Misja 14 - Schweinfurt - 17.08.1943

Grupowe latanie na B-17, odbywające się pod patronatem naszego forum.
wheeski
Adjudant
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 09:58
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 8 times

Misja 14 - Schweinfurt - 17.08.1943

Post autor: wheeski »

Misja 14

Cel: Schweinfurt (zone 8) - zakłady przemyslowe
Data lotu: 17.08.1943

Pogoda nad celem: Dobra
Siła obrony plot: Lekka

Pogoda nad lotniskiem: Zła (BAD)

Log:
Zone 2: -2/W
Zone 3: -1/B
Zone 4: -1/B
Zone 5: -1/B
Zone 6: 0/B-G
Zone 7: 0/G
Zone 8: 0/G

Osłona myśliwska:
Zone 2: Dobra
Zone 3: Słaba
Zone 4: Średnia
Zone 5: BRAK

Zone 4: Słaba
Zone 3: Słaba
Zone 2: Średnia

Pozycja: Medium

Termin oddania AAR: 14.07.2011
Vassal projects:
Facelifting: Rallyman, Outlaws:Adventures in the old west, SpeedCircuit (TransAmMOD), Formula Motor Racing
Finished: Down in Flames (DVG), DieCastTableRacing, Orly i Rakiety, We Must Tell the Emperor, Wings of Glory, The Barbarossa Campaign.

In plan: Red Storm Rising; Guderian's Best
wheeski
Adjudant
Posty: 241
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 09:58
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 9 times
Been thanked: 8 times

Re: Misja 14 - Schweinfurt - 17.08.1943

Post autor: wheeski »

The Music from Hell

KOD: YB-B
Nr. seryjny: 42-58112-BO


1szy Pilot: 1st Lt. John Lennon
2gi Pilot: 2nd Lt. Mike Knopfler
Bombardier: 2nd Lt. Greg Turnau
Nawigator: 2nd Lt. Carlos Santana
Inzynier: Sgt. Eric Clapton
Radiooperator: Sgt. Bob Marley
Port Gunner: Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti
Stb Gunner: Sgt Paul McCartney
Ball Turret: Sgt Ringo Star
Tail Gunner: Sgt Al Di Meola

Numer misji dla samolotu: 1

Misja: 14
Data: 17.08.1943
Cel: Schweinfurt (zone 8) - zakłady przemyslowe

Skutecznosc bombardowania: 0%

Status samolotu po misji: Lekko uszkodzony

Uszkodzenia:
Uszkodzone podwozie skrzydła lewego
Dziura w sterze kierunku
Kilka przestrzelin.

Status czlonków zalogi po misji:
Zginęli:
Bombardier: 2nd Lt. Greg Turnau
Radiooperator: Sgt. Bob Marle

Straty zadane nieprzyjacielskim myśliwcom (wg. typów, wielkości i kolejności uszkodzeń)

Zestrzelone:
2xFW190 (Ball Turret: Sgt Ringo Star;Nawigator: 2nd Lt. Carlos Santana + Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti)

Uszkodzone:
2xFW190 (Tail Gunner: Sgt Al Di Meola; Stb Gunner: Sgt Paul McCartney)
1xMe109 (Port Gunner: Sgt. Luciano "Italiano" Pavarotti + Stb Gunner: Sgt Paul McCartney)

Prawdopodobnie uszkodzony:
1xFW190 (Ball Turret: Sgt Ringo Star)

Zgłoszenia do odznaczeń i promocji:
Zabici PH

Opis:
Jest to pierwszy lot tak załogi, jak i maszyny. Lot długi, cel mocno chroniony obroną przeciwlotniczą. Dość długo lecieliśmy nie niepokojeni przez niemieckie myśliwce. Dopiero nad Aachen /zone 6/ zaatakowały trzy "Foki".Jedną z nich zestrzeliliśmy, drugą uszkodziliśmy. Trzecie niestety ostrzelała nas zabijając bombardiera. W okolicach Maanheim /zone 7/ pojawiły się dwa kolejne FockeWulfy. Ty razem skradały się jadnak mało zdecydowanie i ich atak nie był skuteczny. My także nie trafiliśmy żadnego samolotu. Kiedy nadlecieliśmy nad cel przywitał nas wyjątkowo słaby ogień artylerii. NMamy nadzieję że tak już będzie zawsze. Bomby poszły Panu Bogu w okno, no ale bez bombardiera trudno było spodziwewać się innego wyniku. Kiedy zawróciliśmy w naszym kierunku nadleciały dwie fale niemieckich maszyn. Z pierwszej żadna sie do nas nie przedarła, zaś druga składała się z 5 Fw190. W wyniku wzajemnej wymiany ognia zestrzeliliśmy jednego bandytę a drugiego uszkodziliśmy. Jakby w rewanżu zginął nasz radiooperator. W drodze powrotnej formacja lecaiła nad Ludwigshafen /zone 7/ gdzie "powitały" nas cztery Me109. W wyniku "wymiany uprzejmości" uszkodziliśmy jedną z atakujących nas maszyn sami otrzymując spory otwór w lewym skrzydle. Samoloty niemieckie pojawiły sie ponownie nad Aachen. Znowu był to klucz Messerschmittów. Tym razem jednak nikt nikomu krzywdy nie zrobił. Już do samej Anglii lecieliśmy nie niepokojeni, gdyż pojawiającymi się maszynami wroga zajmowały sie inne samoloty naszej formacji. Cieplej zrobiło się nam podczas podchodzenia do lądowania, gdy okazało się że dziura w skrzydle oznacza brak lewego podwozia. Szczęśliwie pilot posadził maszynę tak że nie uszkodził jej prawie wogóle.


Powolutku staramy się nadrobić loty..
Vassal projects:
Facelifting: Rallyman, Outlaws:Adventures in the old west, SpeedCircuit (TransAmMOD), Formula Motor Racing
Finished: Down in Flames (DVG), DieCastTableRacing, Orly i Rakiety, We Must Tell the Emperor, Wings of Glory, The Barbarossa Campaign.

In plan: Red Storm Rising; Guderian's Best
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Misja 14 - Schweinfurt - 17.08.1943

Post autor: Jarek »

B17F Queen of the Air

KOD: YB-O
Nr. seryjny 42-29589-BO


1szy Pilot: 1st Lt Thompson William
2gi Pilot: 2nd Lt Wesson John
Bombardier: 2nd Lt Johnston James
Nawigator: 2nd Lt Conroy Neil
Inżynier: Sgt Ford Bob
Radiooperator: Sgt Walsh Paul M.
Port Gunner: Sgt Garrison Albert
Stb Gunner: Sgt Burton Carl
Ball Turret: Sgt Scaffidi Alfred
Tail Gunner: Sgt Bigham Harley

Numer misji: 14
Numer misji tego samolotu: 9

Cel: Schweinfurt (zone 8) - zakłady przemysłowe
Data lotu: 17.08.1943

Skuteczność bombardowania: 30 %

Status samolotu po misji: lekko uszkodzony
- zniszczony autopilot

Status członków załogi po misji:
wszyscy zdrowi

Straty zadane nieprzyjacielskim myśliwcom (wg. typów, wielkości i kolejności uszkodzeń)

Zestrzelone:
0
Uszkodzone:
1 Bf109 Ball Turret: Sgt Scaffidi Alfred
Prawdopodobnie uszkodzone:
0

Wnioski o odznaczenia
brak
Wniosek o awans:
brak
Opis:

Zaczęło się od długiego spokojnego lotu, widzieliśmy kilku Niemców, ale daleko (3x wynik “no attackers” z rzędu – taki fart nie może trwać długo). Nad celem tylko jeden Bf110 próbował nam zagrozić atakując od dołu ale bezskutecznie i tym samym nasz bombardier ponownie wpakował 30% bomb w cel. Spodziewane atrakcje nastąpiły zaraz potem, 3 109-tki, jedna uszkodzona przez dolnego strzelca spudłowała, druga też a ostatni z trójki zafundował nam Walking Hits. Ale szczęście nas nie opuszcza, skończyło się na zniszczeniu autopilota. I to był koniec atrakcji na ten dzień. Powrót do bazy bez przeciwdziałania wrogich myśliwców. Po tak długiej misji można było się spodziewać więcej emocji. Oby się nie okazało, że wykorzystaliśmy limit fartownych rzutów.
Zablokowany

Wróć do „Forumowe latanie w B-17 Queen of the Skies”