Strona 1 z 1

Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: czwartek, 5 listopada 2015, 19:02
autor: Sarmor
Myślę, że wielu forumowiczów to zainteresuje: http://m.stopklatka.pl/wiadomosci/wydarzenie,177613
Tomasz Bagiński i Platige Image łączy siły z Hollywood nad pracami przy filmie aktorskim o wiedźminie Geralcie.

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: czwartek, 5 listopada 2015, 19:35
autor: elahgabal
Ręce idzie załamać.
Zamiast potencjalnego hitu szykuje się chałupnicze rękodzieło.

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: czwartek, 5 listopada 2015, 20:23
autor: Torgill
elahgabal pisze:Ręce idzie załamać.
Zamiast potencjalnego hitu szykuje się chałupnicze rękodzieło.

Chałupnicze rękodzieło? Z takimi firmami?

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: czwartek, 5 listopada 2015, 20:57
autor: elahgabal
"Jesteśmy w Hollywood" a reżyseruje Bagiński. O budżecie cisza. "Buffy" to fajny serial, ale na odmóżdżenie.
Wiedźmin to jest potencjał tego typu, że gdyby Autor nazywał się Andrew Sapkovsky i jego ojczystym byłby American English, to tutaj do kręcenia pchaliby się Fincher z Aronofsky`m, a i tak drżeliby, czy Cameron nie rzuci okiem na scenariusz (nie wiem kto by go pisał - nie kojarzę w tym momencie nazwisk będących na topie scenarzystów). Jeśli w produkcji uczestniczyłby jakiś Polak to pewnie jako operator. I tyle. A ekranizacje ostatnich dwóch tomów kosztowałyby (osobno) pewnie tyle co Avengers 2.

Poczekajmy do momentu gdy będzie wiadomo ile film kosztuje i kto w nim zagra. Ale na dzień dzisiejszy jestem pełen najgorszych przeczuć.

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: piątek, 6 listopada 2015, 01:09
autor: Torgill
elahgabal pisze: Poczekajmy do momentu gdy będzie wiadomo ile film kosztuje i kto w nim zagra. Ale na dzień dzisiejszy jestem pełen najgorszych przeczuć.
Spokojnie, w tej wersji nie będzie gumowych smoków ;)

Cameron ma co robić i nie weźmie nowego projektu, Arofonsky może nie koniecznie powinien, już wolałbym Benico del Toro :)
Broń Boże Michael Bay albo Roland Emmerich ;)

Bagiński gwarantuje jedno - przynajmniej od strony efektów i animacji będzie wysoki poziom. Zresztą podejrzewam, że przy filmie będzie pracować mnóstwo osób, które współtworzyły grę.
Jest też szansa, że film nie będzie finansował kampanii wyborczej pewnej partii, bo ta akurat już się do Sejmu nie dostała ;)

Dajmy kredyt zaufania twórcom :)
(tu biję się w pierś - też czasem szafuje wyroki o filmie zanim go zobaczę, ale przynajmniej wiem kto robił i na tej podstawie coś można już powiedzieć. Jak rzekłeś - poczekajmy na resztę ekipy w tym aktorów. Należy pamiętać, że to też może być taka wrzutka, która ma ułatwić zdobycie finansowania).

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: piątek, 6 listopada 2015, 09:03
autor: Sarmor
Torgill pisze:już wolałbym Benico del Toro :)
To on reżyseruje filmy? ;)

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: środa, 17 maja 2017, 12:39
autor: Sarmor
Takie tam z fejsbuka:
Platige Image pisze:„Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej”. Ten cytat zna każdy fan sagi “Wiedźmin”. Morze kawy, nieprzespane noce i wielogodzinne spotkania. To jest za nami. A przed nami oraz Netflix i Sean Daniel Company produkcja serialu na podstawie opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, którego jednym z reżyserów będzie Tomek Bagiński. Stało się!
I dłuższa zapowiedź na stronie firmy (choć nie zawiera jakoś więcej informacji): http://www.platige.com/pl/page/839-The_ ... On_Netflix

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: poniedziałek, 22 maja 2017, 18:02
autor: elahgabal
Komentarze jakie czytam na sieci przy tej okazji brzmią mniej więcej: skoro Netflix to Geralta zagra pewnie Idris Elba, Yennefer Lucy Liu a Jaskra Tilda Swinton. ;>
Niby kurs akcji Platige I. poszybował tamtego dnia o blisko 50%, ale nadal jestem mocno sceptyczny. Budżet będzie raczej "taki se", pytanie kto będzie odpowiadał za scenariusz. Promyk nadziei to obecność Sapkowskiego, ale AS może się wkurzyć po trzech dniach i rzucić to wszystko w diabły jak zobaczy co będą wyprawiać. :roll:
Zrobiliby najpierw Thorgala. Może bolałoby mniej...

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: poniedziałek, 22 maja 2017, 20:03
autor: Telamon
Gorzej niż w polskim odpowiedniku raczej nie będzie, aczkolwiek boję się przerabiania scenariusza pod rynek amerykański co wiąże się z utratą germańsko-słowiańskiego ducha powieści i gry. ;)

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: poniedziałek, 22 maja 2017, 22:30
autor: elahgabal
A jak ma się duch Sapkowskiego utrzymać jeżeli np. takie "Masz babo placek" jest tłumaczone jako "I see...".
Tego nie da się przetłumaczyć i nic na to nie poradzimy. Jedyne co można zrobić to zamiast tłumaczyć serial "ponownie" na polski to wrzucić teksty Sapkowskiego na chybił trafił. I tak będzie lepiej. ;)

Re: Filmowy Wiedźmin - podejście drugie

: poniedziałek, 22 maja 2017, 23:54
autor: Telamon
Grałem w wiedźmina z angielskim dubbingiem, znam ten ból (napisy jednak miałem po polsku). Z tym zawsze jest problem. Bardziej mnie ciekawi dostosowywanie się do trendów i nadmierne akcentowanie wątków aby przypodobać się publice. Słowem amerykanizacja wiedźmina. Wystarczy zresztą porównać kino zachodnie i wschodnie (np. serial "Wikingowie" a rosyjski film "Viking") iż podobną historię opowiada się z inną manierą i Bagiński jednak może nie wystarczyć na Netflixa.

Poza tym martwi mnie budżet. Widziałem "Oficera Downa" tej stacji... raczej poza pojedyncze przygody nie wyjdą, a i to takie z mniejszym rozmachem. Może przynajmniej aktorzy nie zawiodą.