Gra "finałowa" Jasz vs Jans

Zorganizowane rozgrywki ligowe w sieci, odbywające się pod patronatem naszego forum, a w przeszłości pod patronatem forum "Ścieżek chwały".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zapomniałem o najważniejszym: gratulacje dla zwycięzcy! :)

Za zainteresowaniem przeczytałem też raport, aczkolwiek świat ej gry nadal pozostaje dla mnie na tyle tajemniczy, że o szczegółach wolę się nie wypowiadać..
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

w sumie PC przegrali wynki był 9 Vp czyli zwycięstwo Entanty ale +2 za licytację i mamy remis. Przed grą ustaliliśmy, że będą decydować małe punkty więc tytuł należy się Januszowi.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

jak bede miał chwile to napisze raport
zainteresowanym mogę też wysłąć mapkę w jpg z kńcowym stanem na planszy - piszcie na priva
Jans
Sergent
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 października 2006, 10:57
Been thanked: 1 time

Post autor: Jans »

hubertok - możesz użyć tego z którego wysyłałem wpłatę
rozumiem, że 20% rabat na wargamerze obowiązuje?
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Jesli nie obowiazuje w Wargamerze, to dostaniesz w Los Diablos Polacos
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Jans pisze:hubertok - możesz użyć tego z którego wysyłałem wpłatę
rozumiem, że 20% rabat na wargamerze obowiązuje?
Jasne, że działa ale konta mogę nie odszukać/pomylić i tak dalej. Jesli możesz to napisz aby nie było pomyłki (wiem, ze przy wpłatach nie wszyscy podali nicki forumowe)

Jesli chodzi o grę - już od dłuzszego czasu doszedłem do wniosku, ze ogólnie gra daje fory aliantom. Centralnymi aby wygrać trzeba być naprawde bardzo dobrym graczem i mieć trochę szczęścia.
Przede wszystkim Centralni muszą być cholernie aktywni na planszy co czyni ich wrażliwymi na kostki. ALianci mają bardzo dużo darmowych punktów zwycięstwa. Jak rozumiem nie udał się upadek cara ani rewolucja?
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Stad widać często licytacje nawet 3VP na Aliantów.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Jans
Sergent
Posty: 121
Rejestracja: środa, 18 października 2006, 10:57
Been thanked: 1 time

Post autor: Jans »

Bez upadku cara i rewolucji - jak dla mnie sensowne tylko przy konkretnej przewadze PC, bo Alianci dostają darmowe punkty za Amerykanów i konwój. Zresztą Qba próbował w końcówce złapać Zimmermanna, ale przy niemieckim poziomie wojny 11 i ustawieniu kartek - nie zdążył.

Mam jeszcze pytanie o inne turnieje - chyba hubertok wspominał o jakimś BPR, a może są jakieś inne?

I jeszcze a propos ewentualnych gier - może macie jakieś ciekawe propozycje? Z mojego punktu widzenia szukam czegoś np.:
- wieloosobowego, ale o rozsądnym czasie gry (np. Gra o Tron, lub jakieś ekonomiczne);
- innego miodnego point2pointa (chociaż tu wolę przez CB niż zajęte 2 wieczory :);
- czegoś nietypowego (np. podobała mi się gra w której jesteś nie przywódcą państwa, ale inwestorem - nieźle zmienia perspektywę)
Piszcie proszę na forum lub na pw.
Awatar użytkownika
Comandante
General de División
Posty: 3012
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
Lokalizacja: Verulamium
Been thanked: 3 times

Post autor: Comandante »

Osobiscie polecam Hannibal Rome vs Carthage - jesli tego jeszcze nie masz w kolekcji. Swietnie tez wyglada na polce jako nagroda w turnieju :)

Twiglight Struggle - dwuosobowy, polityczny, duze napiecie.

z multiplayerow - Here I Stand

warto tez popatrzec na Conquest of Paradise - nowa gra GMT
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

twajlajt jest jedną z bardziej sensownych propozycji ostatnich czasów - szybka, zbilansowana, wciagająca i dobrze wykonana - sam miód - także ze względu na mechanikę doskonała do gry przez CB (mało markerów na planszy)
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

do tego Januszu jest w posiadaniu Pitera
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Obiecane sprawozdanie. Niestety gra była długa i opis będzie dość pobieżny (bo już wielu rzeczy nie pamiętam) ale mam nadziej, że odda charakter naszego starcia.
Na początku kilka uwag ogólnych.
Jasz Entanta za 2Vp Jans PC
Cała gra przebiegała z przewagą rzutów na korzyść obrońcy a jak wiadomo częściej broni się Entanta więc ona miała korzystniejsze rzuty. Obie strony postawiły na szybkie dojście do TW co zaowocowało problemami z wystawianiem armii (szczególnie cierpieli na tym Rosjanie którzy ostania armie wystawili na 4 tury przed końcem gry). PC natomiast miały niezwykłego farta w OO gdzie rzucały non stop ofensywę turecka czyli na froncie gdzie i tak atakowały. Raz wypadł AW na Włochów ale Entanta rzuciła równocześnie Włoską więc po prostu obaj nie wykonaliśmy.
Wynik końcowy wyglądał tak:
Vp 9
+3 Lódz, Warszawa, Ryga
+2 Reichstag, flota
+1 Belgrad
+3 Ahwaz, Basra, baku

-2 Strasburg, Metz
-2 Zbodnie, Lusitania
-1 Jerozolima
-5 Zima '15 '16 '17 '18 '19

A oto jak do tego doszło:
Początek
Viva la France!
Francja i Belgia wyzwolone!
Jeszcze nie opadły wszystkie liście z drzew a juz cała Francja i Belgia zostały wyzwolone z rąk okupanta a zwycięskie armia Entanty szturmują Metz. 2 i 3 GEA rozbite a dwie następne armie wymagają uzupełnień. Prusacy pośpiesznie formują nową linie obrony w Koblencji. Na nic zda sie im chowanie w okopach. Viva Elan.
Niestety Rosjanie nie dotrzymali swoich sojuszniczych zobowiązań! Nie zmobilizowali jeszcze, żadnej armii! Miejmy nadzieje, że to tylko nieudolność a nie przemyślany sabotaż.
Środek gry
Ogólnie
Obaj parliśmy do TW a później zastopowaliśmy poziom wojny (ja bojąc się Kapitulacji Cara a Janusz oszczędzał wysokie karty). Ta cześć gry to oprócz walk na zachodzie moje tytaniczne starania, żeby wprowadzić jakąś przyzwoitą ilość armii.

Front zachodni
Na zachodzie szybko Niemcy zaciekle bronili się przed natarciami Francuzów i Brytyjczyków którzy w końcu zmusili ich do wycofania się na linie Essen, Frankfurt, Manheim którą utrzymali do końca gry pomimo olbrzymich trat (w pewnym momencie było 6 GEA do odtworzenia)
Włochy
Włochy wkroczyły do wojny Zimą 15. PC od razu przeszły na tym froncie do działań obronnych. Po kilku turach przerzuciłem w pn. Włochy 5xFRA oraz 2xITA na Bałkany co zaowocowało ściągnięciem prawie wszystkich armii z frontu wschodniego (dodatkowo wprowadzenie Salonik pod koniec gry spowodowało pojawieniem się na Bałkanach jeszcze GEA). Niestety siłom Francuskim nie udało się podjąć żadnej ofensywy na siły AW (które zresztą bezczelnie okopały się na 2 poziomie w Treście)
Front wschodni
Wobec małej liczebności Rosjanie byli mało aktywni (doszli do Karpat). PC próbowało podejmować na tym froncie ofensywy ale wobec słabych rzutów i dużych strat Niemców na froncie zachodnim nie były to działanie zdecydowane. Udało im się jednak wykończyć Serbów i w końcu zepchnąć Rosjan na linie Insterberg, Żytomierz, Vinitsa ale wojska rosyjskie zachowały pewną sprawność bojową.
BW
Jak się okazało tu był klucz do zwycięstwa PC. Front uaktywni ł się dość późno. Bułgaria, Kaukazka i Kemal pojawili się dopiero na koniec Ograniczonej. Za to od razu na początku TW pojawiła się TUA która ruszyła od razu na Basrę. PC zastosowali dodatkowo ciekawy manewr: trzymali przez cały czas Kemala na ręku (jakieś 5 tur) pomimo, że graliśmy na 7 kart. Dla ratowanie sytuacji podjąłem ofensywy armią Kaukazką oraz NE. Niestety zakończyły się odpowiednio w Trabizonie i po ataku na Nablus. Basra w końcu podła pomimo moich usilnych starań. Później również niestey Baku wpadło w ręce Turków.
Końcówka
Partia oscylowała w okolicach remisu. Próbowałem zaskoczyć Janusza podniesieniem poziomu wojny do 30 ale niestety Zimmerman i 14 punktów przyszło od razu po ostatnim tasowaniu i nawet próby przetrzymani ich na ręku nic nie dały. Janusz podjął zaś ofensywę na wschodzi odbudowanymi siłami Niemców. Walki były krwawe ale nie przyniosły dużych zmian. Armie osi dotarły pod Kijów i Odesse ale nie zdołały ich zdobyć. Dużo gorzej przedstawiał się sytuacja na północy (4 xGEA + korpusy kontra 4xRua i 2x(rua)). Na początku ostanie tury Niemcy zdobyli Rygę i dotarli aż do Diwińska. Kontrolując również Żytomierz zagrozili odcięciem Wilna i Grodna (gł. Punktu oporu Rosjan ). Jednak dzięki waleczności rosyjskich żołnierzy którzy w Moldechnie zatrzymali przeważające siły wroga (GEA ze wsparciem lotnictwa na RUA) oraz kunsztu dowódców (kontratak z flanki 3x(rua) z Moldechna i Polotska) doprowadziło do unicestwienie armii niemieckiej (kosztem w sumie tylko jednego tapa rusków). Pozwoliło to Rosjanom przejąć incjatywe. Niestety Niemcy okopali się w Rydze a ofensywa na Warszawę nie przyniosła rezultatów. W między czasie NE wdarł się Jerozlimy i wystarczyło alby ANA zadał chociaż tap osłabionemu korpowi w Medynie (mogli przy tym nawet zginąć) aby był remis. Niestety arabowie pokpili sprawę i wygrał Janusz.
Zablokowany

Wróć do „Forumowa Liga Ścieżek chwały”