[AAR] Strzelać każdy może - klub Agresor, 24.03.2013

Forum systemu bitewnego "Ambush Alley: Force on Force".
Awatar użytkownika
WarHammster
Général de Division
Posty: 3211
Rejestracja: czwartek, 8 marca 2012, 22:56
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

[AAR] Strzelać każdy może - klub Agresor, 24.03.2013

Post autor: WarHammster »

Taka sobie strzelanka, więcej myślenia, gdybania niż grania, ale...
Obrazek

Raport na blogu:
http://warhammster.blogspot.com/2013/03 ... ka-na.html
http://warhammster.blogspot.com/
W żywocie Herborda - starszyzna nie może podjąć żadnej decyzji bez konsultacji z ludem.
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: [AAR] Strzelać każdy może - klub Agresor, 24.03.2013

Post autor: Umpapa »

Raport fajny, ale gra smętna.

Wina rozgrywki, scanariusza, terenu? Myśleliście co nie wypaliło? Co poprawić? Pytam się z ciekawości?
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [AAR] Strzelać każdy może - klub Agresor, 24.03.2013

Post autor: Raleen »

Czołgów zapomnieli wziąć :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: [AAR] Strzelać każdy może - klub Agresor, 24.03.2013

Post autor: Umpapa »

Gra samą piechotą też bywa rewelacyjna, zwłaszcza jeśli jest urozmaicony teren lub asymetryczne sily (słabsze wyszkolenie + wyższe morale i vice versa).

Zawsze jestem ciekaw nieudanych rozgrywek, albowiem nieudane są bardziej pouczające od udanych, pod warunkiem ich solidnej "po-growej" analizy.

Tylko przegrane bitwy zmieniają armię.
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ambush Alley: Force on Force”