GRA 3.3

Zorganizowane rozgrywki ligowe w sieci, odbywające się pod patronatem naszego forum, a w przeszłości pod patronatem forum "Ścieżek chwały".
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

GRA 3.3

Post autor: hubertok »

Tutaj Męczę germańskie hordy faszystowsko-komunistycznego sojuszu pod wodzą Stalina

3 VP na aliantów - kto da więcej ;)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

chyba nikt
juz 3 to na granicy rozsądku
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

zgadza się.
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Pozwolę sobie podzielić się wrażeniami z przyspieszonego rosyjskiego walca ;)

Po pierwszym etapie Rosjanie uzywając nowych karabinów których twrcą jest niejaki Kalashnikov ;) osiagnęli większość zamierzonych celów strategicznych. Bardzo dobrze układa się współpraca z serbskim generałem Putnikiem

Bez większych strat własnych zniszczono 3 armie serbskie i poważnie osłabiono dwie kolejne. Zdobyto Przemyśl i smiałym manewrem odrzucono austriaków wspartych niemieckimi korpusami z uzghorodu. Na zachodzie rozpoczyna się koncentracja sił, niestety nie udało się okrążyć Niemców pod mulhouse atakiem na strasburg...
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Taa... :wink: namnożyło się Serbów to trzeba było ich wybić ;)

Tak naprawdę to byli Austriacy którzy Serbów udawali ;)
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez hubertok, łącznie zmieniany 2 razy.
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

dla zmylenia Rusków - sprytne :twisted:
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

A teraz trwa intensywna rozbudowa sił - nowe armie wystawili Niemcy, AW, BR i FR, zas PC właśnie powołały kolejnych rezerwistów do uzupełnienia ubytków w szeregach...
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Państwa Centralne zdecydowały się na nieuzupełnianie aby tylko osiagnąć poziom wojny ograniczonej. ALianci dzięki większym rezerwom strategicznym mogli kontynuować mobilizację armii, uzupełnić się i uderzyć na wyleknione oddziały austriackie niszcząc kolejną armię.
Dowództwo austriackie na czele z niejakim Czarnym Conradem zwanym Darthem jest tak wylęknione, że już drugi raz z rzędu nie wykonało ofensywy austriackiej (alianci rozumieją powody gdyż do odtworzenia czekają 3 armie austraickie). Tymczasem francuzi systematycznie szturmują umocnienia na zachodzie w ramach politycznie motywowanych ofensyw.
Dowództwo alianckie przewiduje, że kolejne miesiące upłyną na udanych lub nie (któż to wie) próbach przekonania Cara do objęcia dowodzenia... ;)

Stan VP=9
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Oficjalnie poddaję grę.

W sytuacji, gdy AW mają po raz 4 z rzędu OO, a w KAŻDEJ walce przeciwnik dostawał rzut min. "5" (bodaj raz "5", reszta to same "6") nie ma sensu dalej grać. Francuzi zaraz zaczną tłuc na Zachodzie, AW mają w plecy 4 armie, dwie armie serbskie dalej siedzą w Belgradzie, i do tego jeszcze Włochy w wojnie... to po prostu nie ma sensu.
Z Hubertokiem jeszcze mógłbym pograć... ale z generatorem ACTS nie wygram. I tyle.

Najwyżej następnym razem (o ile jakis będzie) zalicytuję na Ententę minimum 5 - bo w dłuższej perspektywie mają znacznie więcej szans na automata, choćby w taki sposób - wytłuką AW, resztę dorobią Alianci na Zachodzie... i finito.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

To rzeczywiscie frustrujace ale w realnych rzutach tez sie takie rzeczy zdarzaja. Na przyklad w dzisiejszej grze w FtP nie wygralem zadnej bitwy za to udaly sie wszytkie desanty morskie (z wyjatkiem kluczowego, naturalnie). I tez przeklinalem kostki.

A moze te wszystkie gry tak naprawde sprowadzaja wszystko do serii rzutow koscia? Tylko tak to ladnie jest opakowane, ze dajemy sie nabrac, ze chodzi w nich o cos innego? :lol:
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

poprosze jeszcze informacje o tym, w ktorym etapie nastapilo rozstrzygniecie
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Druga (IIRC) akcja 4. etapu (zima 1914).

@Comediante:
Możliwe :D
A poważnie: PoG bazuje na kości "6", gdzie siłą rzeczy pewne prawdopodobieństwa są większe. FyP oprócz samej kości ma jeszcze rozliczne modyfikatory... ale i tak miałem parę razy takie gry, gdzie rzuty po prostu dobijały.
Natomiast w sytuacji, jaka się wytworzyła w mojej grze z Hubertokiem, to po prostu nie miało sensu - nie dość, że rosjanie mają więcej uzupełnień niż AH, to średnio za jeden flip Rosjan schodziła pełna armia AH. Plus jakiś korpus na dokładkę. No to jak długo można tak pociągnąć?
A zanim doczłapali się Niemcy, to już było praktycznie po zawodach.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

No to panie Hubertok tak się pośpieszyliście, że wszystko wskazuje na nasz pojedynek w 4 rundzie
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Potwierdzam, że 3 VP łapówki dla ACTS wystarczył abyśmy wspólnie pożarli Dartha ;)

Takich rzeźników Rosjan jeszcze nie widziałem. Rzeźniczość Rosjan szła jednoczesnie w parze z nieporadnością Austriaków.

Pozdrawiam
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Zablokowany

Wróć do „Forumowa Liga Ścieżek chwały”