X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
- Khamul
- Lieutenant
- Posty: 524
- Rejestracja: niedziela, 22 stycznia 2006, 10:33
- Lokalizacja: Będzin
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
I ja też chciałem podziękować za super 3 dni, współgraczom - Bartkowi, leliwie, Zygfrydowi, Konradowi, Legunowi, a także pozostałym uczestnikom. Zdjęcia wkrótce, pewnie też napiszę kilka słów na temat moich rozgrywek w poszczególnych tematach...
strategie23pal - Sekcja Gier Strategicznych im. 23. Pułku Artylerii Lekkiej
Ośrodka Kultury w Będzinie
http://strategie23pal.blogspot.com/
Ośrodka Kultury w Będzinie
http://strategie23pal.blogspot.com/
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Z wyżej wymienionych gier grałem w Churchilla (zgrabną grę quasi-historyczną). W Sukcesorów niestety nie zagrałem. Za to byłem ostatnim, a niewykrytym szpiegiem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 września 2015, 00:14 przez Leliwa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Raubritter
- Padpałkownik
- Posty: 1467
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
- Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Była również obfitość Specjalnego Soku z Gumijagód, która sprawiła, że były to jedne z bardziej rozśpiewanych manewrów.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
To po norwesku było.
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
-
- Caporal
- Posty: 65
- Rejestracja: poniedziałek, 22 maja 2006, 14:07
- Lokalizacja: Szczucin
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
"Rozśpiewanych" ?????
Aaaaa to o to wam chodziło? To miał być śpiew?
Człowiek jednak naprawdę się uczy całe życie!
Grałem w Churchilla, dwa razy. Gra rzeczywiście bardzo fajna, zmuszająca do ciągłej uwagi i bardzo, bardzo nieszablonowego myślenia w kwestii ostatecznego zwycięstwa.
Zaliczona została też w piątek "Angola" - stara ale jara gra.
Impreza oczywiście jak zwykle bardzo udana. Pozdrawiam wszystkich!
Aaaaa to o to wam chodziło? To miał być śpiew?
Człowiek jednak naprawdę się uczy całe życie!
Grałem w Churchilla, dwa razy. Gra rzeczywiście bardzo fajna, zmuszająca do ciągłej uwagi i bardzo, bardzo nieszablonowego myślenia w kwestii ostatecznego zwycięstwa.
Zaliczona została też w piątek "Angola" - stara ale jara gra.
Impreza oczywiście jak zwykle bardzo udana. Pozdrawiam wszystkich!
"Naprzód psy! Chcecie żyć wiecznie?!"
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Również udało mi się już szczęśliwie powrócić. Jak w latach poprzednich, dziękuję wszystkim, którzy przybyli, zwłaszcza tym, którzy wybrali się na Pola Chwały po raz pierwszy. Szczególne podziękowania dla Leliwy za zastąpienie mnie przez pierwszą część imprezy w roli organizatora. W tym roku wypadło tak, że nie mogłem być od początku czego żałuję, ale cieszę się, że w razie czego ma mnie kto wyręczyć. Niezmiernie cieszę się, że udało mi się przywieźć na imprezę i pokazać moją grę "Ostrołęka 26 maja 1831" - już w wersji wydanej. Paru osobom starałem się wytłumaczyć chociaż co nieco zasady, tak że za wiele sobie nie pograłem w inne gry. Jedynie w niedzielny poranek udało mi się rozegrać z Petru Raresem "Zimną wojnę". Wspomnę jeszcze, że w piątek odbyła się specjalna gala z okazji 10-lecia imprezy, na której pod moją nieobecność godnie reprezentowali nas Leliwa i Samuel.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Adjudant
- Posty: 255
- Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Cześć,
Pozdrowienia dla wszystkich. Pojawiłem się na Polach Chwały po raz pierwszy. Nie umówiłem się na żadne gry, więc byłem tylko na zwiadach ale za to i w piątek i w sobotę.
Jak się ktoś zastanawia co to za szpieg był, to ja ten z grupy rekonstrukcyjnej Bufflo Billa
Na październik już się postaram ustawić na granie.
Pozdrowienia dla wszystkich. Pojawiłem się na Polach Chwały po raz pierwszy. Nie umówiłem się na żadne gry, więc byłem tylko na zwiadach ale za to i w piątek i w sobotę.
Jak się ktoś zastanawia co to za szpieg był, to ja ten z grupy rekonstrukcyjnej Bufflo Billa
Na październik już się postaram ustawić na granie.
- Herman
- Lieutenant
- Posty: 593
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Ja również w imieniu swoim i Goluma (nie umie czytać, ani pisać ) chciałem podziękować organizatorom. Było bardzo sympatycznie – zarówno w temacie gier, jak i czysto towarzyskim.
W piątek zagraliśmy z Jackiem i Czarkiem w Angolę. Długo się zbierałem do zagrania w tę produkcję i w końcu się udało. Gra mnie ani nie zawiodła, ani nie zachwyciła. Podoba mi się olschoolowy system walki oraz formowania talii rozkazów. Na minus dosyć dziwny system punktowania i czas rozgrywki – gra mogłaby być trochę krótsza. Niemniej zawiedziony nie jestem, do tytułu na pewno powrócę. Mimo, że nie dograliśmy 2 (?) ostatnich tur to grało się bardzo fajnie.
W sobotę wraz z Golumem, Naharem i synem jednego z uczestników odpaliliśmy Chaos in the Old World. Później z Pędrakiem, Naharem i Golumem odpaliliśmy Mythotopię. Na koniec zasiedliśmy z Golumem do Stom over Normandy. Niestety mój przeciwnik w skutek choroby i przyjęcia dużej ilości % opadł z sił i skończyliśmy grę po 3 rundach. Zacząłem szukać innego przeciwnika i Czarek się skusił. Zagraliśmy chyba 4 rundy i stwierdziliśmy, że godzina 3:45 jest odpowiednią porą zakończenia rozgrywki.
W niedziele w końcu zagrałem pełną partię w SoN – wygrał Golum Aliantami, ale losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dosłownie w ostatniej turze. Gra jest bardzo fajna, jeśli ktoś lubi ten system to szczerze polecam.
W piątek zagraliśmy z Jackiem i Czarkiem w Angolę. Długo się zbierałem do zagrania w tę produkcję i w końcu się udało. Gra mnie ani nie zawiodła, ani nie zachwyciła. Podoba mi się olschoolowy system walki oraz formowania talii rozkazów. Na minus dosyć dziwny system punktowania i czas rozgrywki – gra mogłaby być trochę krótsza. Niemniej zawiedziony nie jestem, do tytułu na pewno powrócę. Mimo, że nie dograliśmy 2 (?) ostatnich tur to grało się bardzo fajnie.
W sobotę wraz z Golumem, Naharem i synem jednego z uczestników odpaliliśmy Chaos in the Old World. Później z Pędrakiem, Naharem i Golumem odpaliliśmy Mythotopię. Na koniec zasiedliśmy z Golumem do Stom over Normandy. Niestety mój przeciwnik w skutek choroby i przyjęcia dużej ilości % opadł z sił i skończyliśmy grę po 3 rundach. Zacząłem szukać innego przeciwnika i Czarek się skusił. Zagraliśmy chyba 4 rundy i stwierdziliśmy, że godzina 3:45 jest odpowiednią porą zakończenia rozgrywki.
W niedziele w końcu zagrałem pełną partię w SoN – wygrał Golum Aliantami, ale losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dosłownie w ostatniej turze. Gra jest bardzo fajna, jeśli ktoś lubi ten system to szczerze polecam.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Po upojnej podróży PKP i koniecznym w związku z tym wypoczynkiem kilka słów ode mnie. Zacne towarzystwo, dobre trunki, jak zwykle niebanalna i nietuzinkowa atmosfera. Serdecznie dziękuję współgraczom i współtowarzyszom biesiad, pieśni oraz tańców (?): Jackowi za wsparcie w Angoli, Golumowi i Hermanowi za stawianie dzielnego oporu w tejże dziczy. Temu ostatniemu także za epickie boje w Normandii, okraszone klimatycznymi wstawkami propagandowymi. Przemkowi za naukę języka ugro-fińskiego w piątek. Igorowi za bezwypadkową jazdę, a Krzychowi oraz Michałowi za półtoragodzinną dyskusję nad planszą do Sukcesorów, tematycznie nie związaną z samą grą
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Petru Rares
- Capitaine
- Posty: 821
- Rejestracja: poniedziałek, 1 czerwca 2009, 22:37
- Lokalizacja: Bełchatów/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 13 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Tego roku z Niepołomic przywiozłem oprócz przeziębienia także Ostrołękę Raleena – jego Opus Magnum, tudzież rozprawę habilitacyjną oraz moc wspomnień. Dziękuję Organizatorom i Współgraczom (Marconowi, Szaremu, Samuelowi, Raleenowi, Dajmiechowi i Namkowi) oraz pozostałym uczestnikom za partyjki pełne emocji i wesołe towarzystwo. Mam wrażenie, że ekipa planszówkowców dopisała jak nigdy przedtem. Udało mi się zagrać dwa razy w Zimną Wojnę i dwa razy w Marię (szczególnie druga partia gdzie Marcon dzielnie bronił się Austrią, a nawet poszedł Saksonią do ofensywy na Berlin, Szary zaś jako Prusak skupiał siły do ataku w kierunku Wiednia, a laur zwycięstwa sprzątnął Marii tersesie sprzed nosa Ludwik XV, była bardzo zacna). Ponadto w piątkową noc rozegraliśmy z Samuelem całą wojnę o sukcesję hiszpańską a w sobotę powalczyliśmy w cztery osoby o supremację w Japonii (Shogun). Świetnych wrażeń i mnóstwo zabawy dostarczył mi też Towarzysz Koba imprezujący wespół z generałem Tuchaczewskim w pijanych pląsach. W przerwie dłuższych tytułów udało się zagrać dwa razy w Dos de Mayo. Muszę także wspomnieć o tym, że tegoroczne Pola Chwały rozpocząłem właściwie już w czwartek partyjką z Bambroughem w Crusade and Revolution więc cieszę się niezmiernie z odpalenia tak dużej ilości tytułów.
-
- Adjudant-Major
- Posty: 308
- Rejestracja: środa, 22 września 2010, 19:31
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 14 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Z trzech dłuższych tytułów na które się umówiłem w tym roku niestety jedynie udało się zagrać w Orła i Gwiazdę, ale za to przynajmniej pograłem dość sporo w krótsze tytuły . Z pośród tych lżejszych gier bardzo fajnie było poznać Shoguna jak i karcianego Stalina który okazał się bardzo zabawną grą . Również miło było poznać nowe osoby jak i spotkać się już ze znanymi z wcześniejszych konwentów graczami.
Dziękuję organizatorom jaki i pozostałym uczestnikom za kolejne udane Pola Chwały. Pozdrawiam i do zobaczenia (z częścią osób mam nadzieję że już za trzy tygodnie w Krakowie ).
Dziękuję organizatorom jaki i pozostałym uczestnikom za kolejne udane Pola Chwały. Pozdrawiam i do zobaczenia (z częścią osób mam nadzieję że już za trzy tygodnie w Krakowie ).
- Marcon
- Podporucznik
- Posty: 375
- Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
- Lokalizacja: Wieliczka
- Been thanked: 2 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
I ja tez chciałbym podziękować organizatorom i współgraczom. W szczególności Petru i Szaremu za dwie rozgrywki w Marię, która przebojem wdarła się na moją osobistą listę must have. Miałem też okazję zagrać w Zimną Wojnę, Here i Stand'a, 2 de Mayo, Gothic Invasion, Command and Colors i Szoguna, a w formie wesołego przerywnika także i zabawnego Towarzysza Kobę Tegoroczne Pola Chwały okazały się dla mnie chyba najbardziej udanymi do tej pory pod względem czasu spędzonego nad planszą. Żałuję tylko, że nie udało mi się zagrać w końcu w Nieszczęśliwego Króla Karola
- Pejotl
- Major en second
- Posty: 1131
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 9 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Ja tam wpadłem trochę znienacka ale najważniejszą personę nawiedziłem
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
A ja was wziąłem za francuskich "Coureurs du Bois" z wojny siedmioletniej. Ale to takie zboczenie związane z grami wojennymi.Magnum-KR pisze:Cześć,
Pozdrowienia dla wszystkich. Pojawiłem się na Polach Chwały po raz pierwszy. Nie umówiłem się na żadne gry, więc byłem tylko na zwiadach ale za to i w piątek i w sobotę.
Jak się ktoś zastanawia co to za szpieg był, to ja ten z grupy rekonstrukcyjnej Bufflo Billa
Na październik już się postaram ustawić na granie.
W Krakowie znów Czerwony Koń pod moim dowództwem będzie "czarnym koniem" rozgrywki w Sukcesorów.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Marcon
- Podporucznik
- Posty: 375
- Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
- Lokalizacja: Wieliczka
- Been thanked: 2 times
Re: X Pola Chwały (25-27.IX.2015)
Przeglądając zdjęcia natrafiłem na takową inscenizację:
Żałuję, że nie widziałem
Żałuję, że nie widziałem