Wojna Meksyk-Stany Zjednoczone 1846-1848

[Silvershoot]

Witam!
Poszukuję książek kompleksowo opisujących konflikt Meksyk-Stany Zjednoczone.

Do tej pory znalazłem tylko jedną publikację wydawnictwa Bellona - Meksyk 1847.

Proszę o inne propozycje

[AWu]

Który ?

Do domyślnej wojny (zapewne) masz tu:

http://tah.rice.edu/WorkArea/DownloadAs ... 2147484240

[Strategos]

Witam!
Poszukuję książek kompleksowo opisujących konflikt Meksyk-Stany Zjednoczone.

Czyżby w związku z grą :
http://boardgamegeek.com/boardgame/2260 ... -montezuma

[Silvershoot]

Czyżby w związku z grą :
http://boardgamegeek.com/boardgame/2260 ... -montezuma

Dokładnie tak! Już zamówiona w Forcie Gier i chciałem przygotować się merytorycznie

[Paweł Sulich]

Może po prostu Historia Meksyku. Ossolineum od lat wydaje historie poszczególnych państw.

[Leliwa]

Był HB-ek Wojtczaka o tej wojnie. Miałem go ale pewnie jakaś mafia meksykańska zabrała. Tytuł chyba "Buena Vista 1847" ale jest o całej wojnie aż do zdobycia Chapultepec i traktatu w Guadalupe-Hidalgo.

Edit: Nie przeczytałem I postu. Przepraszam

[Leliwa]

Może po prostu Historia Meksyku. Ossolineum od lat wydaje historie poszczególnych państw.

Poprawka. Czas przeszły - wydawało. Ossolineum za panowania Donalda I skończyło swe życie. RIP.

[Andy]

Ossolineum za panowania Donalda I skończyło swe życie. RIP.

Cienki dowcip Waściny.

[AWu]

Ossolineum.. najgorsze, że za panowania jasnie oświeconego Donalda w Czelabińsk uderzył meteor!

Panowie, proszę o wstrzymanie się z politycznymi komentarzami, abstrahując od abstrakcyjnego związku przyczynowo-skutkowego... są po prostu niepotrzebne.

[Leliwa]

Ossolineum za panowania Donalda I skończyło swe życie. RIP.

Cienki dowcip Waściny.

To nie dowcip tylko stwierdzenie faktu. I tyle.

[Andy]

Fakt jest taki, że Wydawnictwo Ossolineum upadło za panowania Benedykta XVI. I tyle.

[AWu]

Panowie proszę was z moderatorską troska..acz stanowczo !!

[Andy]

Tak jest! Władzę administratorsko-moderatorską darzę nabożym szacunkiem!

[Leliwa]

Fakt jest taki, że Wydawnictwo Ossolineum upadło za panowania Benedykta XVI. I tyle.

Miałoby to znaczenie, gdyby siedziba była w Watykanie, albo była to instytucja kościelna.
Tymczasem Ossolineum było i jest, bo istnieje Zakład Narodowy im. Ossolińskich (nie istnieje wydawnictwo) jako fundacja dotowana przez budżet państwa, ważną instytucją dla polskiej kultury, o którą władze powinny zadbać. Wydawnictwo było od 2007 roku spółką prawa handlowego (jako Zakład Narodowy im. Ossolińskich – Wydawnictwo we Wrocławiu sp. z o.o.), a jego właścicielem była właśnie owa fundacja. Likwidacja wydawnictwa jest na pewno stratą dla polskiej kultury, bo była to instytucja niezwykle ważna dla niej (choćby seria Biblioteki Narodowej, fakt istnienia od 1817 roku). Istnieje wiec tu odpowiedzialność rządzących, ponieważ do 2007 roku było to przedsiębiorstwo państwowe, a potem pośrednio finansowane z budżetu. Niestety komercjalizacja nastąpiła bez oddłużenia, co spowodowało, że od początku istnienia spółka miała poważne kłopoty finansowe, których nie rozwiązano. Ostatecznie zadłużenie wzrosło do 4 milionów złotych.
Za zjawiska przyrodnicze drogi moderatorze oczywiście rząd nie odpowiada, ale za tą sprawę na pewno.

[Leliwa]

Tak jest! Władzę administratorsko-moderatorską darzę nabożym szacunkiem!

Lizus!
Zaraz dopisze: "God save the Admin!"
Albo: "Boże, Moderatora chrani!"

Dobrze, koniec tematu. Dixi!