Karbala

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 180 times

Re: Karbala

Post autor: Darth Stalin »

RAJ pisze:Poszedłem z nastawieniem, że nie wnikam w technikalia i odbieram sam film i jestem bardzo zadowolony.
Owszem, po filmie mógłbym wysunąć trochę różnych zastrzeżeń, ale wszystko można podsumować prostym "za mało kasy".

Zdecydowaniem uważam, że film jest bardzo dobry i warto obejrzeć.
W sumie to się z tym zgodzę. Po ochłonięciu :D

A ja sobie teraz odkrywam różne smaczki. "Raport z Karbali" Kaliciaka też już łyknąłem, a teraz sobie wciągam "Psy z Karbali". No i kolejna scena z filmu ma swój odpowiednik w rzeczywistości - pamiętacie śmierć córki tego irackiego policjanta? To akurat z opowieści Tomasza Burdy - archeologa, który został żołnierzem:
W tych warunkach Burda ma przygotować Babilon do przejęcia przez iracką policję archeologiczną i opracować dokumentację stanowisk archeologicznych. Niby proste. – Jako cywil nie musiałem szkolić tych policjantów, a tylko zapewnić im sprzęt, kamizelki kuloodporne, samochody. Żeby setka Irakijczyków jak najszybciej mogła przejąć Babilon od wojska – wspomina Burda. – Większość z nich miała już doświadczenie. Za Saddama pracowali w muzealnictwie, więc znali wartość tego miejsca. Nawet się z nimi zaprzyjaźniłem.
Josuf był wiecznie uśmiechniętym człowiekiem. Opowiadał Tomaszowi o swojej rodzinie, synu, córkach, żonie, o tym, co będą robić, kiedy w Iraku będzie już całkowity spokój. Cieszył się, że znów pracuje w archeologii, tak jak przed wojną. Że może zarabiać na utrzymanie rodziny tym, co umie i lubi.
– Któregoś dnia przyszedł do pracy, ale wcale się nie uśmiechał – opowiada Tomasz. – Pytam się: co się stało Josuf?
Czteroletnia córeczka Irakijczyka napiła się wody ze skażonego przez działania wojenne źródła. Zatruła się. Nie było lekarza, zmarła.
– Znów poczułem wojnę. Zmarło mu dziecko, bo wojna zabrała lekarzy. A ja byłem bezradny.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Karbala

Post autor: RAJ »

Swoją droga ten film pięknie podkreśla kilka skur...syństw i jeden podstawowy fakt.
Fakt: Obecnie kraje zachodu nie są w stanie wygrać żadnej wojny asymetrycznej/partyzanckiej.
Skur..syństwa:
1) Wysłanie żołnierzy do walki z posranymi rozkazami - "nie strzelać jak do was nie strzelają".
2) Moim zdaniem absolutnie największe: Okłamanie i porzucenie na śmierć tubylców, którzy naprawdę starali się zrobić coś dobrego dla swojego kraju i pomagali w policji itp..
3) Zacytuję: "Ostrzelaliście miejsce kultu ale nie będziecie musieli za to odpowiadać".

A swoją drogą odnoszę wrażenie, że W Karbali uratowali nas bułgarscy specjalsi. IMHO nasza armia powinna to jakoś docenić.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Karbala

Post autor: Strategos »

RAJ pisze: 2) Moim zdaniem absolutnie największe: Okłamanie i porzucenie na śmierć tubylców, którzy naprawdę starali się zrobić coś dobrego dla swojego kraju i pomagali w policji itp...
Rozwiązując oddziały irackie ( Afroamerykanin zrobił swoje , Afroamerykanin może odejść )decydenci przezornie zatrzymali przy sobie irackie oddziały specjalne bo jako złożone z muzułmanów mogły być wykorzystane bez grando scandale do bezpośredniej akcji w meczetach w końcówce operacji Iron Sabre ( ten Afroamerykanin musiał jeszcze swoje odpracować).

Jaki tam honor , braterstwo broni ,solidarność , humanitaryzm czy zwykłe poczucie przyzwoitości.
Pragmatycy po prostu ci decydenci.

PS .Pokłosie porzucenia :nie tak dawno barbaria zwana ISIS
( z szacunku dla starożytnych egipskich wierzeń religijnych zaprzestaję definitywnie używania tej nazwy )
rozstrzelała 300 pracowników komisji wyborczych w tym 50 kobiet .
RAJ pisze: A swoją drogą odnoszę wrażenie, że W Karbali uratowali nas bułgarscy specjalsi. IMHO nasza armia powinna to jakoś docenić.
To prawda, trudno było o sukces w tamtych warunkach bez ich pomocy.
Jednak wspierając dzielnie tych 40 lepiej wyszkolonych Bułgarów też ich ...uratowaliśmy :) .
Słowem wspaniała współpraca godna pamięci i kontynuacji.

I na zakończenie to czego nie było w filmie :

nie ponieśliśmy w tej bitwie strat ale...kpt. Grzegorz Kaliciak sugeruje w swoich wspomnieniach ,w sposób bardzo czytelny , że niejeden z polskich bohaterów z Karbali cierpiał potem na zespół stresu pourazowego.

Warto i tę cenę sukcesu mieć na uwadze .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Karbala

Post autor: Raubritter »

Właśnie wróciłem z kina. Cóż, nie powiedziałbym, że to jest film wybitny, nie jest pewnie nawet bardzo dobry. Jest to po prostu dobre, solidne kino wojenne, szczególnie jeśli weźmiemy poprawkę na budżet. Z całą pewnością jest to pierwszy od lat polski film wojenny, a być może nawet pierwszy od lat film polski, na którym nie zgrzytałem zębami i nie odczuwałem obezwładniającego poczucia żenady.

Niestety, świetnie widać ograniczony budżet filmu, choć jeśli faktycznie kosztował 8 czy 10 milionów zł, to trzeba przyznać, że z tak małych środków twórcy wycisnęli co się da. Widać też, że nie tylko budżety, ale i umiejętności polskich filmowców nie są na poziomie amerykańskim. Scenom walki jednak nieco brakowało dramatyzmu, w ogóle o tym, jak heroiczny był to wyczyn Polaków i Bułgarów bardziej usłyszałem od bohaterów, niż zobaczyłem na własne oczy (choć żeby to pokazać, pewnie potrzebne byłyby sceny masowe z rzeszami sadrystów otaczających naszą samotną placówkę, co z kolei uniemożliwiał ograniczony budżet).

Można też było sobie darować niektóre ujęcia z gatunku "kapitan siedzi, pali papierosa i patrzy/myśli" i nieco mniej zrzynać z "Helikoptera w ogniu". Nieprzekonujący był wątek Bułgarów, a i gra bułgarskiego kapitana raczej drewniana. Niedostatecznie film wykorzystał wątek załamania porucznika na S (nazwiska nie pamiętam). Aczkolwiek w tym przypadku być może chodziło o wierność prawdzie historycznej (szczegółów tej akcji nie znam, więc nie wiem). Doceniam za to scenografię, sprzęt, podobało mi się to, że przywódca sadrystów był w ogóle jakiś, że nie była to prostu jednolita szara masa strzelająca do naszych.

Sporo narzekam, ale to raczej czepialstwo. Mimo wszystko, "Karbala" to dobry film, a na pewno krok w dobrym kierunku, jeśli chodzi i polskie kino wojenne. Szkoda tylko, że twórcy nie mieli do wydania kwoty dwa, albo trzy razy większej.
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 180 times

Re: Karbala

Post autor: Darth Stalin »

Czyli w sumie mogę powiedzieć, że w pewnym zakresie podzielasz moje zdanie :ugeek:
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Karbala

Post autor: Raubritter »

Zależy które :D Pewnie, nie jest to poziom "Helikoptera w ogniu", ale też nie mógł być - nie ten budżet i, póki co przynajmniej, nie te umiejętności filmowców. Ale zdecydowanie nie jestem wkurzony, przeciwnie - bawiłem się nieźle, nie uważam czasu spędzonego w kinie za stracony. Jak zapewne spora część forumowiczów mam ogromny sentyment i szacunek do naszych Sił Zbrojnych i dlatego chciałbym, żeby takich filmów powstawało więcej, tylko za większe pieniądze :-)
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Karbala

Post autor: clown »

Byłem wczoraj, zgodzę się z Michałem i częściowo z Darthem (nawet bardziej niż częściowo :P) solidne kino wojenne, bez wybitnych motywów, ale bez specjalnych dramatów. Nie żal kasy wydanej na bilet.
Resztę dopowiedzieli Szanowni Przedmówcy :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Karbala

Post autor: RAJ »

Raubritter pisze:Pewnie, nie jest to poziom "Helikoptera w ogniu", ale też nie mógł być - nie ten budżet i, póki co przynajmniej, nie te umiejętności filmowców.
Tyle tylko, że umiejętności 'amerykańskich' filmowców wynikają wprost z gigantycznego budżetu. :)
Więc wszystko sprowadza się do kasy.
Budżet wynosił około 12 mln zł czyli trochę ponad 3 mln $.
Przy takim budżecie jaki miała Karbala, to Amerykanie nie nakręciliby nawet trailera - Helikopter w ogniu miał 90 mln $ i to 15 lat temu, dzisiaj to odpowiada ok 105 mln $.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Karbala

Post autor: Strategos »

Nie kręcą też po partyzancku na zasadzie "dubla nie będzie" scen plenerowych vide wywiad z reżyserem cytowany wyżej przez Dartha . To jest dopiero wyzwanie dla umiejętności.

Dobrze że "drugi reżyser" tym razem był w formie ;) :
https://www.youtube.com/watch?v=g71NzMdaxho
Ostatnio zmieniony środa, 16 września 2015, 08:25 przez Strategos, łącznie zmieniany 2 razy.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: Karbala

Post autor: czarek0402 »

RAJ pisze:90 mln $ i to 15 lat temu, dzisiaj to odpowiada ok 105 mln $.
Czyli 1 mln $ na rok co rok więcej. Ciekawe ile w tym realu, a ile fikcji. Jakie naprawdę są koszty w stylu ile z powodu inflancji, kryzysu, kosztów życia, pozwoleń, kopert, techniki, gaży aktorów, etc. ;)

Stawiam raczej najpierw na książkę, potem film. :D
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 180 times

Re: Karbala

Post autor: Darth Stalin »

RAJ pisze:Tyle tylko, że umiejętności 'amerykańskich' filmowców wynikają wprost z gigantycznego budżetu. :)
Nooo... nie tylko.
Scott zrobił HwO perfekcyjnie. :ugeek:
Bay zrobił Pearl Harbor tak, że żal rzyć ściska :lol:

Podobnie zresztą było z fantastyką - Lucas jest kiepskim reżyserem, dlatego najlepsze Epizody SW to te, których on NIE kręcił, czyli V i VI :lol:
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Karbala

Post autor: RAJ »

czarek0402 pisze:
RAJ pisze:90 mln $ i to 15 lat temu, dzisiaj to odpowiada ok 105 mln $.
Ciekawe ile w tym realu, a ile fikcji. Jakie naprawdę są koszty w stylu ile z powodu inflancji, kryzysu, kosztów życia,
Em, nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź.

A co do amerykańskiego budżetu - 90 mln było na samo nakręcenie, standardem jest wydanie na reklamę kwot będących nawet równowartością budżetu.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raubritter
Padpałkownik
Posty: 1467
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:14
Lokalizacja: Miasto Stołeczne Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Karbala

Post autor: Raubritter »

Darth Stalin pisze:
RAJ pisze:Tyle tylko, że umiejętności 'amerykańskich' filmowców wynikają wprost z gigantycznego budżetu. :)
Nooo... nie tylko.
Scott zrobił HwO perfekcyjnie. :ugeek:
Bay zrobił Pearl Harbor tak, że żal rzyć ściska :lol:
Zgadzam się, że nie chodzi tylko o pieniądze. I właśnie Michael Bay jest świetnym przykładem reżysera, który pokazuje, że można za górę dolarów nakręcić gniota (w przypadku Baya to zresztą nie tylko Pearl Harbor, ale też koszmarnie głupie Transformersy). I przy okazji przypomina, że amerykańscy filmowcy też nie są idealni :-)
A gdybym był strategiem,
Nad planszą w klubie szalał,
To co byś powiedziała,
Czy coś byś przeciw miała?
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 180 times

Re: Karbala

Post autor: Darth Stalin »

Pierwsze Transformersy były nawet OK. Reszta to kompletna porażka. Te najnowsze jeszcze bardziej.

Ale to tak samo jak trzecia Mumia czy czwarty Indiana Jones... :lol:
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Karbala

Post autor: RAJ »

Mając górę kasy można ją wydać dobrze lub źle. Nie mając góry kasy nie można jej wydać dobrze.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”