Czytasz na własną odpowiedzialność - w wątkach są ujawnianie elementy fabuły.
Obejrzałem Logana. Uważam, że to najlepszy z dotychczasowych singlowych X-Menów. Wydaje się, że sukces Deadpoola wyraźnie ośmielił producentów, bo film jest niesamowicie brutalny. Ma też sporo fajnych odwołań do naszego świata - zmodyfikowana genetycznie żywność, automatyczne ciężarówki, itd.
Jackman zagrał fenomenalnie, ale trzeba przyznać, że młoda bohaterka też dała radę. Nie sprawdzałem jeszcze jaka była kategoria wiekowa filmu, ale dziecko zabijające dorosłych, z dużą ilością krwi - na pewno było powyżej 16, albo i 18.
Jestem ciekaw co teraz dalej z serią? Jak rozumiem Jackman i Stewart już nie będą grali. Jakie mają być następne części, ktoś się orientuje?
Logan [SPOILERY]
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Logan [SPOILERY]
Logan bardzo dobry, nie wiem czy lepszy od Deadpoola, ale na pewno nie miałem poczucia straconego czasu. Moim zdaniem jest jeszcze "okno" do pokazania Logana i Xaviera, bo w filmie mówi się o incydencie z Winchester, gdzie zginęło 6 X-menów i 600 osób, więc jeśli Jackmanowi będzie brakować kasy, to pewnie ten motyw "dokręcą"
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Logan [SPOILERY]
Automatyczne ciężarówki jak pokazał nam film to zło wcielone, dzieło diabolicznego umysłu jaki nie zważa na bezpieczeństwo ludzi.
Film okazał się być nadspodziewanie dobry. Brutalny, taki jaki powinien być, mający liczne elementy humorystyczne (Logan vs przeklinający, zdziecinniały Xavier tudzież dziewczynka). Nie żałuję poświęconego mu czasu.
Szkoda tylko, że Logan oraz Xavier umarł ale z tego co pamiętam to któraś tam linia czasowa. W innej pewnie biega choć pewnie bez Jackmana na którym widać upływ czasu.
Film okazał się być nadspodziewanie dobry. Brutalny, taki jaki powinien być, mający liczne elementy humorystyczne (Logan vs przeklinający, zdziecinniały Xavier tudzież dziewczynka). Nie żałuję poświęconego mu czasu.
Szkoda tylko, że Logan oraz Xavier umarł ale z tego co pamiętam to któraś tam linia czasowa. W innej pewnie biega choć pewnie bez Jackmana na którym widać upływ czasu.
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Logan [SPOILERY]
Sceny na końcu nie było bo to niestety koniec historii Rosomaka. Pozostaje podziękować Jackman`owi za te 17(! ) lat latania z pazurami i bezkrwawego szatkowania wrogów (żaden Bond tyle nie zdzierżył - szacun Hugh), bo też mamy Go już nie zobaczyć w "Iksach". Podobnie jak Stewarta. Wielka szkoda, ale latka lecą niestety (inna sprawa, że Jackman tak naprawdę właśnie teraz znalazł się w wieku, który do tej roli pasuje jak ulał - w pierwszych filmach był zdecydowanie za młody -, no ale niestety "fizyka" robi swoje).
Podejrzewam i obstawiam, że teraz będziemy mieli w ramach Foxa dwie linie czasowe: "Klasycznych Iksów" w latach 70-80-tych (czyli kontynuacja "Apocalypse" z McAvoy jako Xavier`em i coś na kształt "The New Mutants"(?) w linii czasowej po "Logan" (skoro dzieciaki uciekły).
Takie w każdym razie są moje typy.
A co do samego filmu: szedłem nań z ciężkim sercem wiedząc, że to ostatnia przygoda z Wolvie i dlatego pewnie niektórych szczegółów nie wyłapałem, ale pomimo, że to najlepszy film z mutantami jak dla mnie (wreszcie cokolwiek hemoglobiny ) to jednak głupot nie udało się uniknąć.
Co mi się rzuciło na mózg:
1. Pielęgniarka lata sobie po laboratoriach i nagrywa prawie że jak chce
2. "Wielka ucieczka" - zrozumiałbym, gdyby uciekła X-23, może ktoś jeszcze, ale to była niemal wycieczka szkolna
3. Ktoś im w tej ucieczce pomagał, ci ludzie musieli pewnie uciekać z nimi, a tymczasem w ostępach na granicy mali uciekinierzy siedzieli samiuteńcy
3. Dzieciaki miały być wybite, bo powstał X-24 a tymczasem małej zabić wybitnie nie chcieli; na końcu też ich łapali a nie eliminowali (swoją drogą agresywne - było na nagraniach pielęgniarki - i posiadające zdolności, a wiały jak głupie)
4. No i ostatnia scena z pogrzebem - bezsens totalny; dzieciaki trzymane całe życie w zamknięciu wiedzą, że trupa trzeba zakopać, nad grobem coś powiedzieć i jeszcze krzyż postawić. Bardziej przykrą, ale moim zdaniem bardziej poruszającą sceną by było, gdyby po prostu zostawili Logana "przyszpilonego" do tego drzewa i zniknęli w lesie.
To tyle niekonsekwencji ile zapamiętałem. Niemniej opinii nie zmienię: najlepszy z całej serii, nie wiem czy nie najlepszy w swoim gatunku i oby kino superhero szło w tym kierunku.
Co do Laury (Dafne?) to jednak jeszcze widać, że to świeżynka bez doświadczenia. Ale sceny szału ma opanowane.
Mam tylko nadzieję, że Jackman`a nie będą próbowali zastępować.
Podejrzewam i obstawiam, że teraz będziemy mieli w ramach Foxa dwie linie czasowe: "Klasycznych Iksów" w latach 70-80-tych (czyli kontynuacja "Apocalypse" z McAvoy jako Xavier`em i coś na kształt "The New Mutants"(?) w linii czasowej po "Logan" (skoro dzieciaki uciekły).
Takie w każdym razie są moje typy.
A co do samego filmu: szedłem nań z ciężkim sercem wiedząc, że to ostatnia przygoda z Wolvie i dlatego pewnie niektórych szczegółów nie wyłapałem, ale pomimo, że to najlepszy film z mutantami jak dla mnie (wreszcie cokolwiek hemoglobiny ) to jednak głupot nie udało się uniknąć.
Co mi się rzuciło na mózg:
1. Pielęgniarka lata sobie po laboratoriach i nagrywa prawie że jak chce
2. "Wielka ucieczka" - zrozumiałbym, gdyby uciekła X-23, może ktoś jeszcze, ale to była niemal wycieczka szkolna
3. Ktoś im w tej ucieczce pomagał, ci ludzie musieli pewnie uciekać z nimi, a tymczasem w ostępach na granicy mali uciekinierzy siedzieli samiuteńcy
3. Dzieciaki miały być wybite, bo powstał X-24 a tymczasem małej zabić wybitnie nie chcieli; na końcu też ich łapali a nie eliminowali (swoją drogą agresywne - było na nagraniach pielęgniarki - i posiadające zdolności, a wiały jak głupie)
4. No i ostatnia scena z pogrzebem - bezsens totalny; dzieciaki trzymane całe życie w zamknięciu wiedzą, że trupa trzeba zakopać, nad grobem coś powiedzieć i jeszcze krzyż postawić. Bardziej przykrą, ale moim zdaniem bardziej poruszającą sceną by było, gdyby po prostu zostawili Logana "przyszpilonego" do tego drzewa i zniknęli w lesie.
To tyle niekonsekwencji ile zapamiętałem. Niemniej opinii nie zmienię: najlepszy z całej serii, nie wiem czy nie najlepszy w swoim gatunku i oby kino superhero szło w tym kierunku.
Co do Laury (Dafne?) to jednak jeszcze widać, że to świeżynka bez doświadczenia. Ale sceny szału ma opanowane.
Mam tylko nadzieję, że Jackman`a nie będą próbowali zastępować.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
- Torgill
- General of the Army
- Posty: 6209
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 917 times
- Been thanked: 436 times
- Kontakt:
Re: Logan [SPOILERY]
Mam takie ogólne wrażenie, że bardzo często najlepsze filmy z serii to te, gdzie bohaterowie są już starzy/podstarzali i zmęczeni. Tak było np. z Rockym, dwie ostatnie części są świetne. Logan wpisuje się w tę tendencję.
Jackman w swojej roli jest świetny, naprawdę szkoda, że już go nie będzie. To jego najlepszy Wolverine. Podobnie Stewart. Xawier - najpotężniejszy umysł planety z Alzheimerem. Bardzo dobrze zagrane.
Może Stewarta ktoś namówi teraz do Star Treka, skoro Nimoy niestety już nie żyje, to jako mentorów wzięliby ludzi z The Next Generation, tylko trzeba by znowu pokombinować z czasem, ale co to za problem
Na mnie wrażenie zrobiły te fragmenty gdzie mówi się o jedzeniu i sposobie na to, żeby nie rodziły się mutanty. W połączeniu z tym, co wiemy o prawdziwym jedzeniu to dosyć istotne odniesienie. Także autonomiczne ciężarówki.
Fajny był dosyć westernowy motyw z rodziną, dookoła której wielka korporacja wykupiła ziemię i odcięła wodę. Tylko, że tutaj zamiast westernu zrobił się antywestern. Bohater nie zbawia rodziny, tylko jego pojawienie doprowadza do jej śmierci i ogólnej "rozpierduchy".
Jackman w swojej roli jest świetny, naprawdę szkoda, że już go nie będzie. To jego najlepszy Wolverine. Podobnie Stewart. Xawier - najpotężniejszy umysł planety z Alzheimerem. Bardzo dobrze zagrane.
Może Stewarta ktoś namówi teraz do Star Treka, skoro Nimoy niestety już nie żyje, to jako mentorów wzięliby ludzi z The Next Generation, tylko trzeba by znowu pokombinować z czasem, ale co to za problem
Na mnie wrażenie zrobiły te fragmenty gdzie mówi się o jedzeniu i sposobie na to, żeby nie rodziły się mutanty. W połączeniu z tym, co wiemy o prawdziwym jedzeniu to dosyć istotne odniesienie. Także autonomiczne ciężarówki.
Fajny był dosyć westernowy motyw z rodziną, dookoła której wielka korporacja wykupiła ziemię i odcięła wodę. Tylko, że tutaj zamiast westernu zrobił się antywestern. Bohater nie zbawia rodziny, tylko jego pojawienie doprowadza do jej śmierci i ogólnej "rozpierduchy".
Ze wszystkimi poprzednimi się zgadzam, ale z tym nie. Dziewczyna brała udział w pogrzebie Xawiera, zakopali go razem, wiedziała co trzeba zrobić. Poza tym, czytała komiksyelahgabal pisze:4. No i ostatnia scena z pogrzebem - bezsens totalny; dzieciaki trzymane całe życie w zamknięciu wiedzą, że trupa trzeba zakopać, nad grobem coś powiedzieć i jeszcze krzyż postawić. Bardziej przykrą, ale moim zdaniem bardziej poruszającą sceną by było, gdyby po prostu zostawili Logana "przyszpilonego" do tego drzewa i zniknęli w lesie.
- elahgabal
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6108
- Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 84 times
Re: Logan [SPOILERY]
Może i masz słuszność przy czym nad grobem Logan zdaje się chyba tylko przeklął.
W każdym razie ta konkretna scena wydaje mi się mocno sztuczna.
W każdym razie ta konkretna scena wydaje mi się mocno sztuczna.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)
https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Logan [SPOILERY]
Potrzebna ze względu na okoliczności pożegnania się z herosem gigantycznego formatu.
Film miał kilka niedociągnięć, mających wpływ na fabułę, które jednak uleciały mi z głowy. Najbardziej przypadł mi natomiast do gustu sposób załatwienia sprawy z Doktorem. W połowie jego zdania, tak jak zawsze powinno być zamiast czekania i ofiarowywania przeciwnikowi szansy.
Oraz jak Xavier zameldował potrzebę siku.
Film miał kilka niedociągnięć, mających wpływ na fabułę, które jednak uleciały mi z głowy. Najbardziej przypadł mi natomiast do gustu sposób załatwienia sprawy z Doktorem. W połowie jego zdania, tak jak zawsze powinno być zamiast czekania i ofiarowywania przeciwnikowi szansy.
Oraz jak Xavier zameldował potrzebę siku.