Dwa maleństwa z drukarki 3d do mojej nowo formowanej armii włoskiej:
Bazowy kolor:
Shade:
Temat jest na tyle prosty i mały, że po shadzie jak zrobię rozjaśnienia, to w sumie połowa roboty jeśli nie 3/4 będzie za mną. Przyczepka nie przylega idealnie do tankietki, bo zrobiłem ją na magnesiku przyciągającym się do łebka pinezki. Zależało mi na tym, żeby połączenie było ruchome, stąd ta szczelina. Modele niestety są baaardzo uproszczone, nity są przerośnięte i w efekcie nie do końca jestem kontent z jakości, ale nie udało mi się znaleźć w rozsądnej cenie modelu, który by mnie satysfakcjonował, a jak znam życie, to pewnie zagrają w jednej kampanii a potem będą się większość czasu kurzyć, dlatego nie chciałem się wykosztowywać.
[XXIV] [5] CV 35 + Lanciafiamme (poza konkursem)[gotowe]
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: [XXIV] [5] CV 35 + Lanciafiamme
Śliczności. Powodzenia!
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXIV] [5] CV 35 + Lanciafiamme
Tak właśnie sobie przeczytałem, że ponoć jedną na chodzie mają w służbie w Afganistanie...
- rilian
- Lieutenant
- Posty: 569
- Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 348 times
Re: [XXIV] [5] CV 35 + Lanciafiamme (poza konkursem)
Ostatnie zdjęcie z pracy, po dodaniu rozjaśnień. Mam jeszcze zdjęcie jak pojawiają się detale i gąsienice, ale wyszło strasznie ciemne rpzez pośpiech. Mam nadzieję, że te wystarczą.
Do galerii:
reszta dla ciekawych:
Jestem bardzo zadowolony z efektu. Modele, co tu dużo mówić, są brzydkie. Według opisu autora pliku model został przeskalowany ze skali 1/100, z tego powodu gąsienice są obrzydliwe, nity za duże, a zawiasy we wszystkich włazach karykaturalnie ogromne. Dodatkowo jest to moje pierwsze podejście do pojazdu w malowaniu pustynnym, czystym piaskowym i to na modelach, które oba mogłyby się zmieścić w pudełku od zapałek, a efekt końcowy nie jest zły i pomimo przeciwności te szkraby w sumie mi się podobają i już nie mogę się doczekać, żeby nimi wyjechać na stół;)
Do galerii:
reszta dla ciekawych:
Jestem bardzo zadowolony z efektu. Modele, co tu dużo mówić, są brzydkie. Według opisu autora pliku model został przeskalowany ze skali 1/100, z tego powodu gąsienice są obrzydliwe, nity za duże, a zawiasy we wszystkich włazach karykaturalnie ogromne. Dodatkowo jest to moje pierwsze podejście do pojazdu w malowaniu pustynnym, czystym piaskowym i to na modelach, które oba mogłyby się zmieścić w pudełku od zapałek, a efekt końcowy nie jest zły i pomimo przeciwności te szkraby w sumie mi się podobają i już nie mogę się doczekać, żeby nimi wyjechać na stół;)