Twarde oprawy fajna rzecz, ale mają jeden podstawowy mankament - zajmują więcej miejsca na półkach. A te z gumy nie są.clown pisze:Ogólnie jestem zwolennikiem twardych opraw, szytych stron i ogólnie solidnej jakości wydań. Dlatego na NapoleonaV wydaję fortunę
Na razie mam to szczęście, że nie wygrzebałem się jeszcze ze starożytności, toteż na dzień dzisiejszy moje zakupy "u Napoleona" są jeszcze sporadyczne, ale jak za 2-3 lata przejdę do epoki Empire to strach się bać, bo portfel będzie krzyczał: "Mordują!".
Wspominałem już, że nie lubię tego wydawnictwa?