V Pola chwały

Impreza historyczno-wargamingowa odbywająca się co roku w Niepołomicach pod Krakowem w drugiej połowie września.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Powyższa relacja to drobne podsumowanie z mojej strony. W założeniu przeznaczona jest bardziej na użytek zewnętrzny. Jeśli wyda Wam się, że coś ważnego pominąłem, dajcie znać.

Do tej pory rozpisywali się głównie planszówkowcy, zapraszam jednak także innych do dzielenia się wrażeniami. Ten wątek i cały dział ma charakter ogólny.

Odnośnie moich relacji, postaram się jeszcze napisać co nieco o rozgrywce w dragonowski "Grunwald 1410" z Profesem i Yautayem - w temacie o grze. Co do relacji z innych rozgrywek, także proponuję Wam wykorzystać wątki o poszczególnych grach, żeby się nie mieszało, zwłaszcza jeśli zamierzacie napisać coś dłuższego/ciekawszego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
MuchaMichu
Kapral
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 28 września 2010, 20:59
Lokalizacja: Sieniawka/Dolnośląskie

Post autor: MuchaMichu »

Witam
Na Pola Chwały po raz pierwszy spotkałem się z grami strategicznymi (nie licząc grania ja kontra ja). Grałem tylko w Budapeszt 45' (nie skończony :/ ). Mimo wszystko podobało mi się.
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1594
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 14 times

Post autor: Leo »

Waffel, pięknie skomentowałeś narzekania niektórych graczy. :>

Mnie też śmieszą takie smętne komentarze. Trzeba sobie wcześniej nagrać ekipę, albo wykazać się inicjatywą i skompletować graczy.
Tylko tyle i aż tyle. :cool:
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Filip Apostoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Filip Apostoł »

Pokażcie mi kto narzeka na organizatora i kto smęci.
Awatar użytkownika
Monthion
Sous-lieutenant
Posty: 477
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Post autor: Monthion »

Filip Apostoł pisze:Pokażcie mi kto narzeka na organizatora i kto smęci.
Musi jakiś dywersant :rotfl:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

MuchaMichu pisze:Witam
Na Pola Chwały po raz pierwszy spotkałem się z grami strategicznymi (nie licząc grania ja kontra ja). Grałem tylko w Budapeszt 45' (nie skończony :/ ). Mimo wszystko podobało mi się.
Gratulacje, widziałem, że dzielnie walczyłeś z DT (nie wiem czy to Ty byłeś, ale kilka osób się jeszcze przewijało poza dobrze mi znanym Marconem). Co do Budapesztu - w wątku o grze w dziale gier o II wojnie światowej (polecam porozglądać się po forum), wkrótce wrzucę krótką relację z rozgrywki z autorem (Marcinem Sową) w zmodyfikowaną wersję gry. Mam nadzieję, że niektórych zainteresuje.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

MuchaMichu pisze: Grałem tylko w Budapeszt 45' (nie skończony :/ ). Mimo wszystko podobało mi się.
Witam jednego z moich adwersarzy ^^ (nie wiem tylko który z braci napisał te słowa, podejrzewam, że młodszy), też żałuję, że nie udało się rozgrywki doprowadzi do końca...
Muszę przyznac, że obrałes bardzo dobrą taktykę, utraty siły, a nie oddawania terytorium...
Poległo sporo twoich jednostek ale na głównym kierunku niemieckiej ofensywy nie dopusciłes do zajęcia żadnego z PZ. :pom: jeszcze lepiej poszło Ci w działaniach przeciwko XCI Korpusowi który zmusiłes do odwrotu za Drawę (na dodatkowej mapie)... Chętnie jeszcze zagrałbym z Tobą...
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
MuchaMichu
Kapral
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 28 września 2010, 20:59
Lokalizacja: Sieniawka/Dolnośląskie

Post autor: MuchaMichu »

Dzięki, też chętnie zagrałbym... myślę że zjawię się za rok na Polach Chwały (ale czekać rok :/ ). Jak będzie to jeszcze się zobaczy.
A jeśli chodzi o rozgrywkę w Budapeszt to myślę że na lewym skrzydle już mnie wykańczałeś (na samym skraju głównej mapy).
headache

Post autor: headache »

Witam

Świetna impreza, jak w tamtym roku a nawet lepsza :)
Ubawiłem się strasznie grając przeciwko Thomasowi w Rapid Fire pod czujnym okiem kolegów z Czech.
Szkoda tylko że nie dopisali gracze Ambush Alley :( ale może w przyszłym roku będzie nas więcej :)
Szkoda też że taka impreza w Niepołomicach jest tylko raz w roku :(
Mogła by co miesiąc być.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez headache, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konwent POLA CHWAŁY”