VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Czy będzie problem jak dotrzemy pożną nocą z piątku na sobotę? Trochę daleko z tej Łomży, a wyjeżdżamy dopiero po wyjściu z kieratu.
Ktoś nas wpuści czy mamy sami oknem wchodzić?
Ktoś nas wpuści czy mamy sami oknem wchodzić?
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Raczej nie powinno być problemu. Na zamku koledzy będą grali najprawdopodobniej do 1-szej w nocy. Rok temu w piątek skończyło się po 2-giej. A w szkole też są przygotowani, w razie czego się dobijajcie. Także, w razie problemów, recepcja na zamku działa całodobowo (z zewnątrz zamku wchodzi się od strony parkingu).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Głupie pytanie - w piątek gramy już na zamku, czy w szkole, tak jak rok temu?
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
W kawiarni Bona o ile dobrze pamiętam. A ja pilnuję stuffu i robię za Białą Damę.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
No to pięknie. Dzięki!
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
- Petru Rares
- Capitaine
- Posty: 821
- Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 22:37
- Lokalizacja: Bełchatów/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 13 times
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Jakby co to zjawię się w piatek ok. 21, lub jak sie da trochę wcześniej, niestety podobnie jak koledzy z Łomży jadę dopiero po tyrce.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Moi Drodzy, jestem już w Krakowie, a niebawem będę w Niepołomicach. Gdyby były jakieś problemy natury organizacyjnej, dzwońcie (Jarek i wiele innych osób z forum ma do mnie numer - jak by ktoś z uczestników nie miał namiarów). Do zobaczenia na imprezie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Powoli wracam do życia po tych, kolejnych już, Polach Chwały... Niedługo pojawi się obszerniejsza relacja ze zdjęciami.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli na tegorocznej imprezie. Jeśli chodzi o planszówki, pojawiło się sporo osób. Z graczy zajmujących się głównie figurkami byli m.in. Paweł Kur oraz Cisza i Yori. Były także rozgrywki ligowe DBA i podsumowanie tego sezonu ligi.
Najlepiej wypadły w tym roku planszówki - pod wieloma względami udało nam się optymalnie zorganizować spotkanie. Granie było w jednym miejscu, bez przenosin, można było grać całą noc. Z drugiej strony lokalizacja też była dobra, blisko dziedzińca i recepcji hotelu zamkowego. Dobrze oznaczyliśmy miejsce gdzie zlokalizowane są gry planszowe (choć za rok można to zrobić jeszcze lepiej), tak że byliśmy z dziedzińca najbardziej widoczni.
Jednak przede wszystkim cieszy mnie, że pojawiło się całkiem sporo osób, a także nowe (a czasami znane mi tylko z internetu) postacie. Zwłaszcza miło mi było poznać Indara, który przybył do Niepołomic aż z Łomży. Byli też harcerze i studenci z koła historyków UJ. Zajrzało również do nas trochę gości, w tym pan recepcjonista z hotelu, który jak się dowiedziałem podczas rozmowy miał pewne doświadczenia z grami Dragona.
Osobiście najbardziej cieszę się z tego, że udało mi się przeprowadzić pokazową rozgrywkę w moją "Ostrołękę 1831", choć niestety zostałem tego roku przytłoczony sprawami organizacyjnymi imprezy, przez co rozpoczęła się ona dopiero wieczorem. Chciałbym tutaj szczególnie podziękować Petru Raresowi, za cierpliwość, zarówno jeśli chodzi o zapoznanie się z zasadami gry, jak i później podczas rozgrywki. Grę zobaczyło wielu graczy i grafika w zdecydowanej większości chyba się spodobała (choć pojawiały się uwagi szczegółowe). Ale o tym pozwolę sobie w osobnym wątku o pokazie.
W niedzielę pograłem też trochę w scenariusz przedstawiający bitwę pod Białą Górą w systemie Musket & Pike. Dziękuję Khamulowi, Kpt. Bombie i Konradowi z Fortu Gier za wspólną rozgrywkę.
Z innych atrakcji, wartych uwagi, wspomnę niezapowiadaną wcześniej premierę gry "Maciejowice 1794" (tzn. ja wiedziałem o niej z wyprzedzeniem mniej więcej tygodniowym) wyd. Strategemata.
Dziękuję również wszystkim za ciekawe dyskusje.
Niestety generalnie ta edycja imprezy upłynęła dla mnie pod znakiem rozwiązywania problemów rekonstruktorów i na innych sprawach organizacyjnych. Ale czasami tak to bywa, a tym też ktoś musi się zająć.
Z powyższego powodu niewiele jestem w stanie powiedzieć o tym jak wypadły rekonstrukcje. Dowódców kolejnych grup rekonstrukcyjnych widywałem w tym roku głównie zza biurka. Wiem, że było skromniej niż rok temu, a także, że rekonstrukcja drugowojenna posypała się, m.in. za sprawą rezygnacji w niedługim okresie przed imprezą jednego z członków Zarządu Stowarzyszenia, który koordynował rekonstrukcje XX-wieczne (najliczniej obsadzone). Z kolei podczas samej imprezy grupy nie mogły się porozumieć co do wspólnego pokazu (o powodach nie będę się szerzej wypowiadał).
Do zobaczenia za rok, a w międzyczasie na innych imprezach i spotkaniach.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli na tegorocznej imprezie. Jeśli chodzi o planszówki, pojawiło się sporo osób. Z graczy zajmujących się głównie figurkami byli m.in. Paweł Kur oraz Cisza i Yori. Były także rozgrywki ligowe DBA i podsumowanie tego sezonu ligi.
Najlepiej wypadły w tym roku planszówki - pod wieloma względami udało nam się optymalnie zorganizować spotkanie. Granie było w jednym miejscu, bez przenosin, można było grać całą noc. Z drugiej strony lokalizacja też była dobra, blisko dziedzińca i recepcji hotelu zamkowego. Dobrze oznaczyliśmy miejsce gdzie zlokalizowane są gry planszowe (choć za rok można to zrobić jeszcze lepiej), tak że byliśmy z dziedzińca najbardziej widoczni.
Jednak przede wszystkim cieszy mnie, że pojawiło się całkiem sporo osób, a także nowe (a czasami znane mi tylko z internetu) postacie. Zwłaszcza miło mi było poznać Indara, który przybył do Niepołomic aż z Łomży. Byli też harcerze i studenci z koła historyków UJ. Zajrzało również do nas trochę gości, w tym pan recepcjonista z hotelu, który jak się dowiedziałem podczas rozmowy miał pewne doświadczenia z grami Dragona.
Osobiście najbardziej cieszę się z tego, że udało mi się przeprowadzić pokazową rozgrywkę w moją "Ostrołękę 1831", choć niestety zostałem tego roku przytłoczony sprawami organizacyjnymi imprezy, przez co rozpoczęła się ona dopiero wieczorem. Chciałbym tutaj szczególnie podziękować Petru Raresowi, za cierpliwość, zarówno jeśli chodzi o zapoznanie się z zasadami gry, jak i później podczas rozgrywki. Grę zobaczyło wielu graczy i grafika w zdecydowanej większości chyba się spodobała (choć pojawiały się uwagi szczegółowe). Ale o tym pozwolę sobie w osobnym wątku o pokazie.
W niedzielę pograłem też trochę w scenariusz przedstawiający bitwę pod Białą Górą w systemie Musket & Pike. Dziękuję Khamulowi, Kpt. Bombie i Konradowi z Fortu Gier za wspólną rozgrywkę.
Z innych atrakcji, wartych uwagi, wspomnę niezapowiadaną wcześniej premierę gry "Maciejowice 1794" (tzn. ja wiedziałem o niej z wyprzedzeniem mniej więcej tygodniowym) wyd. Strategemata.
Dziękuję również wszystkim za ciekawe dyskusje.
Niestety generalnie ta edycja imprezy upłynęła dla mnie pod znakiem rozwiązywania problemów rekonstruktorów i na innych sprawach organizacyjnych. Ale czasami tak to bywa, a tym też ktoś musi się zająć.
Z powyższego powodu niewiele jestem w stanie powiedzieć o tym jak wypadły rekonstrukcje. Dowódców kolejnych grup rekonstrukcyjnych widywałem w tym roku głównie zza biurka. Wiem, że było skromniej niż rok temu, a także, że rekonstrukcja drugowojenna posypała się, m.in. za sprawą rezygnacji w niedługim okresie przed imprezą jednego z członków Zarządu Stowarzyszenia, który koordynował rekonstrukcje XX-wieczne (najliczniej obsadzone). Z kolei podczas samej imprezy grupy nie mogły się porozumieć co do wspólnego pokazu (o powodach nie będę się szerzej wypowiadał).
Do zobaczenia za rok, a w międzyczasie na innych imprezach i spotkaniach.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Po raz pierwszy od lat miałem całą niedzielę przeznaczoną na oglądanie pokazów ale zostało to zepsute bo mimo dokładnych zapowiedzi w tym dniu co i gdzie będzie można zobaczyć to potem było przesunięte czasowo i bardzo żałuje że niestety nie zobaczyłem licznych legionistów z ich dzikszymi przeciwnikami a także wojsk Unii bo ich pokazy odbyły się wcześniej. Dodatkowo pokazy Prusaków z ich bardzo sympatycznym i zaskakującym dowódcą zostały właściwie przerwane, bo z pobliskiego hipodromu zaczęły wydobywać się odgłosy wybuchów i strzałów i prawie cała publiczność poleciała na to jak na lep, a nie było tam wg mnie na co patrzeć. Wiele hałasu o nic.
- duc de Fort
- Capitaine
- Posty: 843
- Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2012, 18:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Było super! I znaleźliśmy nowe zastosowanie dla fortepianu. W sumie teraz sobie uświadomiłem, że fortepian i FortGier mają sporo wspólnego także w nazwie
Podziękowania dla Raleena za zorganizowanie całej imprezy. Dla wszystkich pozostałych za wspaniałe towarzystwo. Było wyraźnie więcej osób, niż rok temu. Oby ten trend się utrzymał, bo impreza tego warta
Podziękowania dla Raleena za zorganizowanie całej imprezy. Dla wszystkich pozostałych za wspaniałe towarzystwo. Było wyraźnie więcej osób, niż rok temu. Oby ten trend się utrzymał, bo impreza tego warta
FortGier.pl - najlepszy sklep z wojennymi grami planszowymi
- Yori
- Praefectus Praetorio
- Posty: 1696
- Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Byłem pierwszy raz na Polach Chwały (w tym roku o dziwo nie urodziło mi się żadne dziecko ) i wiem na pewno, że za rok też pojadę. Było w pytkę! Dziękuję organizatorom, wszystkim graczom, reenactorom, współbiesiadnikom i paniom ze sklepów monopolowych oraz obsłudze okolicznych knajp. Dziękuję Fromholdowi za browar, który mi postawił, za rok się zrewanżuję. Raleena przepraszam za chrapanie w nocy, w przyszłym roku też będę chrapał
Było naprawdę super, do zobaczenia na kolejnych PCh!
Było naprawdę super, do zobaczenia na kolejnych PCh!
- Fromhold
- Général de Division
- Posty: 3383
- Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
- Lokalizacja: obóz warowny
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Spoko Piotrze, mam nadzieję, że w przyszłym roku też uda mi się przyjechać.Yori pisze: Dziękuję Fromholdowi za browar, który mi postawił, za rok się zrewanżuję.
Trochę się wahałem czy to w ogóle Ty
Impreza bardzo fajna, zwłaszcza pod względem towarzyskim i zakupów książkowych, z trudem udało mi się dopiąć plecak po wizycie na stoiskach księgarni. Świetnym pomysłem było wystawienie zasobów Napoleona V . Taka impreza bez takiej literatury dostępnej od ręki to już nie to samo.
Wielkie podziękowania dla Raleena za wspaniały prezent !!!
Choć w mojej ocenie raczej słabo zasłużony
O ile zdrowie dopisze, do zobaczenia za rok !
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
http://fromholdblog.blogspot.com/
- Yori
- Praefectus Praetorio
- Posty: 1696
- Rejestracja: piątek, 28 listopada 2008, 19:09
- Lokalizacja: Warszawa man! Złu mówi zawsze: no pasaran!
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Też bym się zawahał! Na forum to Yori kulturalny, interpunkcja i te sprawy. A na PCh to wódeczka, piweczko i z czupryny się kurzy!Fromhold pisze: Trochę się wahałem czy to w ogóle Ty
Dr Jeckyll i mr Hyde
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Jak najbardziej zasłużony, i to jeszcze mało z mojej strony.Fromhold pisze:Wielkie podziękowania dla Raleena za wspaniały prezent !!!
Choć w mojej ocenie raczej słabo zasłużony
Ale cieszę się, że trafia w dobre ręce .
Miło się też było zobaczyć, i że rzuciłeś okiem na "Ostrołękę 1831", jak to wszystko wyszło.
Yori, chrapanie mnie jeszcze tak nie dobijało jak nocne Polaków rozmowy prowadzone piętro niżej około godz. 3-4 nad ranem .Yori pisze:Raleena przepraszam za chrapanie w nocy, w przyszłym roku też będę chrapał
Co do różnych rzeczy, które działy się na Polach Chwały, bo wspomniałem do tej pory głównie te związane bardziej z naszą ekipą (szeroko rozumianą), a przecież na tym świat się nie kończy...
Był tradycyjnie Wargamer, ponoć w tym roku słabiej obsadzony (Sosna, którego przypadkowo napotkałem, trochę mi się wyżalił w piątek wieczór). Kadzik, choć przemęczony, dzielnie trzymał się nad stolikiem z OiM, choć jak ktoś mi mówił, w pewnym momencie miał minę bardzo znużonego i znudzonego człowieka (ale nie rozwijajmy tematu - wszak odpowiedzialne czynniki na Wargamerze też czytają to forum ).
Również tradycyjnie były pracownie STRATEG i GROT. W sali Jagiellońskiej grali Paweł Kur i Cisza, a także Darek Korcala, który m.in. prezentował swój system "Tombstone". Obok widziałem również czakiego i Wookusha oraz Pumbę. Poza tym sali dopełniali pojedynczy przedstawiciele starej gwardii figurkowej z Małopolskiej Grupy Wargamingowej. W sali Freskowej było zupełnie pusto - brak Oddziału Ósmego był przez to więcej niż widoczny. W sali Rycerskiej był w zasadzie tylko Greebo z DBA, dzięki czemu miał całą dużą salę dla siebie. W Skarbcu ulokowali się chłopaki z Tarnowa (pod wodzą Borsuka) z makietą drugowojenną.
W podziemiach odbywał się turniej OiM, mimo wszystko słabiej obsadzony w porównaniu z tym co kiedyś i z tegorocznymi planami (szczegółowy harmonogram imprezy przewidywał wręcz najazd graczy OiM i impreza była na to przyszykowana pod względem logistycznym). Poza turniejem OiM piwnice świeciły pustkami. Nie było np. graczy z Bochni z systemem morskim Micronauts, w który grali na poprzednich edycjach imprezy. Spotkałem jedynie Rafała Kucharzyka, z którym odświeżyłem kontakt wspominając mu o szykowanej u nas za pośrednictwem forum rozgrywce (organizowanej przez Xardasa), tak że mam nadzieję, iż uda się rozwinąć kontakty i wyniknie z tego coś pozytywnego.
Nowością i strzałem w dziesiątkę było ulokowanie stoiska wydawnictwa Napoleon V w korytarzu między salami Rycerską a Akustyczną.
Wspomnę też o konferencji naukowej, a właściwie trzech konferencjach. W tym jeden panel prowadził Samuel. Tutaj muszę przyznać, że nieoczekiwanie dla siebie wypatrzyłem wśród prelegentów na jeden z paneli dr. hab. Macieja Trąbskiego, autora m.in. "Armii Wielkiego Księcia Konstantego". Niestety trochę pomylono go w wykazie, bo z tego co pamiętam figurował tam jako Marcin Trąbski i był podpisany jako dr bez "hab.", co razem, ze zrozumiałych względów, może budzić irytację. Ja rozpoznałem go dzięki temu, że na tylnej okładce książki o armii Konstantego jest jego zdjęcie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- kadrinazi
- Tat-Aluf
- Posty: 3578
- Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
- Lokalizacja: Karak Edinburgh
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: VIII Pola Chwały (27-29.IX.2013)
Spoko, czynniki mają już pełną dokumentację fotograficzną - miny znużonego i znudzonego to przy nich nicRaleen pisze:Kadzik, choć przemęczony, dzielnie trzymał się nad stolikiem z OiM, choć jak ktoś mi mówił, w pewnym momencie miał minę bardzo znużonego i znudzonego człowieka (ale nie rozwijajmy tematu - wszak odpowiedzialne czynniki na Wargamerze też czytają to forum ).
Kontakt tylko na maila