Smoleńsk

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Smoleńsk

Post autor: RAJ »

Raleen pisze:Nie chce mi się szukać, kto i gdzie organizował wycieczki na ten film, ale trudno mi uwierzyć, by takowych nie było.
Twoja wiara jako argument merytoryczny. Moje gratulacje.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Raleen »

Indar pisze:Nic nie wiem o takich wycieczkach, bynajmniej mnie nie zmuszano. Jakieś źródło podasz Ryszardzie?
W kwestii "Wałęsy", nie watpie że mogło tak być - ale dyskutujemy o konkretach nie domysłach.
Swoją wiedzę czerpię od znajomego oficera Policji. Z tego co się dowiedziałem, to nie był pojedynczy przypadek.
RAJ pisze:
Raleen pisze:Nie chce mi się szukać, kto i gdzie organizował wycieczki na ten film, ale trudno mi uwierzyć, by takowych nie było.
Twoja wiara jako argument merytoryczny. Moje gratulacje.
To nie jest wiara tylko wiedza powszechna, że takie wycieczki są organizowane. Miałeś kiedyś okazję przeglądać wyniki konkursów dla NGO na jakie dziwne rzeczy idą nieraz pieniądze? Spróbuj się rozejrzeć, bo jak będziesz czerpał wiedzę tylko z mediów to będziesz wiedział tylko to co Ci media zechcą przekazać, a takie rzeczy są zwykle mało interesujące dla nich.
Do faktu organizowania wycieczek do Muzeum jakoś zabrakło Ci argumentów, żeby się ustosunkować, bo skutecznie podważają Twoje twierdzenia o wyjątkowości władzy PiS w tym względzie.

Poza tym w sytuacji, gdy film o Wałęsie i inne filmy są emitowane w telewizji publicznej, za państwowe pieniądze, gdzie za darmo można je obejrzeć i dzięki czemu ogląda je masowa publiczność, dużo większa niż w kinach, przypadek dofinansowania wycieczki do jakiegoś lokalnego kina to chyba mało znaczący fakt. Większość tego typu filmów, nawet jeśli są kontrowersyjne, jest emitowana w tv.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Raleen »

Apropos tych wycieczek, na coś takiego trafiłem Indarze, nie wiem czy to jest to:
http://www.polin.pl/pl/aktualnosci/2016 ... jonariuszy
zapytam przy najbliższej okazji i napiszę Ci więcej tutaj albo na PW.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Indar »

Z tego co wiem to nieprawda, nigdy na ten temat nie było nic mówione - a byłyby wzmianki przynajmniej na największym forum branżowym, w którym porusza się drobniejsze absurdy niż obowiązkowe zwiedzanie muzeum.
Wiem że były tam organizowane warsztaty antydyskryminacyjne dla przedstawicieli policji, sądów i prokuratury - i w nich uczestniczyli m.innymi policjanci zajmujący się sprawami nienawiści oraz kadra kierownicza. Ale nie ma to nic wspólnego z przymusowym zwiedzaniem muzeum.

Byłoby na ten temat głośno, to nie jest drobnostka - takie przymusowe zwiedzanie to afera. Stąd brak mojej wiary że faktycznie takie rzeczy miały miejsce.
Ale odbiegamy od meritum jakim jest "Smoleńsk".
Z 600 biletów które były w Łomży na dwa seanse 300 zostało rozdysponowane na sponsorów (miejskie spółki), posłów związanych z miastem i inne osoby. Pozostałe 300 biletów rozeszło się w 20 minut, co było dziwne zważywszy że jedna osoba mogła wziąć dwa bilety. Wejdź, pokwituj itd - i nikt nie wie gdzie podziały się bilety.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Smoleńsk

Post autor: RAJ »

Raleen, przestań odwracać kota ogonem. Było konkretne stwierdzenie, o tym, że samorządy pod rządami partii innych niż PiS wykupywały bilety do kin na filmy propagandowe.
Poprosiłem o wskazanie konkretnych przykładów. Przykłady takie nie zostały wskazane a ty zacząłeś wypisywać różności na zupełnie inne tematy, byle tylko nie odpowiedzieć na zadane pytanie.

Poproszę o konkretną odpowiedź na pytanie: Na jakie filmy samorządy kupowały bilety?

Policja to nie samorząd a muzeum to nie film. Zresztą nic nie wiem o takich wycieczkach, więc argument o wiedzy powszechnej mnie nie przekonuje.
Jak rozumiem dotyczyło to tylko policji warszawskiej?

Argument o TV zupełnie niezrozumiały, bo każdy film wcześniej czy później trafia do TV. Smoleńsk trafi tam na pewno wcześniej niż później. I będzie tam częściej niż Kevin sam w domu, Czterech pancernych i Stawka większa niż życie razem wzięte.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Torgill »

A po co kupować bilety, skoro można to robić w inny sposób. Wycieczki na film jeszcze za moich czasów w liceum były obowiązkowe, żeby nie iść trzeba było mieć zwolnienie lekarskie. Co więcej były to wycieczki płatne - zatem trzeba było obowiązkowo płacić. Tak było za SLD/PSL i AWS/UW. Po wycieczce każdy miał napisać WYPRACOWANIE na temat filmu i był z niego odpytywany. I NIE mówię tu tylko o filmach lekturach, w typie Pana Tadeusza. Taka sytuacja miała np. miejsce z filmem o Św. Faustynie. Podobnie Pestka. Itd.
Obowiązkowe płatne wycieczki - tak w ramach "darmowego szkolnictwa".

Mógłbym pisać jeszcze dużo o np. malwersacjach przy produkcji kilku wielkich produkcji i przeznaczaniu tych pieniędzy np. na kampanie wyborcze niektórych partii, ale mamy tutaj dyskutować o filmie Smoleńsk.
O filmie.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Smoleńsk

Post autor: RAJ »

Coś mi się widzi, że myli władze samorządowe z rządem. Powinieneś sprawdzić kiedy to było, i kto miał władzę w danym samorządzie w tamtym czasie.
Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby SLD czy po wysyłało na Św. Faustynę.
Ewentualnie PSL, czyli najbardziej prorodzinna partia w Polsce.
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 września 2016, 10:21 przez RAJ, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Grisznak
Caporal-Fourrier
Posty: 98
Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 10:36
Been thanked: 21 times

Re: Smoleńsk

Post autor: Grisznak »

W szkole chodziliśmy do kina czy teatru tylko na adaptacje lektur szkolnych, jakoś nie wysyłano nas na produkcje ideologiczne. Ba, pamiętam, że jak leciał u nas "Ksiądz" (o homoseksualizmie wśród księży katolickich), to nauczyciele w szkole wręcz ostrzegali, aby na ten film nie chodzić, bo to straszliwe kalumnie rzucane na świętą instytucję (i, jak nietrudno zgadnąć, odnosiło to zgoła odmienny skutek).
Zresztą, mam wrażenie, że po to właśnie "Smoleńsk" po części powstał - aby zrobić z tego coś, co wbije młotkiem do młodych głów obowiązującą wśród władzy teorię odnośnie tego wypadku. Mam nadzieję, że dzieciaki podejdą do tego z typową dla swojego wieku przekorą i raczej będą wyśmiewać te teorie. Acz jakaś ich część pewnie je łyknie bez popitki i w nie uwierzy, tak jak w poprzednim ustroju.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Raleen »

Indarze, forum branżowe i brak tam tego typu informacji jest dla mnie oczywiście istotnym argumentem. Sprawdzę i wtedy postaram się napisać. Określenia "wycieczka" i tego co napisałem na temat tej akcji użyłem opisując to tak jak mi zostało to przedstawione. To, że oficjalnie coś się nazywa warsztatami antydyskryminacyjnymi, nie oznacza, że w praktyce nie sprowadza się do wycieczki, albo - mówiąc jeszcze inaczej - może zawierać elementy powiedzmy sobie luźno związane z problemami antydyskryminacyjnymi. Jeśli ktoś np. wykorzystuje jako materiał do warsztatów antydyskryminacyjnych teorie Jana Tomasza Grossa, co łatwo jestem sobie w stanie wyobrazić w tym przypadku, to dla mnie tego typu warsztaty mają charakter propagandowy. Jak pisałem, sprawdzę i żeby nie rozwijać dyskusji w strony poboczne, napiszę Ci na PW, bo rozumiem, że akurat Ty i Twoi koledzy nie braliście udziału w tym programie.
Indar pisze:Ale odbiegamy od meritum jakim jest "Smoleńsk".
Z 600 biletów które były w Łomży na dwa seanse 300 zostało rozdysponowane na sponsorów (miejskie spółki), posłów związanych z miastem i inne osoby. Pozostałe 300 biletów rozeszło się w 20 minut, co było dziwne zważywszy że jedna osoba mogła wziąć dwa bilety. Wejdź, pokwituj itd - i nikt nie wie gdzie podziały się bilety.
Z tego wynika, że tak naprawdę w znacznej części urzędnicy miejscy i personel różnych zakładów zrobił ten seans dla siebie. I tak bym to postrzegał. Żadna nowość ani nadzwyczajna rzecz. Urzędnicy w jakiejś gminie interesują się czymś tam, to robią wydarzenie kulturalne, temu poświęcone, gdzie za darmo można to obejrzeć, posłuchać itp. Natomiast z tego co wyczytałem, poza dwoma miejskimi spółkami, w Łomży sponsorem są także prywatni przedsiębiorcy, czyli to nie jest tak, że to tylko władza za samorządowe pieniądze.

Zmierzając do jakichś wniosków, ja ogólnie zgadzam się z Tobą co do tego, że władza nieraz wydaje pieniądze w sposób, który ciężko zaakceptować. Rozumiem Cię też co do tej skromnej dotacji, której nie dostałeś. Sam wiem poniekąd jak to jest, bo też, choćby przy okazji robienia Pól Chwały, miałem okazję obserwować jak działają te mechanizmy. Natomiast to jest przypadłość każdej władzy. Różnica między nami (a raczej między mną a dwoma kolegami piszącymi powyżej i ochoczo mnie atakującymi, bo akurat co do Ciebie sądzę, że jesteśmy się w stanie zgodzić) polega na tym, że oni widzą tutaj jakąś szczególną przypadłość obecnej władzy, a starają się całkowicie nie dostrzegać, że poprzednio było podobnie.
RAJ pisze:Raleen, przestań odwracać kota ogonem. Było konkretne stwierdzenie, o tym, że samorządy pod rządami partii innych niż PiS wykupywały bilety do kin na filmy propagandowe.
Poprosiłem o wskazanie konkretnych przykładów. Przykłady takie nie zostały wskazane a ty zacząłeś wypisywać różności na zupełnie inne tematy, byle tylko nie odpowiedzieć na zadane pytanie.

Poproszę o konkretną odpowiedź na pytanie: Na jakie filmy samorządy kupowały bilety?
Pokazałem Ci inny przykład działania propagandowego. Rozumiem, że nie pasuje on do Twojego założenia i dlatego go odrzucasz.
RAJ pisze: Policja to nie samorząd a muzeum to nie film. Zresztą nic nie wiem o takich wycieczkach, więc argument o wiedzy powszechnej mnie nie przekonuje.
Jak rozumiem dotyczyło to tylko policji warszawskiej?
To, że Ty nie wiesz nic o takich wycieczkach nie podważa argumentu o wiedzy powszechnej.
Co do Policji i samorządu to w obu przypadkach mamy do czynienia z publicznymi pieniędzmi, więc rozróżnienia, które czynisz są dla mnie po prostu niezrozumiałe. Jedyne co je uzasadnia to to, że nie pasują do założonej przez Ciebie tezy.
Tak samo rozróżnianie filmu i muzeum - w obu przypadkach jest to działalność kulturalna, zajmuje się nią to samo ministerstwo, więc z tego względu jej zestawianie ze sobą jest uzasadnione.

Co do Policji - odpowiadając na Twoje pytanie, wiem o Policji warszawskiej, czy szerzej mazowieckiej. Nie sprawdzałem tego dalej, dowiedziałem się parę miesięcy temu przypadkiem i nadmiernie mnie to nie interesowało.

Panowie, naprawdę mam lepsze rzeczy do roboty niż teraz wyszukiwanie gdzie i w jakiej gminie jaka władza samorządowa co sponsoruje. W Niepołomicach np. mają kilka sal kinowych w MCDiS, gdzie samorząd dopłaca do seansów, w innych gminach też są podobne ośrodki, naprawdę wierzycie, że tam zawsze są wyświetlane filmy, które zostały wybrane ze względu na ich wartość artystyczną?
RAJ pisze:Argument o TV zupełnie niezrozumiały, bo każdy film wcześniej czy później trafia do TV. Smoleńsk trafi tam na pewno wcześniej niż później. I będzie tam częściej niż Kevin sam w domu, Czterech pancernych i Stawka większa niż życie razem wzięte.
Niezrozumiała to jest dla mnie powyższa wypowiedź. Mamy środek oddziaływania nieporównywalnie większy, do którego władza publiczna dopłaca, choćby w postaci abonamentu, i w ogóle go pomijamy, a skupiamy się na krytykowaniu tego, że w jakiejś gminie wykorzystano lokalnie medium o zasięgu oddziaływania wielokrotnie mniejszym. Oczywiście rozumiem dlaczego go pomijacie - bo jak zaczniemy uwzględniać tv to znowu wyjdzie, że każda władza działa tak naprawdę tak samo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Smoleńsk

Post autor: RAJ »

Raleen pisze: To, że Ty nie wiesz nic o takich wycieczkach nie podważa argumentu o wiedzy powszechnej.
Rozumiem, że skoro jesteś jedyną osobą w tym wątku, która o tym słyszała, to jest to argument dostateczny aby twierdzić, że jest to wiedza powszechna.
To ja już podziękuję za udział w tej dyskusji.

PS. Najbardziej mnie rozbawiało stwierdzenie, że wysyłanie ludzi na Smoleńsk to jest działalność kulturalna.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Grisznak
Caporal-Fourrier
Posty: 98
Rejestracja: poniedziałek, 20 czerwca 2016, 10:36
Been thanked: 21 times

Re: Smoleńsk

Post autor: Grisznak »

Bawi mnie argument, "bo poprzednie władze to czy tamto".

"Smoleńsk" jest sytuacją bez precedensu w ciągu ostatnich 27 lat naszej demokracji. Po raz pierwszy mamy bowiem sytuację, w której rządząca partia ma swój mit - że w Smoleńsku był zamach, bomba itd. A mit, jak to z mitami bywa, potrzebuje mitologii. Żadna z poprzednich władz takiej mitologii nie potrzebowała i nie budowała, a co za tym idzie, nie atakowała nią młodzieży. Film Krauzego można porównać pod tym względem z produkcjami typu "Farenheit 9.11" Michaela Moore'a, "Kto zabił Kurta Cobaina" itd, z tą wszelako różnicą, że to były filmy niezależne, a tu mamy sytuację, w której film oparty o teorie spiskowe zyskuje oficjalne wsparcie władzy, stając się immanentną częścią ideologii partii rządzącej. Z taką sytuacją po 1989 nie mieliśmy w Polsce do czynienia. Żadna z partii nie tworzyła wokół siebie ideologii, mitów itd. I chyba za to jestem im jednak wdzięczny.

Do pewnego stopnia analogią mógłby tutaj być propagowany za PRLu kult bitwy pod Lenino, gdzie bitwa ta urastała do wielkiego zwycięstwa i przykładu wspaniałej współpracy Polaków i Rosjan (o jej faktycznym przebiegu zaczęło się pisać na dobre dopiero po upadku komuny). Taka była oficjalna wersja władz, o tym uczono w szkołach, na uroczystych apelach itd. Oczywiście, skala była większa, bo PZPR miało większą władzę niż w tej chwili ma PiS. Ale idea była zbliżona - pamiętam jeszcze do dzisiaj wierszyki "patriotyczne", które ozdabiały moje podręczniki z klas 1-3. A dopiero co wczoraj widziałem zdjęcie z jednej z polskich szkół, gdzie na gazetce ściennej wisieli Piłsudski, Wojtyła i Kaczyński jako "Twórcy Polski Porozbiorowej" (sic!).

Dlatego też uważam, że jest to sytuacja wyjątkowa i argumenty "bo oni to, tamto" nie są tu na miejscu. Żadna dotychczasowa demokratycznie wybrana władza w Polsce nie próbowała narzucić Polakom spiskowej teorii jako oficjalnego faktu. Jeśli było inaczej, czekam na przykłady.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Torgill »

Grisznak pisze:Żadna dotychczasowa demokratycznie wybrana władza w Polsce nie próbowała narzucić Polakom spiskowej teorii jako oficjalnego faktu. Jeśli było inaczej, czekam na przykłady.
Okrągły stół i jego MIT, Wałęsa i jego MIT, wejdziemy do Unii i NATO i oni zrobią za nas wszystko i będziemy bezpieczni - kolejny MIT, krystalicznie czysty i poczciwy filozof Zygmunt Baumann, można by wymieniać długo. Tylko, że w tym momencie schodzimy już całkowicie na politykę, a to jest na forum zabronione.

Ponieważ ta dyskusja nigdzie indziej nie doprowadzi, tylko będzie wzmagać emocje i wracać ciągle do polityki, która to dyskusja polityczna jest na forum niepożądana, zatem wątek zostaje zamknięty.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Smoleńsk

Post autor: Raleen »

Kolega Umpapa podrzucił nam kilka linków o pokazach filmów sponsorowanych ze środków publicznych za poprzedniej władzy. Tylko w ramach suplementu do wcześniej dyskusji, bo prosili niektórzy koledzy, żeby pokazać palcem, dając do zrozumienia, że wcześniej nic takiego nie miało miejsca:

http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... -Zaleskiej
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/ ... id,tm.html
http://www.nck.pl/strona-glowna/276499- ... uczycieli/

PS. Przepraszam, że jeszcze dopisuję po zamknięciu wątku, ale rzetelność dyskusji wymaga by to uzupełnić.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zablokowany

Wróć do „Film”