"Gra o tron" - przejażdżka po fabule (same spoilery!)

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: runnersan »

NVM
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: elahgabal »

clown pisze:Elahgabal - a zdefiniujesz fantasy? Żeby nie było, że rozmawiamy o dwóch różnych sprawach ;]
Ale co ja będę definiował, skoro ktoś już to zrobił za mnie?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fantasy#Cechy_gatunku

Czyli mniej więcej w ten sposób: fantasy to jest "Conan" i "Willow", ale fantasy nie jest "Robin of Sherwood". Z kolei na pograniczu balansowałby "Excalibur". Niemniej z tym ostatnim bym się nie upierał. Ale generalnie wiesz o co chodzi.
clown pisze:Właśnie! Robin! Lata 80-te a o lata świetlne wyprzedza cycki, penisy i hektolitry krwi z GoT. Ale oczywiście jest to produkt na zapotrzebowanie mas. A te widocznie potrzebują cycków, penisów i hektolitrów krwi :twisted:
Ale tak po prawdzie to co Ty clown masz do cycków? :shock:
P.S. Idąc Twoim tropem to powinienem ubóstwiać Spartakusa od Starz. A wytrzymałem ze cztery odcinki.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: clown »

Elahgabal - czyli tak jak myślałem :) rozmawiamy o "innych" fantasy ;] dla mnie tak samo fantasy są "Piraci z Karaibów" ;] i mieszczą się w definicji - to nas właśnie różni, bo Ty osadzasz to w quasi-średniowieczu, ja nie.
"Neverending Story" to fantasy?
Ale tak po prawdzie to co Ty clown masz do cycków?
Cycki uwielbiam :mrgreen: ale lubię je oglądać tam, gdzie się spodziewam je zobaczyć, czyli:
a) na żywo
b) w filmach bez fabuły, albo inaczej mówiąc, w filmach, gdzie fabuła jest tłem do pokazania cycków - sam wiesz o co mi chodzi ;)
Gdzie mieści się GoT?
O! Spartacus! Ten sam poziom ;] ale czy to fantasy?
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 918 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: Torgill »

clown pisze:O! Spartacus! Ten sam poziom ;] ale czy to fantasy?
Spartacus to kilka poziomów niżej, nie tylko pod względem przesytu krwią i seksualnością.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: elahgabal »

clown pisze:Elahgabal - czyli tak jak myślałem :) rozmawiamy o "innych" fantasy ;] dla mnie tak samo fantasy są "Piraci z Karaibów" ;] i mieszczą się w definicji - to nas właśnie różni, bo Ty osadzasz to w quasi-średniowieczu, ja nie.
To w takim razie faktycznie mamy inną definicję zjawiska. "Piraci..." to po prostu przygodówka z elementami "fantastycznymi", ale nie jest to fantasy.
clown pisze:Cycki uwielbiam :mrgreen: ale lubię je oglądać tam, gdzie się spodziewam je zobaczyć
Nie lubisz niespodzianek? :shock:
Odnoszę takie wrażenie (nie bierz tego za przytyk, to po prostu spostrzeżenie), że nie akceptujesz low fantasy. Gdyby ktoś wreszcie porządnie (tzn. za porządne pieniądze) ekranizował wiedźmina to cycki byłyby obowiązkowe, mimo, że to fantasy pełną gębą. Ale to jest właśnie low, a nie high, gdzie rycerz w lśniącej zbroi płytowej ratuje dziewice orleańskie. Fantastyka poszła naprzód. :lol:
Co w niczym nie zmienia faktu, iż ekranizacje fantastyki z lat 80-tych to jest cudo.
clown pisze:O! Spartacus! Ten sam poziom ;] ale czy to fantasy?
Mało tego co prawda oglądałem, ale jak dla mnie zupełnie różne poziomy.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: clown »

To w takim razie faktycznie mamy inną definicję zjawiska. "Piraci..." to po prostu przygodówka z elementami "fantastycznymi", ale nie jest to fantasy.
Ano. Ja nawet w tym problemu nie widzę, ale dobrze wyjaśnić różnice interpretacyjne. "300" to dla mnie też fantasy.
Marvele oczywiście nie :P
Nie lubisz niespodzianek? :shock:
Odnoszę takie wrażenie (nie bierz tego za przytyk, to po prostu spostrzeżenie), że nie akceptujesz low fantasy. Gdyby ktoś wreszcie porządnie (tzn. za porządne pieniądze) ekranizował wiedźmina to cycki byłyby obowiązkowe, mimo, że to fantasy pełną gębą. Ale to jest właśnie low, a nie high, gdzie rycerz w lśniącej zbroi płytowej ratuje dziewice orleańskie. Fantastyka poszła naprzód. :lol:
Co w niczym nie zmienia faktu, iż ekranizacje fantastyki z lat 80-tych to jest cudo.
Raczej na pewno masz rację. Przytoczę dwie sceny z ostatniego sezonu, które mnie powaliły:
- gość pokazujący mosznę z brodawkami
- gość pokazujący fajfusa w trakcie "marszu hańby", królowej (nie pomnę imienia :oops:)
Nie akceptuję takich "motywów", bo wg mnie kompletnie nic nie wnoszą do przekazu a stanowią jedynie okazję do "quasi-porno" ujęć. Te ujęcia i ich występowanie mają wg mnie jeden cel - zwiększenie oglądalności. I tego nie "kupuję".
Do tego żmudność - scena z zabijaniem dowódcy Nocnej Straży to jakaś śmieszna parodia morderstwa Juliusza Cezara wymieszana z "Morderstwem w Orient Expressie" Agathy Christie. Pompatycznie i sztucznie. Takich scen jest więcej. Generalnie pewnie przy obejrzeniu reszty odcinków bym chyba zwariował.
Nawet "Wspaniałe Stulecie", które jest mega tasiemcem "modowym" nie daje takiego wrażenia, bo tam czuję, że to w pewnym sensie teatr i nawet takie pompatyczne gesty nie bolą. Tutaj tak.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: elahgabal »

clown pisze:Raczej na pewno masz rację. Przytoczę dwie sceny z ostatniego sezonu, które mnie powaliły:
- gość pokazujący mosznę z brodawkami
- gość pokazujący fajfusa w trakcie "marszu hańby", królowej (nie pomnę imienia :oops:)
Tutaj akurat masz rację. Przy czym pozostaje cieszyć się, że "GoT" nie robi Starz. Wtedy miałbyś skrzyżowanie Spartakusa z Ash vs martwe zło.
clown pisze:Te ujęcia i ich występowanie mają wg mnie jeden cel - zwiększenie oglądalności.
Myślę, że to raczej dedykacje ideologiczne. Teraz główny nurt musi na każdym kroku pokazać jaki jest pro homo.
clown pisze:Do tego żmudność - scena z zabijaniem dowódcy Nocnej Straży to jakaś śmieszna parodia morderstwa Juliusza Cezara wymieszana z "Morderstwem w Orient Expressie" Agathy Christie. Pompatycznie i sztucznie. Takich scen jest więcej. Generalnie pewnie przy obejrzeniu reszty odcinków bym chyba zwariował.
Tam jest więcej "sztucznych" scen z tej prostej przyczyny, iż - jak podejrzewam - do mini ról zatrudniają amatorów. Co do "śmiesznej parodii" to niewykluczone, iż nawiązanie było świadome.
Niemniej w tym serialu są też sceny, które strasznie lubię oglądać i powtarzam je sobie raz na jakiś czas. A to rzadko mi się zdarza.
Tutaj masz dwa przykłady. W drugim dostrzegasz nawiązanie do klasyki? ;)

https://www.youtube.com/watch?v=47MazYDnmaU
https://www.youtube.com/watch?v=kk2tn8V0D-Y
clown pisze:Nawet "Wspaniałe Stulecie", które jest mega tasiemcem "modowym" nie daje takiego wrażenia, bo tam czuję, że to w pewnym sensie teatr i nawet takie pompatyczne gesty nie bolą. Tutaj tak.
No. Jeżeli przyznałeś się do oglądania tureckich telenowel tedy odbieram Ci prawo do krytyki pod adresem regularnych seriali. :lol:
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: Telamon »

Morderca legitymujący się dobrym głosem i łobuzerskim uśmiechem jest lepszy od mordercy z gębą psychopaty?
Bronn jest pragmatycznym najemnikiem, mordercą w takim samym stopniu co większość bohaterów w świecie przedstawionym. ;) Ładną konkluzję zaprezentował Sandor Clegane w sezonie drugim.

Młody Bolton natomiast to zwykły psychol-sadysta, którego każdego może uznać za zagrożenie... a raczej zarżnąć dla rozrywki jak wykorzystane kobiety, na które polował z córką psiarczyka. W książce jego ekscesy zostały lepiej opisane.

Natomiast Stannis swoją córkę poświęcił nie tyle dla tronu co w celu ocalenia świata przed inwazją Innych. Od sezonu drugiego był kreowany na zbawcę, Kapłanka wmawiała mu to na każdym kroku. Ten człowiek na swych barkach dźwigał ogromny ciężar ponieważ był jedynym pretendentem do tronu potrafiącym zauważyć apokalipsę u bram i zdecydowanym ją powstrzymać.
- gość pokazujący mosznę z brodawkami
- gość pokazujący fajfusa w trakcie "marszu hańby", królowej (nie pomnę imienia :oops:)
Cersei.

Penisy w tych scenach były w książce. Niestety. Osobiście nie podoba mi się to tak samo jak marnowanie takiej ilości czasu antenowego na nagość aczkolwiek w tym "skompresowanym" sezonie jest jej mniej i raczej można ją uzasadnić (Danka zrodzona w ogniu).

Obecnie nie ma dobrych seriali fantasy (może oprócz Galavanta). :(
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: runnersan »

Telamon pisze:
- gość pokazujący mosznę z brodawkami
- gość pokazujący fajfusa w trakcie "marszu hańby", królowej (nie pomnę imienia)
https://www.youtube.com/watch?v=XjzC2DRgEo4
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: elahgabal »

Szacunek dla Lady Mormont. 8-)
Przypomina mi skądinąd małą Alię Atryda. :twisted:
Telamon pisze:Natomiast Stannis swoją córkę poświęcił nie tyle dla tronu co w celu ocalenia świata przed inwazją Innych. Od sezonu drugiego był kreowany na zbawcę, Kapłanka wmawiała mu to na każdym kroku. Ten człowiek na swych barkach dźwigał ogromny ciężar ponieważ był jedynym pretendentem do tronu potrafiącym zauważyć apokalipsę u bram i zdecydowanym ją powstrzymać.
Bla bla bla. Stannis poświęcił córkę w imię swojej nieprzezwyciężonej urazy do całego świata wyrosłej o to, że Renly był bardziej głaskany przez Roberta i zbierał to co należało się Stasiowi. ;)
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: TommyGn »

To już wiemy kim jest ów "złamany człowiek". Oprócz zmartwychwstania jego brata "Góry", najbardziej zaskakujący powrót serialu. Chociaż same sceny w budowlanym towarzystwie trochę przeciągnięte, i potem "nic nie słyszałem" bo rąbałem wręcz żenujące. Ciekawe jedynie z której frakcji byli napastnicy. Trailer kolejnego odcinka zapowiada przyspieszenie, chociąż wątek rozprawy z Boltonem będzie chyba odłożony na później.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: elahgabal »

TommyGn pisze:Oprócz zmartwychwstania jego brata "Góry", najbardziej zaskakujący powrót serialu.
Żarty. "Powrót" Ogara był oczywisty. Pomijając już książki to w serialu nie widzieliśmy jego zgonu. A brak sceny zabijania to generalnie brak śmierci jako takiej (wyjątkiem jest Śnieżek, ale to było oczywiste z innych powodów). Dlatego jestem zwolennikiem teorii, że Jaqen H'ghar wcześniej nazywał się Syrio Forel i dlatego również na chwilę obecną nie do końca dowierzam Brienne, że niby to skasowała Stannisa.
TommyGn pisze:Trailer kolejnego odcinka zapowiada
Ale przed takimi rzeczami to może uprzedzaj. Nie każdy ogląda zwiastuny odcinków.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: Telamon »

Ciekawe jedynie z której frakcji byli napastnicy
Bractwo bez chorągwi, przeszli na wiarę w R'hlorra ("albowiem noc jest ciemna i pełna strachów" świadczy o ich przynależności).
końca dowierzam Brienne, że niby to skasowała Stannisa
Stannis lives!

Zostały trzy odcinki, jeden musi zostać przeznaczony na pojedynek Ogar vs Strong, drugi na Bitwę o Winterfall. Zapewne 9 i 10 (ostatni trwa 67 minut).
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: TommyGn »

elahgabal pisze:
TommyGn pisze:Oprócz zmartwychwstania jego brata "Góry", najbardziej zaskakujący powrót serialu.
Żarty. "Powrót" Ogara był oczywisty. Pomijając już książki to w serialu nie widzieliśmy jego zgonu. A brak sceny zabijania to generalnie brak śmierci jako takiej (wyjątkiem jest Śnieżek, ale to było oczywiste z innych powodów). Dlatego jestem zwolennikiem teorii, że Jaqen H'ghar wcześniej nazywał się Syrio Forel i dlatego również na chwilę obecną nie do końca dowierzam Brienne, że niby to skasowała Stannisa.
TommyGn pisze:Trailer kolejnego odcinka zapowiada
Ale przed takimi rzeczami to może uprzedzaj. Nie każdy ogląda zwiastuny odcinków.
Dlatego napisałem tylko o tym, czego wg trailera chyba nie będzie. Rozprawa z psycholem zostanie odłożona do odcinka "Battle of bastards" - przynajmniej tak się wydaje.
Syrio Forel - trza by sprawdzić - kto i kiedy.
Brienne nie skasowala Stannisa - przecież go nienawidziła !? Ale cóż zobaczymy.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: "Gra o tron" - przejażdżka po fabule - Uwaga: same spoil

Post autor: TommyGn »

Telamon pisze:
Ciekawe jedynie z której frakcji byli napastnicy
Bractwo bez chorągwi, przeszli na wiarę w R'hlorra ("albowiem noc jest ciemna i pełna strachów" świadczy o ich przynależności).
Oła, to robią teraz dokładnie to co kiedyś zwalczające ich komando Góry [o ile dobrze pamiętam dowodził tym odziłem, który złapał Aryę, gdy z rekrutami dla straży próbowała przemknąć się na północ]
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”