1812 Ułańska ballada
: wtorek, 5 kwietnia 2016, 10:15
Obejrzałem wczoraj na Stopklatce skuszony tematyką. Oczywiście spodziewałem się czegoś podobnego do "Rok 1612" ale to co zobaczyłem przeszła wszelkie wyobrażenia Kilka przykładów:
- dzielny rosyjski ułan z armatą pod pachą (na moje niewprawne oko to 6-funtówka) bije nią kilku francuskich żołnierzy.
- dzielny rosyjski ułan pieszo, przebiega (tak) po 6-8 polskich ułanach (oni są na koniach) roztrąca ich, połowę zabija, kradnie konia i dołącza da swoich.
- szarża dzielnych rosyjskich ułanów na armaty francuskie a potem odparcie szarży polskich ułanów (którzy mieli przewagę liczebną no i byli na koniach, a Rosjanie po zdobyciu baterii w znacznej części już nie) ostatecznie przesądza o zwycięstwie Rosji pod Borodino.
I wiele innych tego typu smaczków. Rozumiem konwencję ewidentnie wzorowaną na "trzech muszkieterach" ale nawet jak film propagandowy to chyba była to przesada. Czekałem aż pojawi się Gandalf i ostatecznie pokona Napoleona i jego Polaków
Jedno trzeba powiedzieć, aż zazdrość bierze jak się patrzy na ilość statystów, na mundury, liczbę armat, koni itp. Gdyby u nas nakręcić taki film (no nie tak przesadzony) o wojnie 1809 czy z poza epoki Napoleona.
- dzielny rosyjski ułan z armatą pod pachą (na moje niewprawne oko to 6-funtówka) bije nią kilku francuskich żołnierzy.
- dzielny rosyjski ułan pieszo, przebiega (tak) po 6-8 polskich ułanach (oni są na koniach) roztrąca ich, połowę zabija, kradnie konia i dołącza da swoich.
- szarża dzielnych rosyjskich ułanów na armaty francuskie a potem odparcie szarży polskich ułanów (którzy mieli przewagę liczebną no i byli na koniach, a Rosjanie po zdobyciu baterii w znacznej części już nie) ostatecznie przesądza o zwycięstwie Rosji pod Borodino.
I wiele innych tego typu smaczków. Rozumiem konwencję ewidentnie wzorowaną na "trzech muszkieterach" ale nawet jak film propagandowy to chyba była to przesada. Czekałem aż pojawi się Gandalf i ostatecznie pokona Napoleona i jego Polaków
Jedno trzeba powiedzieć, aż zazdrość bierze jak się patrzy na ilość statystów, na mundury, liczbę armat, koni itp. Gdyby u nas nakręcić taki film (no nie tak przesadzony) o wojnie 1809 czy z poza epoki Napoleona.