Strona 2 z 2

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: sobota, 29 marca 2014, 13:49
autor: Greebo
Niestety szczęście Corsariego skończyło się na zdjęciu jednego elementu w turnieju.
Właśnie przegrał ostatnią bitwę z Robsonem.

W międzyczasie mieliśmy też wizytę Roberta (prezesa naszego głównego sponsora czyli stowarzyszenia Pola Chwały).

Robert przyprowadził nowy narybek, który mam nadzieje za parę lat wzmocni nasza ligę ;)

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: sobota, 29 marca 2014, 14:34
autor: Greebo
Jest już po wszystkim!

W ostatniej serii Robson wygrał z Corsarim (4:1) a Qr zremisował po bardzo zażartej bitwie z Szeperdem (3:3) przy czym Qr stracił generała.

Ostateczne wyniki turnieju są następujące:

1. Robson - 23 pkt (3 bitwy 2 wygrane 1 remis) (14 pkt do Ligi)
2. Qr - 22 pkt (3 bitwy 1 wygrane 2 remis) (8 pkt do Ligi)
3. Szeperd - 20 pkt (3 bitwy 1 wygrane, 1 przegrana, 1 remis) (5 pkt do Ligi)
4. Corsarii - 1 pkt (3 bitwy 3 przegrane) (1 pkt do Ligi)

Do klasyfikacji generałów, ale bez tytułu na turnieju zasłużyli:
Qr - 1 generał
Szeperd - 1 generał

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: sobota, 29 marca 2014, 16:33
autor: Maciejus_exe
Z tego co czytam, to musiała być niezła zabawa. :)

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: sobota, 29 marca 2014, 18:10
autor: szeperd
Zabawa była przednia, ale nie mogło być inaczej, skoro spotkało się tak zacne grono (choć może niezbyt liczne). Szkoda faktycznie, że zabrakło nam jednej osoby do rozegrania pełnej formuły. Ale i tak było fajnie, rozerwałem się i dobrze bawiłem, za co dziękuję Kolegom. To jest to co lubię - gra bez "ciśnieniowania" się i jakiś idiotycznych zgrzytów. Do zobaczenia.

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: niedziela, 30 marca 2014, 00:10
autor: Corsarii
Choć wojowanie poszło mi wybitnie kiepsko :roll: dzięki wszystkim za świetną zabawę.

Re: 3 turniej V sezonu Ligi DBA - Kraków 29.03.2014

: niedziela, 30 marca 2014, 14:20
autor: Robson
Uzupełniłem zdjęcia na Zgiełku. Dzięki jeszcze raz wielkie za grę!