Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Oskar)

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Teufel »

Na stronie wydawnictwa Oskar jest już okładka II tomu. Na Dunkierkę to nie wygląda, Mers El Kebir? ;)

Obrazek
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Bormac
Adjudant
Posty: 240
Rejestracja: niedziela, 24 września 2006, 23:43
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 7 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Bormac »

Jak nic Mers-el-Kebir.

W tle charakterystyczna wysoka sylwetka transportowca wodnosamolotów "Commandant Teste".
"If you are going through hell, keep going."
Winston Churchill
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: clown »

Hmm, ale Mers-el-Kebir leży nad Morzem Śródziemnym nie? Nie pamiętam starej wersji, więc nie wiem czy zatopienie floty francuskiej było tam opisywane.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Raleen »

Działania na Morzu Śródziemnym też wchodzą w zakres tematyczny książki, jako że jest ono częścią Atlantyku.

Oficjalna informacja od wydawcy: II tom ma się ukazać w czerwcu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Darth Stalin
Censor
Posty: 6598
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Darth Stalin »

Przecież dawno temu w serii Wydawnictwa Morskiego Perepeczko popełnił był dwie książki na te tematy: "Od Mers-el-Kebir do Tulonu" i "O panowanie na Morzu Śródziemnym".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Raleen »

Wiesz, wydaje mi się, że on powtarza pewne rzeczy w tych swoich książkach, przynajmniej częściowo. Ja czytałem np. jego "Wielkie ewakuacje" i tam też były opisy działań na Morzu Śródziemnym i walk, zwłaszcza Brytyjczyków z flotą włoską.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: clown »

O! Teraz pamiętam, że te dwie czytałem :) kto wie, może jeszcze u mojego taty gdzieś na półce leżą...
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Leyas
Kasztelan
Posty: 826
Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 15:48
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 23 times
Been thanked: 13 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Leyas »

Bardzo dobra recenzja Ryśku (jak zawsze z resztą), zachęcająca do lektury.

Przy okazji pytanie odnośnie jednego zapisu. Otóż najczęściej natrafiam na pisownię U-boot, czy więc nie poprawniej byłoby zapisać od tego określenie U-bootwaffe? Pytam ponieważ w recenzji używasz Ubootwaffe... No chyba, że to jakiś wyjątek lub istnieje po prostu dowolność w zapisie.
Ave Caesar... Fame & Glory
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Raleen »

Faktycznie, istnieje tu pewna dowolność i różnorodność.

W książce autor pisze chyba w większości przypadków jeszcze inaczej: U-Boot. Czyli przez duże "B".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leyas
Kasztelan
Posty: 826
Rejestracja: poniedziałek, 15 lutego 2010, 15:48
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 23 times
Been thanked: 13 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Leyas »

Aj! Oczywiście chodziło mi o taki zapis jak podałeś, czyli "but" też z dużej litery.
Ave Caesar... Fame & Glory
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Andy »

Najlepiej piszą to Anglosasi: U-boat (ewentualnie U-Boat). Ani po niemiecku, ani po angielsku - za to kompletnie bez sensu.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: clown »

:lol:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Raleen »

To jak się rozkręciła dyskusja na temat książki Andrzeja Perepeczki to ja może zapytam (żeby nie zaczynać nowego tematu) o taką jego książeczkę "Wojna za kręgiem polarnym". Ktoś czytał? Tytuł brzmi intrygująco.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Burza nad Atlantykiem (A. Perepeczko & W. Markowski, Osk

Post autor: Strategos »

Czytałem w latach 70 tych to wydanie i bardzo mi się podobało :) (nie wiem jednak jak "upływ czasu" "potraktował" tę pozycję):

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/181254/w ... m-polarnym
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”