Kler (SPOILERY)

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Kler (SPOILERY)

Post autor: Torgill »

https://youtu.be/N9Asxqvr2m8

Wojciech Smarzowski ukończył następny film. Nie można tego pominąć, chciałbym jednak żebyśmy pominęli dyskusje światopoglądowe, a skupili na filmie, a raczej na tym, co dotychczas o nim wiadomo.

W pewnych kwestiach zaskoczenia nie ma - Smarzowski uwielbia ukazywać swoich bohaterów w negatywny sposób, często z towarzyszącym im alkoholem - tutaj nastąpiły niewielkie zmiany od Domu Złego. Czy będzie wartościowym filmem? Zobaczymy.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Kler

Post autor: adalbert »

Zwiastun wygląda na nic więcej ponad skumulowanie pewnych negatywnych klisz na temat KK ocierające się o antyklerykalny paszkwil. Od dyskusji światopoglądowych może być trudno uciec. Ja się raczej nie wybieram.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Raleen »

Podobnie jak Torgill mam nadzieję, że dyskusja o tym filmie będzie spokojna (jeśli się rozwinie). Tematyka tego rodzaju, że obawiam się iż w naszym pięknym kraju w większości środowisk bez odniesień ideologicznych się nie obędzie i oceny będą mocno ciążyć albo w jedną albo w drugą stronę.

Jako ciekawostkę zamieszczam znalezioną w sieci opinię na temat filmu ks. Tadeusza Isakowicza-Zalewskiego. Myślę, że to ciekawa opinia o tyle, że z jednej strony jako duszpasterz środowisk kresowych od dawna walczących o prawdę o rzezi na Wołyniu, ksiądz ceni reżysera filmu, zaś z drugiej strony jest księdzem, więc należy do grupy, w którą ten film jest w pewnym sensie wymierzony.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski pisze:W ostatnich dniach mogłem dwukrotnie obejrzeć cały film Wojciecha Smarzowskiego "Kler". Wrażenia po tych projekcjach, mówiąc delikatnie, mam mieszane.

Z jednej strony doceniam odwagę reżysera, że podjął się tak arcytrudnego tematu jakim jest pedofilia. Nie bał się on też ukazać losu ofiar oraz sprawy "zamiatania pod dywan" przez władze kościelne. Najmocniejsze, a zarazem najwartościowsze fragmentu tego dzieła, to relacje ofiar pedofilii duchownych, zmontowane na zasadzie "film w filmie", oraz scena przesłuchania jednej z ofiar w kurii przez arcybiskupa i kilku duchownych, którzy próbują zrobić żalącemu się mężczyźnie "wodę z mózgu". Także sceny końcowe, ukazujące z jaką perfidią kuria arcybiskupia doprowadza do suspensy jednego z bohaterów filmu, który ujawnia sprawcę gwałtu na nieletnim ministrancie i który na zakończenie mszy św. opowiada swoim parafianom o tym, że jako dziecko też padł ofiarą księdza-pedofila.

Z drugiej jednak strony film ten jest nadzwyczaj nieobiektywny. Ukazuje bowiem duchownych, w tym też siostry zakonne, wręcz jako społecznych degeneratów. Oczywiście każdy z ukazanych grzechów kapłańskich ma odbicie w rzeczywistości. Pełniąc ponad 40 lat posługę w strukturach Kościoła zetknąłem się prawie ze wszystkim grzechami kapłańskimi, w tym z pazernością na pieniądze, tuszowaniem afer obyczajowych i finansowych, alkoholizmem, łamaniem celibatu, działaniem lobby homoseksualnego itp. Pisałem też o tym w swoich książkach m.in. w "Księża wobec bezpieki", "Moje życie nielegalne" czy "Chodzi mi tylko prawdę".

Jednak ukazanie polskiego duchowieństwa tylko przez ten pryzmat jest bardzo krzywdzące. Nawiasem mówiąc, w całym filmie nie ma ani jednej pozytywnej postaci w sutannie czy w habicie. Tylko sami źli i moralnie skrzywieni. A jedynym "nawróconym" jest ten, który zrzuca sutannę i z gospodynią, z którą ma dziecko, zakłada rodzinę.

Jest jeszcze jeden bardzo ważny element. Rzecz dzieje się w Krakowie, a nawiązania do konkretnych żyjących i nieżyjących duchownych (zresztą nie tylko z Małopolski) jest bardzo wyraźne. Oczywiście nazwiska są fikcyjne, ale i tak można niektóre postacie rozszyfrować. Pojawia się też motyw sanktuarium, które przez ostatnie lata było budowane z wielkim wysiłkiem, a przy budowie którego doszło (według twórców filmu) do nadużyć finansowych i innych skandalicznych sytuacji.

Wątpliwe jest też połączenie promocji filmu z promocją 800-stronicowej powieść "Kler", wydanej przez Agorę, pióra reportera "Gazety Wyborczej" Piotra Głuchowskiego.

Osobną sprawą jest udział dzieci i młodocianych osób w nadzwyczaj brutalnych scenach filmowych jak na przykład ta, która ukazuje gwałty starszych wychowanków na młodszych w domu dziecka, prowadzonym przez siostry zakonne. A pytanie o granice w tej sprawie kieruję tak do środowiska filmowego, jak i do psychologów i pedagogów.

Bardzo sobie cenią sobie filmy Wojciecha Smarzowskiego "Wołyń" i "Róża". Tak za szczerość, jak i za ogromny obiektywizm. Teraz jednak tego obiektywizmu, moim skromnym zdaniem, zabrakło. A szkoda, bo problemy poruszone w filmie zostałyby odebrane w inny sposób i być może sam film przyczyniłyby się do uzdrowienia patologicznych zjawisk w Kościele. Mam jednak nadzieję, że będzie okazja do rzetelnej dyskusji na te tematy, tak w czasie premiery, jak i wtedy kiedy film znajdzie się w szerokiej dystrybucji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 875
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 82 times
Been thanked: 139 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: cadrach »

Widziałem krótką etiudę pod nazwą "Ksiądz", natomiast tego filmu nie widziałem i nie wiem, czy w ogóle zamierzam. O ile mam krytyczny stosunek do kościoła i w ogóle do chrześcijaństwa jako idei, to tego rodzaju boksowanie bohatera filmu (cokolwiek lub ktokolwiek tym bohaterem jest), którego mogę spodziewać się po Smarzowskim, nie chce mi się już oglądać.

Wołyń był dość udany, choć krwawy tak, że zamykałem oczy. Ale... jest coś w filmach Smarzowskiego co sprawia, że nawet w pełni popierając jego punkt widzenia, a zdarza mi się to nierzadko, nie mogę przekonać się do artystycznej formy, którą wybiera, by ten punkt widzenia wyrazić. Jego krytyka jest zawsze tak totalna i zjadliwa, że wzbudza podejrzenia przesady, co nie służy jej samej. To bardzo charakterystyczny styl, ale wszystko jest w nim dokręcone jakby o jeden obrót za bardzo. Paszkwil, który chce być tylko satyrą. Gdyby Smarzowski kręcił horrory, pewnie byłyby to same historie gore ;-)
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Telamon »

Obejrzałem zwiastun...

SUPER. "Kler" trafia na listę dzieł filmowych, z którymi muszę się koniecznie zapoznać. Wypunktowano chyba wszystko co drażni zwykłego człowieka. Sięgnięto nawet po niektóre lokalne gwiazdy KK, które straszą od lat.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Torgill »

Telamon pisze:Obejrzałem zwiastun...

SUPER.
Dobra prowokacja :lol:

A poważniej - dzięki za link do recenzji ks. Isakowicza - Zalewskiego. Myślę, że jest wyważona. Ocenię ostatecznie jak obejrzę.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Kler

Post autor: adalbert »

Zwiastun nie pozostawia raczej wątpliwości, że film jest ucztą dla antyklerykałów i chyba głównie do takich odbiorców jest kierowany. Wygląda na to, że taki Spotlight przy Klerze to pieszczoty w sensie przyjętych środków wyrazu. W sumie może i przyjęcie takiej czarno-białej wizji jest bardziej uczciwe od mamienia konwencjami/perspektywami.
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 875
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 82 times
Been thanked: 139 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: cadrach »

Z ciekawości, adalbercie, jak wyobrażasz sobie krytykę kościoła, którą uznałbyś za właściwą i możliwą do przyjęcia, tak by nie obrzucać jej epitetami w rodzaju "uczta antyklerykałów"? Chętnie wysłucham odpowiedzi katolika na to pytanie, o ile oczywiście nie przekracza ono zakazu "dyskusji światopoglądowej". Nie znam filmu Spotlight, więc jeśli byłbyś (lub jakiś inny katolik byłby) na tyle uprzejmy, by odpowiedzieć, miło mi będzie nie widzieć odwołań do tego filmu.

(Moje pytanie jest nie do końca na temat, tak jak część powyższych wypowiedzi, ale mam nadzieję, że ktoś na nie odpowie. Weźcie natomiast pod uwagę, że film nosi tytuł "Kler" a nie "Kościół". I kolejna rzecz: jestem pewny, że trailer nie pokazuje tego, na co w filmie położono większy nacisk, bo tematu pedofilii w migawce reklamowej nie da się sensownie zamieścić i standardowo pokazano śmiesznostki, z których film raczej nie będzie się wyłącznie składał. Wykorzystanie seksualne w dzieciństwie, podobnie jak np. patologia rodzinna, w których dziecko nie ma się do kogo zwrócić o pomoc, bo wszystko dzieje się w ramach uświęconych instytucji (kościoła, rodziny), które cieszą się autorytetem i poparciem, to najgorsze możliwe doświadczenie, jakie może spotkać młodego człowieka. Totalna samotność, która trwa przez lata i pozostawia same kompleksy w przyszłym życiu. W przypadku wykorzystania seksualnego mówimy o degradacji emocjonalnej na całe życie, bo nawet jeśli ktoś w dorosłych latach, mając 30 czy niechby nawet 20 lat przepracuje sobie psychicznie ten temat, to i tak wszystko co było wcześniej, zwykle dzieciństwo i młodość, to czas niemalże stracony. Jest na ten temat tak bogata literatura, że nie będę się tutaj rozwodził. Temat w filmie jest niezmiernie trudny do poruszenia bez względu na to, czy to film o klerze, rodzinie, czy handlu ludźmi. Trzeba dużego wyczucia i wrażliwości, by wejść w to bagno. A zdaje się, że ksiądz Isakowicz-Zaleski docenił akurat tę stronę filmu Smarzowskiego. Myślę, że najważniejszą. Poza "Meską sprawą" (która jest świetnym filmem) nie znam innego polskiego filmu, który wchodziłby w temat wychowania w patologii.)
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Telamon »

adalbert pisze:Wygląda na to, że taki Spotlight przy Klerze to pieszczoty w sensie przyjętych środków wyrazu.
Nie zgodzę się. "Spotlight" to ciężki dramat, poruszający, a wręcz oburzający widza.
"Kler" trudno ocenić przed obejrzeniem całości. Jeżeli zachowano by poziom jaki widzieliśmy w zwiastunie mielibyśmy do czynienia z łagodzeniem patologii jaką drąży kościół. Humor, parodia, ironizowanie - sprowadzanie drani do poziomu osiedlowych łobuziaków aby wywołać nieco mniejsze poruszenie w widowni.

Trudno się nie uśmiechnąć gdy człowiek słyszy frazę "Złote, a skromne" w pewnej scenie.

Z drugiej strony została tutaj przytoczona recenzja, która nie pozostawia wiele nadziei. Zamiast molierowskiej komedii otrzymamy kolejne "Pod Mocnym Aniołem". Zwiastun również był śmieszny, a każdy wie co prezentował pełny film.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Raleen »

Moim zdaniem przed premierą nie ma co się rozwodzić, bo nie jesteśmy w stanie ocenić skoro filmu nikt z nas nie widział. Tak że proponuję wstrzymać się z dyskusją i ocenami do czasu aż film będzie w kinach.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Torgill »

Jeśli ktoś zna jeszcze jakąś recenzję osoby, która obejrzała film - jak ks. Isakowicz - Zaleski, to proszę podzielić się linkiem.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Kler

Post autor: adalbert »

Z ciekawości, adalbercie, jak wyobrażasz sobie krytykę kościoła, którą uznałbyś za właściwą i możliwą do przyjęcia, tak by nie obrzucać jej epitetami w rodzaju "uczta antyklerykałów"? Chętnie wysłucham odpowiedzi katolika na to pytanie, o ile oczywiście nie przekracza ono zakazu "dyskusji światopoglądowej". Nie znam filmu Spotlight, więc jeśli byłbyś (lub jakiś inny katolik byłby) na tyle uprzejmy, by odpowiedzieć, miło mi będzie nie widzieć odwołań do tego filmu.
W kwestii tego, jaka krytyka jest "właściwą i możliwą do przyjęcia", to nie sądzę, żeby obowiązywały tutaj jakieś specjalne zasady dla kk, tylko ogólne, więc chyba nie ma potrzeby, żebym zaczął tu psychologizować. Mi generalnie chodzi o film: z jakich pozycji jest robiony film i do kogo jest adresowany. Epitet wziął się z obejrzenia trailera. Tak go oceniam.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Torgill »

Znalezione w sieci. Bardzo ostra satyra na pewne schematy, które powiela w swoich filmach Smarzowski. Zawiera wulgaryzmy.
Po przeczytaniu i przypomnieniu sobie Wesela, Domu Złego, itd., stwierdzam, że coś w tym jest :)
Smarzowski rzeczywiście tworzy bohaterów, których nie bardzo da się lubić - przynajmniej w większości swoich filmów.
Obrazek
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Telamon »

Oglądałbym.

A następny film o patologii w sądownictwie oraz leśnictwie! :P
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Kler

Post autor: Torgill »

Telamon pisze:Oglądałbym.

A następny film o patologii w sądownictwie oraz leśnictwie! :P
W leśnictwie to byłoby "grube". ;)

Myślę, że powinien zająć się jeszcze listonoszami i kurierami, nianiami, pokojówkami, właścicielami budek z kebabami, sprzedawcami kolejek HO, a najlepiej wargamerami ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”