Filmy postapo lata 80-te
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Filmy postapo lata 80-te
Czepiacie się, Postman jest OK. Argument, że główny zły nie wdarłby się do komiksów jest dla mnie na plus - komiksy o superbohaterach to szmira klasy D-.
Filmy o nich ratuje tylko gigantyczny budżet i efekty specjalne. No może Deadpool był ok dzięki fajnemu poczuciu humoru.
Filmy o nich ratuje tylko gigantyczny budżet i efekty specjalne. No może Deadpool był ok dzięki fajnemu poczuciu humoru.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: Filmy postapo lata 80-te
Kod: Zaznacz cały
Co do Listonosza - gdyby nie ten pomnik na końcu i jego sielankowa otoczka to by się wybronił bez niczego.
Ale Darth z pewnością ma rację w jednym:w tym debilnym świecie fakt, że przywódcami stają się trzeciorzędny aktor i koleś od kserokopiarek jest zwieńczeniem idiotyzmu.
A owszem, Negan ma w sobie więcej realizmu i charyzmy niż obaj wyżej wymienieni, papierowi kolesie.
Kod: Zaznacz cały
Argument, że główny zły nie wdarłby się do komiksów jest dla mnie na plus - komiksy o superbohaterach to szmira klasy
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Filmy postapo lata 80-te
A dlaczego nie? Tym bardziej, że w sumie staje się "bohaterem z konieczności" - aż tak nieprawdopodobne?Santa pisze:Nie, nie wybroniłby się, bo przemiana głównego bohatera jest tak naiwna, że aż niemożliwa.
Powiedz to harcerzom z Poczty Polowej PW...Ludzie ginący za przesyłki - kupa śmichu.
Why not?Rozbiła mnie też dokumentnie scena z chłopcem, który pisze, list, chce oddać, ale Kevin niestety mija domek, ale potem okazuje się, że jednak zawraca.
Akurat patosu w tym filmie nie ma aż tak dużo (chociaż jest, np. w scenie pojedynku Costnera z głównym holnistą), a na pewno jest podany inteligentniej niż w większości współczesnych amerykańskich filmów.Naprawdę to dzieło jest tak przeładowane żałosnym patosem, że zęby bolą.
Za to ma sporo zabawnie inteligentnych scen, jak choćby zasadzka organizowana przy pomocy starego weterana
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Filmy postapo lata 80-te
"Listonosz" jest denny. O klasę niżej niż "Wodny Świat". Natomiast szwarccharakter jest ok - na miarę czasów i możliwości.RAJ pisze:Czepiacie się, Postman jest OK. Argument, że główny zły nie wdarłby się do komiksów jest dla mnie na plus - komiksy o superbohaterach to szmira klasy D-.
Nie chodzi o to, że staje się nim z konieczności, tylko o to kto się staje tym bohaterem. Z cwaniaczka robi się przywódca. Niby można, ale (cały czas będę porównywać "Costnery") w "Wodnym świecie" to jest bardziej wiarygodne - tam bohaterem zostaje twardziel, który bohatera nie chce zgrywać, ale tak się okoliczności składają. Tylko, że jego przemiana jest wiarygodna. On ma potencjał. W "Listonoszu" to jest właśnie wydumane.Darth Stalin pisze:A dlaczego nie? Tym bardziej, że w sumie staje się "bohaterem z konieczności" - aż tak nieprawdopodobne?
Jeśli harcerze z PW zostaliby pokazani w filmie podobnie jak u "Listonosza" to pozostałoby zrobić facepalm.Darth Stalin pisze:Powiedz to harcerzom z Poczty Polowej PW...
Nie da się tego zmierzyć i rozpisać, ale niektóre filmy akty poświęcenia pokazują ok a inne robią to w sposób dennie łopatologiczny. Przykładem tego drugiego sposobu jest m.in. "Patriota", czy właśnie "Listonosz".
Pewnie dlatego, że on nie wraca po ten list, tylko "szarżuje" biednego chłopca. W takich scenach właśnie przejawia się denny (bo zupełnie nietrafiony) patos.Darth Stalin pisze:Why not?
Jak dla mnie jedynym plusem tego filmu jest była Radkowa "Olivka".
Ale a propos postapo lat 80-tych przyszedł mi do głowy pewien pomysł:
Zważywszy na pierwsze zdanie:
https://www.youtube.com/watch?v=vNYVn0OUJ4E
Mamy dwa dodatkowe fantastyczne przykłady tego nurtu w tym czasie.
P.S. Już wiem dlaczego nie lubię patosu "Listonosza" i "Patrioty", a "Wodny świat" mam za całkiem ok - w tym ostatnim nie wymachują amerykańską flagą. Do licha. "Gettysburg" wydaje mi się być mniej napakowany łopatologicznym patosem niż "Listonosz"...
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Re: Filmy postapo lata 80-te
Kod: Zaznacz cały
Powiedz to harcerzom z Poczty Polowej PW... :twisted:
Kod: Zaznacz cały
Jeśli harcerze z PW zostaliby pokazani w filmie podobnie jak u "Listonosza" to pozostałoby zrobić facepalm.
Nie da się tego zmierzyć i rozpisać, ale niektóre filmy akty poświęcenia pokazują ok a inne robią to w sposób dennie łopatologiczny. Przykładem tego drugiego sposobu jest m.in. "Patriota", czy właśnie "Listonosz".
Zasadniczo wiadomo, jest to kwestia gustu, nie zamierzam nikogo przekonywać do swojego zdania. Zauważam jedynie, że jak dla mnie wieszanie psów na "Listonoszu" jest jak najbardziej zasadne.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Filmy postapo lata 80-te
Akurat dla mnie "Wodny świat" jest o klasę (czy dwie) niżej od "Listonosza". Przede wszystkim za totalnie skopaną ontologię świata.
A jego główny bohater - "twardzielem"? facet jest jeszcze bardziej z przypadku niż Listonosz... i na koniec nie zostaje przywódcą czegokolwiek - odwozi laskę i dziewczynkę gdzieś na szczyt jakiejś góry i odpływa w siną dal. "Potencjał"?
Co do "Patrioty" - cóż, jakby go zatytułowac "Mściciel" to byłby OK; a i tak przemiana bohatera jest już w ogóle kompletnie nieprawdopodobna.
Czemu w "świecie postapo" - który jest właśnie "naszym" światem, tyle, że po zagładzie - nie mieliby się też tacy znaleźć?
A jego główny bohater - "twardzielem"? facet jest jeszcze bardziej z przypadku niż Listonosz... i na koniec nie zostaje przywódcą czegokolwiek - odwozi laskę i dziewczynkę gdzieś na szczyt jakiejś góry i odpływa w siną dal. "Potencjał"?
Co do "Patrioty" - cóż, jakby go zatytułowac "Mściciel" to byłby OK; a i tak przemiana bohatera jest już w ogóle kompletnie nieprawdopodobna.
Wyśmiewałeś się z tego, że ludzie zechcą ginąć w imię swobody doręczania przesyłek - no to zechciej zwrócić uwagę na to, ze w naszym świecie jednak ginęli.Santa pisze:Jak nie dostrzegasz subtelnej różnicy między przenoszeniem przesyłek w PW, a w świecie postapo to cóż....
Czemu w "świecie postapo" - który jest właśnie "naszym" światem, tyle, że po zagładzie - nie mieliby się też tacy znaleźć?
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Filmy postapo lata 80-te
Tak. Jest twardzielem. Egzystuje sam w wyjątkowo trudnym środowisku, gdzie życie może stracić na różne sposoby każdego jednego dnia.Darth Stalin pisze:A jego główny bohater - "twardzielem"?
O to właśnie chodzi: jest z przypadku (wręcz tego nie chce), nie zostaje przywódcą ruchu niepodległościowego, ratuje kilka osób. "Na wojnę" idzie nie dlatego, że tak mu każe wiara w kraj, sztandar i scenariusz, tylko dlatego, że polubił małą dziewczynkę. A na koniec dochodzi do wniosku, że nowy świat nie jest dla niego - woli wrócić do swojego. Dlatego ten film z kulą ziemską zalaną wodą nie wiadomo skąd wypełzłą jest dla mnie bardziej wiarygodny pod kątem postaci.Darth Stalin pisze:facet jest jeszcze bardziej z przypadku niż Listonosz... i na koniec nie zostaje przywódcą czegokolwiek - odwozi laskę i dziewczynkę gdzieś na szczyt jakiejś góry i odpływa w siną dal. "Potencjał"?
No i nie ma tego nieznośnego patosu.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Re: Filmy postapo lata 80-te
Kod: Zaznacz cały
Wyśmiewałeś się z tego, że ludzie zechcą ginąć w imię swobody doręczania przesyłek - no to zechciej zwrócić uwagę na to, ze w naszym świecie jednak ginęli.