Fryderyk II Hohenstauf (J. Hauziński, WP)

Literatura, ze szczególnym uwzględnieniem literatury historycznej i militarnej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Fryderyk II Hohenstauf (J. Hauziński, WP)

Post autor: Raleen »

Ciekawy fragment dobrze oddający średniowieczną mentalność, także o wpływie sił wyższych na politykę w tej epoce:

„List cesarza rozbudził przejściowo uśpione niezadowolenie mieszkańców Rzymu. Do wybuchu doszło w Poniedziałek Wielkanocny 1228 r.; kiedy w kazaniu papież zaatakował Fryderyka II, obecni w kościele cesarscy stronnicy przerwali mu, krzycząc, obrzucając obelgami, i w końcu zmusili do opuszczenia świątyni. Rzymscy poddani papieża chwycili za broń, zmuszając Grzegorza IX do ucieczki do rezydencji Viterbo. Papieża osłaniał oddział najwierniejszych stronników, który uległ jednak przewadze przeciwnika, został wypędzony z Viterbo aż do Perugii. Nastawione procesarsko tłumy powróciły następnie do Rzymu i dokonały grabieży.

(…)

Wypędzony ze swej rzymskiej stolicy Grzegorz IX dłuższy czas przebywał w Perugii, rozważając jak wybrnąć z coraz trudniejszej sytuacji spowodowanej przez sukcesy Hohenstaufa. Dnia 1 lutego 1230 r. nad Rzymem rozszalała się straszna wichura, Tybr wystąpił z brzegów, Citta Leonina i Pola Marsowe znalazły się pod wodą, Most Senatorów runął. Po tych nieszczęściach miasto nawiedziła klęska głodu oraz epidemia tyfusu. Rzymscy gibelini nieszczęścia te odebrali jako znak gniewu Bożego i postanowili ulec przed papieżem. Przedstawiciele senatu udali się do Perugii, by paść Ojcu Świętemu do nóg i 14 lutego triumfalnie sprowadzili go do Watykanu. Grzegorz IX okazał się teraz skłonny do pertraktacji z obozem cesarskim, zwłaszcza, że Fryderyk obiecał dotkniętemu klęskami żywiołowymi miastu pomoc.”

J. Hauziński, Fryderyk II Hohenstauf. Cesarz rzymski, Poznań 2015, s. 149-150.

Sama książka ze wszech miar warta polecenia. Kupiłem na ostatnich targach książki historycznej i miała poczekać na półce na swoją kolej, ale jak zacząłem czytać, ciężko było przerwać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Fryderyk II Hohenstauf (J. Hauziński, Wyd. Poznańskie)

Post autor: Raleen »

Zastanawiałem się nad inną wydaną ostatnio pozycją o Fryderyku II - autorstwa Ernsta Kantorowicza, ale u Hauzińskiego znalazłem wzmianki, że choć interesująca jest przesiąknięta wielkoniemiecką ideologią, stąd teraz rozważam czy warto czytać to obszerne (bodaj 800-stronicowe) tomiszcze i co tam znajdę, czego nie ma tutaj.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Fryderyk II Hohenstauf (J. Hauziński, WP)

Post autor: Raleen »

Pasjonujący jest wątek haremu cesarza Fryderyka II. Chrześcijański władca wyrusza na krucjatę do Ziemi Świętej, by odzyskać Święte Miasto Jerozolimę, i w końcu mu się udało, choć był wtedy obłożony klątwą. Ale jak wybierał się za morze to harem do Ziemi Świętej ze sobą zabrał. Oficjalnie. Ponoć miał tam też parę muzułmańskich niewolnic. Takie południowe przemieszanie kultur typowe dla Królestwa Sycylii...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Re: Fryderyk II Hohenstauf (J. Hauziński, WP)

Post autor: Darth Stalin »

Ja swego czasu polowałem na poprzednie wydanie czyli "Imperatora końca świata", i sobie w końcu kupiłem to wydanie.
A do tego mam habilitację hauzińskiego czyli "Politykę bliskowschodnią...".

Dobre, oj dobre!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Literatura”