Hiroo Onoda przez 30 lat prowadził w dżungli swoją prywatną wojnę przeciwko Aliantom. W tym czasie był nieuchwytnym rebeliantem. Dopiero w 1974 roku uwierzył, że wojna się skończyła i złożył broń.
Więcej: http://facet.interia.pl/obyczaje/histor ... gn=firefox
Ciekawostka, pewnie jedna z wielu takich historii, ale pokazuje, że Japończycy, gdyby dowództwo było naprawdę zdeterminowane i gdyby nie bomby atomowe, mogli się długo bronić.
Ostatni żołnierze Cesarskiej Armii Japońskiej
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43382
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3944 times
- Been thanked: 2510 times
- Kontakt:
Ostatni żołnierze Cesarskiej Armii Japońskiej
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Ostatni żołnierze Cesarskiej Armii Japońskiej
Na podstawie tego, co wczoraj skończyłem, to dowództwo było naprawdę zdeterminowane i było gotowe bronić się jeszcze po atakach atomowych. Armia lądowa miała być nadal zdolna do walk.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk