Strategie

Witam, chcialbym sie was zapytać czy są książki historyczne, które waszm zdaniem trzeba przeczytać. Staram sie czytac ile mogę i pogłębiać swoją wiedzę o historii i bylbym wdzięczny gdybyście mi cos ciekawego polecicili. Okres historyczny może byc dowolny.

Aby poznać rzetelne informacje na temat husarii polecam doktorat Sikory, dostępny w sieci:
http://chomikuj.pl/crassial/Historia++i ... 178893.pdf
Z biografii Jeremiego Wiśniowieckiego polecić mogę tylko jedną pracę (i odradzić wszystkie inne), również w sieci:
http://chomikuj.pl/JKajus/E-booki+(g*c5 ... 076370.pdf

Aby dowiedzieć się czegoś o wojskowości kozackiej, tatarskiej i przede wszystkim obronie Zbaraża w 1649 roku najlepiej sięgnąć po moją pracę, niestety w sieci tylko spis treści i wstęp:
http://napoleonv.pl/opis/3856473/bitwa- ... -1649.html
Aby wprowadzić się w temat dymitriad polecam pracę "Moskwa w rękach Polaków...":
http://www.ksiegarnia.antyk.org.pl/x_C_ ... 10001.html

Warto też wiedzieć czego unikać-przede wszystkim podręczników historycznych i prac ogólnikowych tzw. syntez, należy też wyrzucić z umysłu wszystko czego o historii Polski uczyli w szkole, a dlaczego jest wyjaśnione tutaj:
http://obywatele.org.pl/index.php?optio ... Itemid=117

Odpowiadając na tak postawione pytanie myślę, że warto wskazywać klasykę literatury historycznej i historyczno-wojskowej.

Na pewno:

Carl von Clausewitz "O wojnie"

Z polskich autorów uważam, że pozycją obowiązkową (niezależnie od przedstawianego tematu) jest:

Wacław Tokarz "Wojna polsko-rosyjska 1830 i 1831 r."

Za znakomitą uchodzi także:

Marian Kukiel "Wojna 1812 roku"

Inna obowiązkowa pozycja moim zdaniem to:

Philippe Contamine "Wojna w średniowieczu"

Nie negowałbym wszystkich podręczników tak jak to robi kolega wyżej. Do historii średniowiecza jest np. znakomity podręcznik Benedykta Zientary "Historia powszechna. Średniowiecze". Nie ma co mówić oczywiście o szkole, bo tu poruszamy się na wyższym poziomie jak zakładam. Jeszcze jeden bardzo dobry podręcznik:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=112
i generalnie całą tą serię mogę polecić.

Dorzucę tylko jedną pozycję, moją ulubioną. "Dzieje wypraw krzyżowych" (ang. A history of the crusades) – trzytomowe dzieło sir Stevena Runcimana.
Trochę już może zdezaktualizowane, za to pięknie przetłumaczone przez Jerzego Schwakopfa. Czyta się niczym najlepszą powieść.

Kretus pisze:Dorzucę tylko jedną pozycję, moją ulubioną. "Dzieje wypraw krzyżowych" (ang. A history of the crusades) – trzytomowe dzieło sir Stevena Runcimana.
Trochę już może zdezaktualizowane, za to pięknie przetłumaczone przez Jerzego Schwakopfa. Czyta się niczym najlepszą powieść.

O tak, podpisuję się obiema rękoma. Jak mogłem zapomnieć o tym dziele...

Battle Cry of Freedom - James M. McPherson
Sierpniowe salwy - Barbara Tuchman

Ze średniowiecza dodałbym jeszcze "Odległe zwierciadło" autorki "Sierpniowych salw"

Studia:
Mieszko I, G. Labuda.
Państwo Miecława J. Bieniak.

Kroniki:
Kronika Słowiańska, Helmodus, tłumaczenie J. Papłoński.

Publikacje:
Antropologia religii: wybór esejów, Zakład Antropologii Historycznej, Instytut Archeologii UW.
Antropologia o pochodzeniu Słowian, Instytut Antropologii UAM.
Fenotyp dawnych Słowian, Ł. Stanaszek.
Piraci słowiańscy w XII wieku, M. Janik.
Pruthenia, tom IV, Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Olsztynie

Książki popularnonaukowe:
- Wielka wyprawa Księcia Racibora, A. Szrejter.
- Pod pogańskim sztandarem, A. Szrejter.

Warte uwagi:
- Zanim Polska stała się Polską, P. Urbańczyk.

Unikać syntez? A wlasnie zacząłem czytac "Samobójstwo Europy" Chwalby. Od czasu do czasu czytuje tez "Historie powszechną" od PWN. Lubie poznawać historię od ogolu do szczegółu wiec myślę, ze nie jest to zly pomysł zeby sie zapoznawać z tematem z syntez czy podrecznikow.

Znaczy się to jest tak, że jak się zaczyna i wchodzi dopiero w jakiś temat to ogólniejsze opracowania są dobre, a potem już lepiej sięgać po bardziej szczegółowe (na ogół, zależy jeszcze co się chce uzyskać).

Myślę, że niezależnie od poznawanych książek historycznych dotyczących okresu, który nas interesuje, cenne jest poznanie tego okresu od wewnątrz, tzn. od literatury, sztuki w ogóle, która w nim powstawała. Rzecz jasna nie mam na myśli wyłącznie literatury historycznej.

Zdecydowanie odradzam unikanie syntez! Nie rozumiem jak można uważać, że zna się historię, gdy nie ma się pojęcia jak interesujące nas wydarzenie umieścić w kontekście historycznym. Często spotyka się miłośników historii znających na wyrywki w środku nocy skład jakiegoś batalionu, w którejś z bitew i nie mających pojęcia o historii danej epoki.
Dlatego ja młodym adeptom naszego hobby zalecam (tym, którzy w ogóle mają mętne pojęcie o historii, a chcą ją jakoś poznać):
- najpierw syntezy poszczególnych epok,
- potem to o czym pisał cadrach,
- na koniec pogłębianie wiedzy o okresie, który nas rzeczywiście interesuje,
- i finalnie poznawanie przysłowiowych składów batalionów.

Sam nie wiem co polecić koledze, bo pytanie jest bardzo szeroko sformułowane. Z doświadczenia wiem, że jeden pokocha historię studiując mapy, inny po przeczytaniu czegoś z literatury pięknej, a ktoś inny oczarowany filmem. Dlatego raczej zalecam najpierw zapoznać się z nawet najbardziej popularnymi syntezami, aby wiedzieć chociaż mniej więcej gdzie umieścić Cezara, gdzie Karola Wielkiego, a gdzie Napoleona. Bez tego nie ma wiedzy, nie ma orientacji, po prostu nie zna się historii.

Dramatycznie szerokie zagadnienie, bo też takowych książek są setki.
Gdybym miał dorzucić coś od siebie z tytułów najbardziej podstawowych to na pewno w pierwszej kolejności doradzałbym "cykl" Jasienicy ("Polska Piastów", "Polska Jagiellonów", "Rzeczpospolita Obojga Narodów"), jak również "trylogię" Pipes`a ("Rosja Carów, "Rewolucja Rosyjska", "Rosja bolszewików").
Dobrą pozycją na pewno byłoby "Dzieje Bizancjum" Ostrogorskiego.
No i nie byłbym sobą, gdybym nie zasugerował biografii:
1. Richard A. Gabriel "Scypion Afrykański"
2. Adrian Goldsworthy "Cezar: życie giganta"
3. Charles Nicholl "Leonardo da Vinci. Lot wyobraźni"
4. Maria Bellonci "Lukrecja Borgia"

Ale to jest tylko czubek czubka góry lodowej.

P.S. Nie jest to cykl stricte "historyczny", ale w nawiązaniu do opinii cadrach nie mogę nie wspomnieć o "Malarstwo Białego Człowieka" Łysiaka. Kapitalny wykład dot. historii sztuki zanurzony w historii Europy tak, że idzie się utopić. I byłaby to "pikna śmierć".

Ale generalnie dobrze ujął to cdc9. Zaczynać jednak od generaliów, wśród nich szukać tego co nam się najbardziej podoba i wgryzać się powoli w szczegóły. Jak dobrze pójdzie to życia nie starczy, żeby przeczytać wszystko co człowiek chciałby przeczytać.

Witam, chcialbym sie was zapytać czy są książki historyczne, które waszym zdaniem trzeba przeczytać.

Tukidydes "Wojna Peloponeska". Łatwo dostać, to dzieło klasyczne i wypada z nim się zaznajomić.
Zresztą obcowanie ze źródłami bywa najprzyjemniejszą częścią poznawania historii.

Szczerze mówiąc to co jakis czas mam zajawki na inny okres historyczny. Interesują mnie wszystkie okresy tak naprawdę, bo uważam, że jeśli chcę sie zrozumieć historię to trzeba ją chociaz ogolnie znać w całości. Nawet teraz śledząc co sie dzieje na świecie widac, ze wiele rzeczy i wydarzen odnosi sie do historii. Zresztą zawsze tak było.
Jesli mam doprecyzować moje zapytanie to chodzi mi właśnie o najważniejsze wydarzenia czy osoby historyczne. Jeśli poznam generalnie historię w sposób ogólny i będę wiedział mniej więcej co sie na świecie działo to później bede pytał tutaj o rzeczy ktore mnie interesują najbardziej w szczegółach.
Jesli chcodzi o moj poziom wiedzy to mysle, ze jest trochw wyzej niz matura, szczególnie pod względem historii wojskowości bo studiuje wojskoznawstwo. Ale sama historia wojska i wojen, chociaż mnie najbardziej interesuje, mi nie wystarcza bo jak juz mówiłem, chce mieć tez wiedze ogólną, która jest mi potrzebna do lepszego zrozumienia dziejów tego świata.
Pisząc "ksiazki ktore trzeba przeczytac", mialem na mysli naprawdę wartosciowe tytuły, nie książki które nic nie mają do przekazanja bądź są przesiąknięte jakąś propagandą.

Jeśli wśród aktualnych tytułów poszukiwać "nowej Tuchmanowej" (barwność opowieści) to poleciłbym dwie książki Sokołowa
"Austerlitz. Śmiertelne zmagania Francji z Europą i Rosją"
i
"Napoleon, Aleksander i Europa 1806-1812"