The Siege of Jadotville
The Siege of Jadotville
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: The Siege of Jadotville
Warto obejrzeć.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: The Siege of Jadotville
Na razie odłożę całą polityczną otoczkę tych wydarzeń.
Jestem zafascynowany bronią używaną przez walczących. Kompania irlandzka miała Enflieldy, Fn Fale, Breny, dziwne pistolety maszynowe (chyba francuskie) i ckmy vikersa. To takie dziwne zobaczyć obok siebie w jednym regularnym oddziale bronie z różnych "epok".
Jestem zafascynowany bronią używaną przez walczących. Kompania irlandzka miała Enflieldy, Fn Fale, Breny, dziwne pistolety maszynowe (chyba francuskie) i ckmy vikersa. To takie dziwne zobaczyć obok siebie w jednym regularnym oddziale bronie z różnych "epok".
Ой дарожка доўгая да дому
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
За Вялікае Княства за Карону
Пераможам ворагаў спакусы
Мы ж Літвіны, Мы ж Беларусы
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: The Siege of Jadotville
Potwierdzam. Dobry film choć nieco czarno-biały, a sama bitwa uproszczona.
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: The Siege of Jadotville
Obejrzałem. Rzeczywiście warto, tym bardziej, że nie miałem pojęcia o tym epizodzie, a ja bardzo lubię takie niszowe tematy.
Film oczywiście nie jest pozbawiony mankamentów, rażą drewniane dialogi, szczególnie na początku, ale batalistyka i aktorstwo jest dobre.
Ma też refleksję ogólniejszej natury - niezwykle trudno jest nakrecić dobry film, w którym trzeba praktycznie wszystkie działania postaci objaśniać. W końcu niesłychanie mało osób zna się na niuansach związanych z tym co sie wtedy działo w Kongu. I stąd dużo scen luźno związanych z fabułą, takich "objaśniających". Inna rzecz, że chyba jednak nie wszystko udało się w wystarczający sposób przekazać, bo ja do tej pory nie rozumiem dlaczego O'Brien zostawił swoich rodaków w Jadotville bez pomocy. Ale może jestem ograniczony...
Film oczywiście nie jest pozbawiony mankamentów, rażą drewniane dialogi, szczególnie na początku, ale batalistyka i aktorstwo jest dobre.
Ma też refleksję ogólniejszej natury - niezwykle trudno jest nakrecić dobry film, w którym trzeba praktycznie wszystkie działania postaci objaśniać. W końcu niesłychanie mało osób zna się na niuansach związanych z tym co sie wtedy działo w Kongu. I stąd dużo scen luźno związanych z fabułą, takich "objaśniających". Inna rzecz, że chyba jednak nie wszystko udało się w wystarczający sposób przekazać, bo ja do tej pory nie rozumiem dlaczego O'Brien zostawił swoich rodaków w Jadotville bez pomocy. Ale może jestem ograniczony...
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: The Siege of Jadotville
Tak prawdopodobnie wynikało z jego politycznej kalkulacji.
Siedzieli tam, bo to był ważny punkt. Jak przyszło co do czego to nie było kogo posłać im na pomoc (bo wszyscy mieli ważniejsze zadania) ani jak ich ewakuować, więc po prostu ich olał.
Polityk potrafi sobie zracjonalizować wszystko.
Siedzieli tam, bo to był ważny punkt. Jak przyszło co do czego to nie było kogo posłać im na pomoc (bo wszyscy mieli ważniejsze zadania) ani jak ich ewakuować, więc po prostu ich olał.
Polityk potrafi sobie zracjonalizować wszystko.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: The Siege of Jadotville
Może i tak było w rzeczywistości, nie wiem, chętnie bym coś na ten temat poczytał. Ale w filmie motywacja działania O'Briena była jak dla mnie niejasna. I to chyba największy mankament tego filmu.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: The Siege of Jadotville
Możliwe, że nikt tak naprawdę nie wie co on tam sobie myślał i dlaczego zrobił co zrobił.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 20:16
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: The Siege of Jadotville
Z jednej strony nie docenił oddziałów katangijskich, a z drugiej chciał wygaszenie konfliktu, a nie jego eskalacji.
Sam film był całkiem porządną produkcją, którą jednak warto obejrzeć.
Sam film był całkiem porządną produkcją, którą jednak warto obejrzeć.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!