacierali wrogowie, co zmusiło Hetytów do zaprzestania ekspansji terytorialnej, na dodatek utracono wszystkie prowincje nadgraniczne. Szczególnie dawali się Hetytom we znaki Kaskowie, ale ostatecznie kryzys udało się zażegnać i po latach chudych nadeszły tłuste - panowanie Suppiluliumasa I doprowadziło Hetytów do potęgi, jednak stworzone przez niego imperium nie utrzymało się długo. Co prawda skutecznie rywalizowało z Egiptem (słynna bitwa pod Kadesz) i Kaskami, ale nie było w stanie oprzeć się najazdom Ludów Morza i w efekcie upadło.
Dlaczego? Co doprowadziło do klęski hetyckiego państwa, notabene przeżywającego swój rozkwit?
Hetyci
Hetyci
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43382
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3944 times
- Been thanked: 2510 times
- Kontakt:
Re: Hetyci
Na pytanie o to co doprowadziło do upadku państwa Hetytów nie ma łatwych odpowiedzi. Co nieco na ten temat w podcaście National Geographic mówi Dominika Lewandowska, historyk i hetytolog w Zakładzie Wschodu Starożytnego Wydziału Orientalistycznego UW:
https://archeowiesci.pl/podcast-nationa ... #more-3655
https://archeowiesci.pl/podcast-nationa ... #more-3655
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)